Teraz jest Wt maja 06, 2025 9:04 am


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 649 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 33  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn sty 19, 2015 9:41 pm 


Marynarz


Dołączył(a): So gru 06, 2014 10:31 pm
Posty: 240
Lokalizacja: Warszawa
Marzena napisał(a):
Wierzę w doświadczenie pana Artura, oby coś zdziałał. Nie.ma rzeczy niemożliwych, uda się Cleo wyprowadzić na prostą!

posiadanie buldoga to bardzo pozytywne uzależnienie! ;)


Oj tak :D

Martynamus, dajcie znać jak będziecie coś więcej wiedzieć co nowego u Cleo.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt sty 20, 2015 11:46 am 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
No jestem ciekawa jak po wczorajszej wieczornej rozmowie, jeśli się odbyła i czy w końcu masło orzechowe będzie tym złotym środkiem :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sty 21, 2015 3:56 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): N sty 04, 2015 12:06 am
Posty: 208
Pan Artur mówi, że Cleo nie weźmie masła od niego, dopiero jak odejdzie to zajada. Szkoda, bo od Sebastiana zjadała już z ręki (oczywiście w mojej obecności, bo jak był sam, to prędzej zjadła by mu rękę niż z ręki :lol: )

Męczą mnie wątpliwości, czy dobrze zrobiliśmy oddając tam Cleo... wiem, że Pan Artur to profesjonalista, wiem, że minął dopiero tydzień, ale miałam nadzieję, że po tygodniu będą już jakieś bardziej optymistyczne wieści...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sty 21, 2015 4:27 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
Nie ma ich aż takich co nie jest pocieszające ale z drugiej strony powinno Cię utwierdzić w przekonaniu że skoro pan Artur nie daje rady, tym bardziej Wy mniej doświadczeni.

Czasami tak jest że tresura i oswajanie utkną w martwym miejscu a potem nagle rusza z kopyta. Cierpliwości, na pewno krzywda jej się tam nie dzieje :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz sty 22, 2015 10:22 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Wt gru 02, 2014 9:24 pm
Posty: 423
Lokalizacja: Katowice
Może P.Artur coś przekaże, jak pracuje z sunią, jak postępy w zachowaniu, czy dalej gryzie itp :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn sty 26, 2015 9:49 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:40 pm
Posty: 1506
Lokalizacja: Szczecin
Co u Cleo?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn sty 26, 2015 9:50 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 1:20 pm
Posty: 457
Lokalizacja: WROCŁAW
też jestem ciekawa jak mała się miewa,czy są jakieś postępy w jej zachowaniu itp:) Czekamy na jakieś info:)

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt sty 27, 2015 1:04 am 
Avatar użytkownika


Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): So wrz 27, 2014 5:45 pm
Posty: 1955
Dzisiaj rozmawiałam z panem Arturem. Niestety u Cleo nie ma żadnych postępów i najprawdopodobniej nie będzie. Zamknęła się w sobie i nie ma z nią za bardzo kontaktu.
Musi zmienić warunki i wtedy jej socjalizacja najprawdopodobniej będzie możliwa. Czekamy aż u naszego weterana DT zwolni się miejsce i tam pojedzie Cleo.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt sty 27, 2015 1:09 am 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:40 pm
Posty: 1506
Lokalizacja: Szczecin
Ahhh...szkoda, no tak domowe warunki to podstawa.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt sty 27, 2015 12:54 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
Domowe warunki plus niestety akceptacja tylko kobiet. Wtedy mamy nadzieje zacznie się otwierać, i przekonywać że mężczyźni nie są tacy źli.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt sty 27, 2015 10:20 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): N sty 04, 2015 12:06 am
Posty: 208
Biedna Cleo :(

Nam Pan Artur mówił to samo... mam nadzieję, że szybko trafi do doświadczonego domu.
Ona bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem, jak była u mnie to nie chciała odstąpić ode mnie ani na krok. Gdybym mieszkała sama to nigdy w życiu bym jej już nie oddała po tym spędzonym z nią tygodniu.

Serce mi pęka na myśl, że ona mi zaufała, a ja ją musiałam oddać :( gdybym wiedziała, że Pan Artur nie będzie w stanie jej pomóc, to nie oddała bym jej do tego hoteliku (chociaż to by się pewnie skończyło rozwodem, a na pewno separacją z Sebastianem).

Chciałabym ją odwiedzić, ale to pewnie nie będzie dla niej dobre jeśli znów mnie zobaczy, spędzi ze mną trochę czasu, a potem znów zostanie sama.

Mam nadzieję, że ktoś z Was jest w stanie jej pomóc.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sty 28, 2015 10:56 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): Śr sty 07, 2015 8:34 pm
Posty: 42
Lokalizacja: Myszków/śląskie
Małgorzata napisał(a):
Fakt, u mnie jest podobnie. Zapomniałam napisać że 19kg to sporo jak na BF ;)

No. Nareszcie Małgorzata BF o wadze godnej twojej uwagi, co???/ ;) ;) ;) ;) nie taki zabiedzony??? Nawet ja sie zdziwiłam. 19 kg fiu fiu ;) :o Niesamowity wątek czytałam z wypiekami na twarzy ale jestem dopiero na 5 stronie

_________________
Anita z Milą


Pozdrawiamy serdecznie


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sty 28, 2015 11:18 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): Śr sty 07, 2015 8:34 pm
Posty: 42
Lokalizacja: Myszków/śląskie
Naprawdę wątek wciąga jak dobry film, tylko happy endu jeszcze brak. :( :(Ale ja mam nadzieje na happy end z CZACZĄ (tak mi się podoba). Jest to dla mnie niezwykla historia bo zawsze myślałam że miłość wystarczy za wszystko a tu jednak nie. Wiem ze CLEO CZACZA
miłości miała od was najwięcej i podziwiam was za takie zaangażowanie. To świadczy że ZAŁOGA BULLDOGA ma najlepsze DT.

_________________
Anita z Milą


Pozdrawiamy serdecznie


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz sty 29, 2015 8:03 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
Martynamus nie zadręczaj się. Behawiorystka mówiła mi że psy nie maja takiej pamięci jak ludzie. W takim sensie, że nie siedzi teraz rozmyślając że Ci zaufała a Ty ja zdradziłaś. Gdyby poczuła Twój zapach, ucieszyłaby się bo ma z nim dobre skojarzenia co jest fajne w jej całej socjalizacji. Jest punkt zaczepienia, kobiety są w porządku, trzeba to wykorzystać i jakoś może coś pójdzie do przodu. ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz sty 29, 2015 8:04 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
mila2015 napisał(a):
Małgorzata napisał(a):
Fakt, u mnie jest podobnie. Zapomniałam napisać że 19kg to sporo jak na BF ;)

No. Nareszcie Małgorzata BF o wadze godnej twojej uwagi, co???/ ;) ;) ;) ;) nie taki zabiedzony??? Nawet ja sie zdziwiłam. 19 kg fiu fiu ;)


Tak, taką wagę u BF lubie ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz sty 29, 2015 10:15 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Pn sty 12, 2015 7:25 pm
Posty: 44
Lokalizacja: Łódź
To smutne wieści taka śliczna Bulwina no na pewno by się znalazło wiele chętnych stworzyć jej wspaniały dom ale w większości są chłopczyki.... małe i duże u mnie aż trzy :-(... trzymam kciuki i wierzę że w końcu się coś ruszy czas czas czas...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz sty 29, 2015 10:20 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Pn sty 12, 2015 7:25 pm
Posty: 44
Lokalizacja: Łódź
Martynamus a czy nie dobrym pomysłem by było żeby behawior popracował z Wami i z Czaczą... Ten zapach pozytywne skojarzenia przecież skusiła się na Masło od Seby.... tylko czy byłaby możliwość żeby Pan Artur albo ktoś nowy popracował u Was pokazał Wam jak co i kiedy... Taka luźna myśl... Wkręciłam się bo ona jest przecudowna... i Czy druga połówka by na to poszła bo to trudne na pewno...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt sty 30, 2015 12:39 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): N sty 04, 2015 12:06 am
Posty: 208
Pan Artur ma do nas setki kilometrów wiec on raczej nie pomoże. Behawiorystka która odwiedziła nas w Bydgoszczy generalnie rozłożyła ręce (2 ugryzienia Cleo w ciągu jednego spotkania pewnie wybitnie w tym pomogły).
Do Sebastiana ona by może w końcu przywykła, ale agresja w stosunku do niego to nie była jej jedyny problem.
Cleo załatwiała się w domu, bardzo chałasowała (a mieszkamy w bloku, o ścianach tak super grubych, że słychać co sąsiedzi mówią za ścianą) i zostawiona sama w domu przewracała go do góry nogami. Wystarczyło wyjść na pół godziny i mieszkanie wyglądało jak po wybuchu bomby atomowej.
Jak pochowalismy wszystkie drobne przedmioty które gryzła, to zaczęła gryźć wszystko inne od plastikowych zakończeń przedłużaczy (Bogu dzięki nie poraził jej przy tym prąd), przez krzesła, łóżko czy drzwi.
My oboje pracujemy więc musieliśmy ją zostawiać w domu.
Myślałam nawet o tym żeby zabierać ją ze sobą do pracy ale w moim biurze pracuje jeszcze jedna osoba i jest to mężczyzna więc ten pomysł też odpada.
Może gdyby Cleo została przyzwyczajona do spokojnego zostawania w klatce kennelowej, to dali byśmy sobie jakoś radę. Ale bez tego nie dość, że rujnowała nam mieszkanie to sąsiedzi juz po pierwszych dniach grozili nam wezwaniem policji ze względu na ciągły hałas i nie wiem na ile starczyło by im cierpliwości. Dodatkowo gdyby mogła zostać w klatce Sebastian mógłby bezpiecznie przebywać w mieszkaniu pod moją nieobecność, co podczas pobytu Cleo u nas było niemożliwością (przykładowo: Sebastian ma wolne weekendy, ja w weekendy mam zajęcia od 7:30 do wieczora z małymi przerwami. Sebastian musiał w wolny dzień wstawać o 5:30 i wychodzić z domu razem ze mną, a potem siedzieć gdzieś u znajomych tak długo aż ja skończę zajęcia).
Tylko ja nie wiem czy zamykanie jej w takiej klatce nie pogorszy jakoś jej traumy. Nigdy nie miałam do czynienia z tak ciężkim przypadkiem. Można spróbować porozmawiać o tym z Panem Arturem.

Prawda jest taka, że my sami sobie nie poradzimy. Jeśli jakiś dobry specjalista byłby gotów nam pomóc tutaj na miejscu to moglibyśmy spróbować. Tylko powstaje pytanie: co będzie lepsze dla Cleo? Próba powrotu do Nas, czy żeby trafiła do bardziej doświadczonego DT?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt sty 30, 2015 12:42 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): N sty 04, 2015 12:06 am
Posty: 208
Niech jakieś mądre głowy to przemyślą i spróbują znaleźć odpowiedź :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt sty 30, 2015 1:00 am 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
Moim zdaniem powinien to być bardziej doświadczony DT, z warunkami do tego albo dobrym pomysłem . Obawiam się że tak jak pisałaś, szybciej nastąpiłaby separacja, kłótnie z sąsiadami przy asyście policji niż Cleo załapałyby o co chodzi :cry:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 649 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 33  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL