Gratulujemy decyzji i trzymamy kciuki za mała

Ale się cieszę że tak szybko udało się z DT

Powodzenia Nana. Boo Boo jestem pewna, że przy Tobie i Rodzicach Nana zapomni o smuteczkach. A kłutnie są dobre. Wiele się wtedy wyjaśnia Spokojnej nocy.

Dziękuję Wam z całego serca! powodzenia!

P.S. u nas Nana nie szczeknęła ani razu

U Nas poszczekuje i dopomina sie zainteresowania ktore jej okazujemy i staramy sie traktowac oba pieski porowno by w razie gdy bedzie chcial ja adoptowac kto ma pieska rozumiala ze jest tak samo kochana jak inny domownik i nie musi walczyc z nikim

Buziaki dla wszystkich
Dobranoc

_________________
Bo miłość do naszych zwierząt sprawia ze jesteśmy wielcy

to właśnie jest wątek gdzie powinniście zdawać relacje

Tak,to jest dobry wątek proponuję zakupić buciki dla Nany na tylne nóżki,wtedy nie będzie ścierała sobie łapek np. takie http://www.emusklep.pl/trixie-1956-buty ... psa-1.html rozmiar M powinien być dobry,przynajmniej Buba takie nosi,też jest psem nie chodzącym na tylne łapki i dokładnie też w niczym jej to nie przeszkadza,jest najszybszym psem z całego mojego stada,biega jak perszing jutro postaram się wysłać do was wózek bo Buba ma dwa,tylko będziecie musieli dopasować do Nany,ale jest regulacja więc nie powinno być problemu.Ciekawa jestem czy Nana będzie chciała w nim chodzić bo Buba woli bez.Całuski dla Nanki

_________________
Agnieszka

Cieszę się bardzo, że mała ma już DT.
W kwestii "ubioru na tył" to na pewno dobrą rada będzie służyła Agnieszka i Paulina (mam Tiniego pampersiaka).

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Bylam zaskoczona bardzo pozytywnie przez Nane. Poniewaz podjelam decyzje ze Nana bedzie spalal bez pieluszki by pupcia jej odpoczela. Rano znalazlam kupke, wcale nie byla rozgnieciona ani rozmazana, Nana nie czuje ze robi kupke ale doskonale zdaje sobie sprawe ze rozgnieciona kupka nie jest fajna. Latwo bylo posprzatac a dodatkowa oprzadzenie Nany nie jest to wcale trudne.

_________________
Bo miłość do naszych zwierząt sprawia ze jesteśmy wielcy

mądra dziewczynka

To dobrze że jest taka mądra ) gratulujemy Wam takiego skarbu )

Ach te momenty kiedy wszyscy cieszymy się z kupy

Super, dzięki za dobre wieści

Chcac jak najbardziej przyblizyc zycie Nany w moim domu musze zaczac od tego ze staramy sie ja traktowac jak normalnego pieska a nie niepelnosprawnego. Z tego powodu byla dzisiaj 2 razy na dworku raz mialam ja na rekach bo niestety nie chciala chodzic gdy podtrzymywalam jej pupcie a drugi raz wlozylam ja do torby by mogla sie nacieszyc sie swiezym powietrzem. Musze przyznac ze Nana cieszy sie bardzo duzym zainteresowaniem wsrod ludzi i bardzo wiele osob pyta sie w jaki sposob mozna bylo by ja adoptowac jak wyglada procedura. Oczywiscie wszystkich odsylam do fundacji by tam otrzymali wszystkie inforacje. Ale nie do tego zmierzam, chodzi mi o to ze ludzi bardzo interesuje los Nany jej postepy, to jak sobie radzi i jak to robi ze podbija wszystkich serca bez wyjatku.
By rozwiazac jej problem szurania nozkami po podlodze wpadlam na pomysl by zakupic dla niej dzieciece rajstopni ktore by ulatwily poruszanie sie w domu (przez to ze by sie na nich bardziej slizgala) ale rowniez bylo by jej cieplej i nie przeziebila by sobie nic gdy bedziemy wychodzic z nia na dwor. Idac z nia do sklepu spotkalam moja znajoma ktora oczywiscie zachwycila sie Nana i pytala sie dokad sie wybieramy. Po przyblizeniu jej mojego pomyslu na ulatwienie Nanie chodzenia. Ofiarowala caly wor rajstopek po swoich synach proszac jedynie by to sie nie bedzie nadawac wrzucic do kosza PCK.
Oczywiscie cale dnie rowniez bawi sie z moim Boo Boo ktory zacheca ja do poruszania sie i oczywiscie jak na jej mmozliwosci przeciagania sie lina itp.
Gdy juz ma dosc zabawy powarkuje na Boo Boo ale nie mozna uznac tego za objaw agresji.
Wyproznia sie regularnie co 6-7 godzinek (kupka) a jesli chodzi o siu siu to przy dobrym wyproznieniu pecherza rano trzeba to robic jeszcze dwa razy dziennie.
Nana coraz bardziej sie przyzwyczaja do nowego miejsca i nowych domownikow.
Cos nie moge dzisiaj zaladowac zdjec jutro postaram sie wrzucic podwojna porcje Nany na pokladzie
Buziaczki
Dobranoc

_________________
Bo miłość do naszych zwierząt sprawia ze jesteśmy wielcy

Super, że dziewczyna się rozkręca! Jak w domu nie masz dywanów to będzie szusować w rajstopkach Fajnie, że trafiasz na pozytywnych ludzi. Bardzo dużo jest głosów negatywnych odnośnie niepełnosprawnych psów.

_________________
"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" - Franz Kafka

Super, że tyle dla niej robicie

Kochani moze zaczne od Szczesliwego Nowego Roku!
Feliz Año!
Nasza Nana swienie znosi sylwestra jak by mogla to pobiegla by zobaczyc gdzie strzelaja i z Boo Boo probuja przechrapac petardy by udowodnic ze mozna glosniej bez wysilku
Bylysmy z Nana dzis u wet bo cos nam nie pasowalo podczas wyciskania jej siusiu. Okazuje sie ze ma przepukline pachwinowa i bedzie musiala miec operacje ale na szczescie zostanie to zrobione podczas sterylizacji. Pan weterynarz orzekl ze stan Nany jest dobry i ze bardzo ladnie sobie radzi mimo niesprawnych tylnych nozek.
A teraz obiecane foteczki

_________________
Bo miłość do naszych zwierząt sprawia ze jesteśmy wielcy

Rety, to zupełnie inny pies niż na tamtym przedświątecznym zdjęciu, na widok którego krajało mi się serce... Domku tymczasowy, dobra robota. Nana u Was rozkwitła!

_________________
Yaro-z nami od 10.10.2021
Betty-z nami od 10.07.2024

Elf i Bazyl-za Tęczowym Mostem, ale w sercu z nami na zawsze!

Ależ ona piękna ) jesteście wielcy i widać że Nanie u Was dobrze )

cudnie Kruszynka wygląda i widać ze jest szczesliwa

Piękne zdjęcia Nana spryciula jak sobie super radzi; )