Szarlota

viewtopic.php?f=12&t=473


Jadzia

viewtopic.php?f=12&t=655




No tylko czy one rzeczywiscie szukaja domu ?

z BA suczek tak przy czym dom Jadzi jeszcze nie podjął decyzji

Wiem, że Szarlotka na pewno szuka DS

Hej,

u nas jest nadal kwas na linii Rysia - Jadzia, swoją decyzję uzależniamy od tego, co nam powie behawiorysta. Lekko nie jest, bo Rysia nie odpuszcza... Czekam na kontakt zwrotny od p.Magdy, która ma nas odwiedzić u nas w domku i podpowiedzieć, co będzie najlepsze dla naszych psiaków.

buzka

Roli musicie koniecznie wrzucić nowe foty Kasi. Ja widziałam Kasię na żywo i będę monotematyczna, ale jest piękna Bardzo spokojna, taki leniwiec kanapowiec.

macie leniwca nad leniwcami
rusza ja jedynie zapach jedzenia

_________________
Magda i Roli

"Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta"

Jaki z niej cudowny marszczaczek

Aga zazdroszczę że widziałaś kaskę!!!! Ja kocham ją a nigdy nie widziałam

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Kaska jesteś boska

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Jest piękna!!

Kaśka, co u Ciebie słychać?

Roli możemy prosić o informacje co u Kasi?

żyje i ma się wyśmienicie je, spi, wariuje je spi i śpi jak to Kaśka..leniwiec
wciąż czeka na nowy domek ale widać nie ma na nią żadnego chętnego, który pokocha Kaśkę tak jak my

_________________
Magda i Roli

"Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta"

Jestem bardzo zainteresowana adopcją Kasi. wysyłam zaraz ankietę i melduję się do wizyty przedadopcyjnej.

Iza L.

Iza, a zapoznaliscie się z wątkiem Kasi w całości? Bo z tego co pamiętam to ona musi wychodzić za potrzebą co 3 godz., trzymam kciuki byście spełnili wszystkie warunki bo Kasia to super dziewczynka

Tak, czytałam o tym. W czasie naszej obecności w domu nie jest to żaden problem, bo jesteśmy przyzwyczajeni do pełnienia roli odźwiernych. Z tego powodu drzwi na taras już raz były wymieniane. Rozumiem jednak, że Kasia jest zdrowa i nad tym problemem można pracować, tak jak to robiły poprzednie domy? Jestem gotowa na taką pracę, a wstawanie w nocy to przy trójce wychowanych dzieci i kilku psach - nie pierwszyzna

Izabela., bardziej chodziło mi o dzień, ile godzin jesteście w pracy? czy Kasieńka da radę tyle godzin ?

To jest trudne pytanie. Dwa razy w tygodniu ktoś jest w domu cały dzień. Ja mam nienormowany czas pracy. Czasem też pracuję w domu. Oczywiście są dni kiedy nie da rady i musiałaby zostać sama w domu, ale dom i ogród są duże. Z czego wynika jej problem?

Aha, poza tym mam własną firmę o mogę psa brać ze sobą co już kiedyś robiłam

Izabela, ja dokładnie nie wiem, musiałabyś zapytać roli, ale czytałam kiedyś wpis dziewczyny, która starała się o adopcję Kasi, że nie może jej adoptować właśnie ze względu na konieczność wychodzenia co 3 godziny za potrzebą a ze względu na pracę nie była w stanie spełnić tego warunku