Dziękujemy za wieści!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

dobrą miejscówkę sobie znalazłaś, Bubu

A jak ona groźnie wygląda na tych fotkach

Ten jej groźny wygląd to jej prawdziwe oblicze.Przez długi czas myśleliśmy ,że Buba nie szczeka.To od jakiegoś czasu pyszczek jej się prawie nie zamyka.Najczęściej to wieczorami na balkonie,szczeka na wszystko i na nic,a do tego nie lubi dzieci i innych suczek,ale z tym można przecież żyć.

Moja to ostatnio tak szczekala na balkonie ze aż zachrypla, noemalnie glos stracila

Bubuś, jak tam po wakacjach?

Lato tak szybko przeminęło ,że Buba tego nie zauważyła i cały czas siedziałaby sobie na balkonie i szczekała nie wiadomo na co,przy okazji wietrząc cały dom( bo drzwi muszą być otwarte). Jest to taka wersja skrócona spaceru wg Buby,chwila szczekania na balkonie powrót do mieszkania i sprawdzenie czy jesteśmy i ponownie balkon i tak w kółko.Oczywiście zwykłe spacery teraz możemy wydłużyć ,chyba że pada to tylko wyjście za potrzebą ,bo "Hrabianka"nie lubi być mokra.

Nikt nie ubi moknąć w deszczu

Mała jest super

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Bubcia, u mnie w deszcz to wyjsciana dwor takie ekspresowe ze ja z zadyszka wracam

Buba, cudaku lepiej trafić nie mogłaś!!

Dokladnie Buba Masz super życie!!!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Ma BUBA super życia,właśnie znalazła sobie super zabawę,około godz 22 leci na łąki i szuka jeży.Potrafi to robić bardzo długo,przeważnie jak my chcemy iść spać.Ciężko ją z powrotem sprowadzić do domu i jeszcze udaje obrażoną,ale jak prześpi cały dzień to w nocy chce się szaleć.

Agenciara, a co tam beda jakies inne zwierzaki po jej łące tuptac
Tylko uważajcie, bo jeże sa strasznie zapchlone, zeby czasami nie wrocila z lokatorami na gape

Bo Buba jak stara babinka. Pośpi sobie cały dzień to w nocy już nie może, z racji tego jakieś zajęcie sobie znaleźć musi

Ewa, jesteście kochani! <3

Zawitała zima,ale bez śniegu,do Buby to nie dociera i pomimo że jest -7 wieczorne eskapady na łące dalej trwają.Czemu upodobała sobie wieczory tego nie wiemy,ale ciężko ją z tej drogi zawrócić.Jak na razie zdrowie ok,a apetyt to może za trzech,a mamy się trochę odchudzić.

Przepraszam to jedno zdjęcie to ja a miała być Buba, ale coś poszło nie tak.Następne będą lepsze.

Bubcia, jaka masywna kobietka
Mi się taka podoba ale na wiosne chyba trzeba będzie jej dietke zrobic ze względów zdrowotnych trzeba ja troszeczkę odchudzić bo Bubunia to już starsza kobietks i mogą stawy siadać i kręgosłup.

Magda nie czepiaj się. Buba to Francuz w ciele Anglika więc gabaryty muszą być słuszne Zresztą co jej zostało jak nie pojeść i pospać

No w sumie, na starość nie ma co sobie żałować
jak będę w wieku Bubinki też będę jeść i spać

witamy w Nowym Roku i życzymy wszystkim wiele szczęścia i radości ,aby nasi czteronożni przyjaciele byli zawsze najedzeni ,zdrowi i radośni tak jak My z Bubą, która to nadejście 2017 przespała.Wystrzały fajerwerków jej nie poruszyły z legowiska,chyba ,że w jej wieku to już słuch ma wybiórczy.Zima też na razie upływa bezproblemowo,krótkie spacery 2 razy+ wypad wieczorem na łąkę
i najlepiej jakby miska była zawsze pełna,a ma się odchudzić.