To jesteśmy dwie Wendulku Teraz dobra jest okazja bo roztocza nie lubią zimna więc można pościel wietrzyć na dworze. Zasłon najlepiej się pozbyć, pościel z pierza niestety musi iść w odstawkę.
Karma powinna być szczelnie zamknięta, bo nawet tam się potrafią zalęgnąć dziady jeśli jest otwarta ponad 2 tyg, w takim przypadku najlepiej nadmiar zamrozić, podobnie z pluszowymi zabawkami, jeśli już długą są to dobrze je wymrozić raz na jakiś czas
Dywany też dobrze ściągnąć, chociaż ja mam wykładzinę w dużym pokoju bo paskudnie wygląda to co jest pod nią
Powietrze dobrze, żeby nie było zbyt wilgotne, można kupić pochłaniacze wilgoci, w sklepach kosztują grosze, a później dokupywać same wkłady.
Dobrze też regularnie ścierać kurze w domu tak co 2-3 dni max.

Trzymaj się Czarnulko kochana

my też mamy podejrzenie alergii na roztocza. Wet kazała nam karmę popakować w worki po kilogramie i do zamrażarki. W takich małych opakowaniach nie zdążą się zalęgnąć. Mówiła nam jeszcze, że jest jakiś spray na roztocza, którym można spryskać pościel i kanapę, żeby zabić roztocza ale trzeba to dość często powtarzać.

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Dzięki Kochani za super wskazówki! Matka karmę teraz małą kupuję bo jak wie że mogę jeść wieprzowinkę i wołowinkę gotuję mi z ryżem i warzywkami i zajadam się tym aż mi się uszy trzęsą w końcu nie muszę jeść tylko suchej karmy

A tak sobie lenie się jak matka idzie do pracy

Wendliczek, tutaj masz duży wybór różnych środków na roztocza:
http://www.alergia.med.pl/na-roztocza-swierzb

tu też jest mnóstwo rzeczy, sa nawet zabawki antyroztoczowe
niektóre ceny szokują ale pewnie znajdziesz coś w miarę rozsądnej cenie

Dziękuję <3

Wendy jak tam zdrówko i twoja alergia? Jak walka z roztoczami? Vercia ciągle walczy z uczuleniem i chyba nas czekają testy. Możecie nam powiedziec jaki rodzaj testów robiłyście? I w jaki mieście? Bo u nas w Tarnowie nie robią i zaczynam się rozglądać w tym temacie. I jaka jest cena takiej przyjemnosci?

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Hej Ziomeczki! Mam super nowinę! Przy wigilijnym stole zasiądę już bez kołnierza!!! dziś byliśmy u okulisty matka prawie zeszła ze stresu a tu bam bam bammmmmm oko wyleczoneeee nanananannana Takaaa Ulga Kontrolnie jeszcze kilka dni muszę chodzić w tej lampie beznadziejnej ale koło wtorku pozbędę się jej na zawszee!!!:D

ps. co do alergii matka podaje mi teraz gotowane jedzonko więc z alergia pokarmową myśle że jest spoczko a co do roztoczy jak polecaliście nam wietrzyliśmy na zimnie legowisko , często odkurzanie, ścieranie kurzy itp. do tego matka zamieniła mi legowisko ze szmacianego na skórzane ( podeśle wam zaraz fote jak je potraktowałam:P ) do tego podaje mi wapno w syropu bo proszki mi nie wchodzą i nie daje sobie ich przemycić w smakołykach i jeszcze do tego wszystkiego Ojciec zamówił płyn do wszystkich powierzchni specjalny na roztocza i psikacz na łóżko koce i pościel i dodatek do prania do zabijania roztoczy ale dziś dopiero nam przyszła paczka więc dam znać za kilka dni czy działa

ps.2 w kwestii testów zrobiliśmy je w Milanówku u miejscowego weta z krwii pokarmowe plus przesiewowe w pakiecie wyszły nas 600zl bez kilku groszy(wysyłali krew do Berlina) niestety droga impreza ale warto to zrobić. Myślimy nad odczulaniem z roztoczy i matka znalazla klinikę w Warszawie podsyłam link: http://wetlandia.pl/ tu z tego co wyczytalismy można zrobic testy i odczulanie. Z opini w necie podobno Dr Beata Majewska-Ignacak jest dobra więc spróbujemy. chcieliśmy zrobić odczulanie u naszej drmatolog dr. Karaś-Tęczy bo też jest świetna ale chyba sie obraziła że zrobiliśmy u nas w mieście testy i powiedziala że mamy teraz tu sobie odczulać Wendy a zrobilismy je u nas ze względu na to że Wendy ma chorobe lokomocyjną i woleliśmy testy zrobic na miejscu żeby co chwile jej nie ciągnąc do warszawy tylko odrazu z wynikami zeby mozna było dzialać ;/ no trudno sprobujemy w wetlandi.


Siee rozpisałam teraz wrzucę wam fote z nowym legowiskiem

O tu mam Nowe Legowisko

Wendulku, ale Ty to agenciara jesteś, takie legowisko fajne, a Ty tylko nózkę przewiesiłaś sobie

co do weterynarzy, to takie ich obrażanie, ze gdzie indziej zrobiłaś testy, to normalnie dla mnie dziecinada jakaś!

Wendy nie rób matce przykrości, udawaj chociaż że Ci się podoba

Wendy ale rodzice o ciebie dbają, muszą cię bardzo kochać A legowisko piękne i nie rozumie dlaczego nie chcesz na nim spać, wygląda na bardzo wygodne. Chociaż spróbuj, żeby mamusi nie było przykro.
Dzięki wielkie za informację odnośnie testów. Nam też wet mówiła właśnie o badaniach z kwi, że może je wysłać do Niemiec, ale bardziej polecała nam testy śródskórne, których niestety ona nie robi i nie znalazłam żadnej przychodni w obrębie 200 km, żeby robiła takie badania póki co dostałyśmy jakiś spray z antybiotykiem i mamy się pryskać codziennie +tabletki i zobaczymy jakie będą efekty. Jak uda nam się trochę zwalczyć plamy na skórze to pomyślimy o testach, bo póki co bierzemy sterydy i wyniki wyjdą zakłamane.

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

pinia, a mi się wydaje,że testy z krwi są bardziej wiarygodne, przynajmniej tak jest u ludzi:)

ja tam nie wiem ale u mnie w rodzinie jak dzieci miały alergie to wszystkie miały robione testy na skórze pleców. Podany konkretny alergen i obserwacja czy coś wychodzi. Z krwi nie miały nigdy robionych badań, dlatego zasugerowałam się również tym dla psa. Ale może z krwi są lepsza, nie znam się na tym w ogóle bo nie jestem alergiczką.

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Skórne testy są chyba bardziej szczegółowe a z krwi bardziej ogólne

zawsze myślałam, ze jest odwrotnie tak człowiek uczy sie całe życie
chociaż nie wiem czy to nie zależy od rodzaju alergii? czy to pokarmowa, czy wziewna czy też kontaktowa?
trzeba by było w necie poszperać

Dokładnie najlepiej poczytać albo zapytać u weta chociaż oni też mają pewnie podzielone zdania

no właśnie, najgorsze jest to, że co wet to inna opinia, i to nawet odnośnie chorób, ja to jak idę z jakimś problemem do weta to najpierw naczytam się, zebym chociaż wiedziała o co pytać

Ja mam tak samo i za każdym razem się pytam o różne psikacze itp na alergie o których czytam i pewnie mój wet myśli że jestem nawidzona