Mój bidulek zrobił się bardzo dziwny. Na spacerach bardzo się pilnuje, nie odchodzi dalej niż kilka metrów, w domu chodzi za mną krok w krok. I jest bardzo spokojny, wydaje się jakby zamyślony... Mam nadzieję,że to tylko chwilowe. Poza tym nie daje się głaskać obcym osobom na ulicy, omija ich łukiem. Na spotkanego psa się dzisiaj zjeżył i ominął go. W domu na szczęście bawi się z Pepem, duzo je i dokazuje. Trochę się martwię. A może za bardzo panikuję?

_________________
Fanpage Rysia i Pepego:
https://www.facebook.com/PepePanPies/

może zaczął się uaktywniać lęk separacyjny? spróbuj odsyłać go na miejsce jak jesteś w domu żeby nie chodził za tobą cały czas. Musi nauczyć się być sam i wyciszać się wtedy. Co do innych ludzi i psów to nie zmuszaj, nie każdy musi lubić wszystkich, nasza Verka też na spacerze nie chętnie podchodzi do psów a raczej ich unika. Ludzi się boi a raczej ich wyciąganej ręki dlatego po prostu unikamy takich sytuacji. Popracujcie trochę z psiakiem w domu a na pewno będzie dobrze

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Byliśmy dziś u weterynarza na zdjęciu szwów. Wszystko się pięknie zagoiło a Rysio już na szczęście jest sobą. Przy okazji przyszły wyniki wymazu jaki pobraliśmy z łysych placków na dupce (tych, które Ryś drapał i wylizywał).
Dostaliśmy receptę, mamy się tym smarować 3 razu dziennie i za tydzień pokazać.

Poza tym byliśmy wczoraj w odwiedzinach u ulubionego kolegi Pepego, labladora Mańska. Rysio bardzo się z nim polubił i bawili się cały wieczór

_________________
Fanpage Rysia i Pepego:
https://www.facebook.com/PepePanPies/

Oby pomogło, bo nic z tego nie rozumiem

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Weterynarz powiedział, że bakteria bardzo trudna do wyleczenia. Ale odkąd Ryś je Brita w ogóle się nie drapie ani nie ma żadnych zmian skórnych.

_________________
Fanpage Rysia i Pepego:
https://www.facebook.com/PepePanPies/

Sezon balkonowy uważamy za otwarty

_________________
Fanpage Rysia i Pepego:
https://www.facebook.com/PepePanPies/

ale plażing chłopaki mają super, trzeba się wygrzać po zimie!

Wiosenne słoneczko jest najlepsze, chlopaki to wiedzą

Nie tylko leżą, ale też aktywnie obserwują osiedle. Dobry buldog zawsze czujny (jeśli akurat nie chrapie)

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

_________________
Baton okazał się tak wspaniały, że otworzył nam serce na adopcję Suli.
Sula jest tak cudowna, że Bomba pojawiła się po chwili.
Trzy smoki to jednak za mało - Borys już rośnie
psiegryzki.com

Tyle się wydarzyło...od czego tu zacząć?
Po kastracji Rys zrobił się kulką. A więc więcej czasu poświęcamy na spacery i szaleństwa.
Z racji pieknej pogody chłopcy całe dnie spedzaja na działce.
Ponad to w mieszkaniu maja urządzony balkon dla siebie. Dywanik, palmy doniczkowe dające cień itd. Tak więc gdy siedzą w miescie wyleguja się na balkonie i patrzą z góry co ciekawego dzieje się tam niżej.

Niżej kilka fotek

_________________
Fanpage Rysia i Pepego:
https://www.facebook.com/PepePanPies/

_________________
Fanpage Rysia i Pepego:
https://www.facebook.com/PepePanPies/

No nie i nawet konno jeżdżą ale mają przygody!

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Cudny chłopak
Ale chyba meczy go jakas alergia, bo skórę ma taką zaczerwieniona?
Bierze cos pieknis na te dolegliwosci? A moze potrzebuje zmiany karmy na inną, co on dostaje do jedzonka?

Rysio na początku nie polubił koni. Dopiero za którąś wizytą w stajni zakochał się w nich i samodzielnie próbuje wskakiwać na nie

Co do alergii. Ryś ma atopie. Jemy Brita dla alergików, mięsko od rzeźnika z ryżem i warzywami i czasem owoce. Weterynarz na ten moment przepisał Rysiowi sterydy w tabletkach natomiast pod koniec czerwca będziemy próbowali przestawić go na coś łagodniejszego. Ma skórę zaczerwienioną ale nie drapie się itp.

Poza tym decyzja o wzięciu do siebie Rysia była najlepszą decyzją jaką można było podjąć. Anioł, nie pies. Cieszy się z małych rzeczy i jak to buldożer wszędzie go pełno

_________________
Fanpage Rysia i Pepego:
https://www.facebook.com/PepePanPies/

Super że miłość kwitnie

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Z ryżem też bądźcie ostrożni, obserwujcie. U nas po Bricie z ryżem pojawił się łupież, na szczęście wszystko ustąpiło po odstawieniu.

A wiec co nowego u nas?
Zmniejszylismy dawke Encortonu. Weterynarz mowi ze jest juz duzo lepiej niz bylo ale Rysio bedzie musial i tak brac leki do konca zycia.Najwazniejsze ze juz tak duzo sie nie drapie.
Poza tym dzien zaczynamy od przytulanek. Rysio od pewnego czasu sam tarabani sie na kolana i domaga sie przytulania. Ponad to jest z niego straszny glodomor. Zje wszytsko. Oprocz cukinii, ta mu nie podpasowala Wolny czas chlopcy spedzaja biegajac po lesie, wylegujac sie w trawie i plywajac wswoim prywatnym, dmuchanym basenie

_________________
Fanpage Rysia i Pepego:
https://www.facebook.com/PepePanPies/

haha ale destrukcja na drugim zdjęciu

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Niezły z niego akrobata