a to Cię Sisi załatwiła
ale ja myślę, że jakby przyszło co do czego to posunęłaby się kawałeczek, żeby Ci zrobić miejsce

Ale musialabym zacząć miziac ten gruby brzuch, żeby sie przesunela. Ona tam do mnie po to wlazi, żeby zostac wymiziana. To pieszczoch straszny. Tylko jesc lubi bardziej

_________________
Agnieszka

Wraz z Siska wszystkim forumowiczm i fanom plaskaczy wszelakich zyczymy dużo sily i wytrwalosci w zdobywaniu nowych, takich przynajmniej na miare Cesarzowej. A, przepraszsm za whrazenie "hodofcom" życzę oczywiscie ostrych i okazkalych pali na ktorych sie 3 podobniez umiera. Sisulina w tym ostatnim punkcie bardzo mi przytakuje. A wiecie co Siska najbardziej lubi, zaraz po jedzeniu? Siedzi na swoim tronie ( przelraszam foteku), podbija lapiszcza tak, żeby siedzac opierala sie grzbietam o fotel i maxha na mnie tymi swoimi krotkimi lapeczkami. Oznacza to dokladnie to co sie Wam wydaje:"Drap mnie". Musze wtedy wymiziac cale brzuszyszko, wysciskac i wycalowac ten wiemi pysk. Furczy z zadowolenia, ze sie az kamienica trzesie,bo Sisis z zadowolona furczy przez cale podworko. Jeszcze raz pozdrawiami i zyczymy z Cesarziwa dużo ciepla przez okres Swiateczny, ale tez przez caky rok. Bo i oczywiscie trzymamy kciukolapki za wszystkie bixy trafiające jak widac nawet dziem przed Swietamu. I korzystając juz z faktu, ze dorwalam sie do glosu, chcialabym podziekowac tym (jako, ze pierwszy raz jestem DT), którzy chetnie, służyli rada i pomoca(tak to o Tobie Marta) oraz tym, którzy potraflili mna potrzasnac kiedy zaszla potrzeba (to o tobie Aga). W nadchodzacym roku nadal zamierzam pomagac załodze w kazdy mozliwy sposób,wiec przez te szczegolnia porę chcialabym przekazac wszystkim duzo siły i pozytywnego myslenia

_________________
Agnieszka

Dziękujemy bardzo za te życzenia Ja Wam życzę spokoju i dużo szczęścia, no i zdrówka oczywiście

Aga fajnie ze jesteś z nami Wspaniałych Świąt

Dziękujemy i dobrze, że jest tu taki zawzięty pomagacz-w kupie siła. Wesołych Świąt Aga i ucałuj Sisolkę :*

_________________
"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" - Franz Kafka

Trzymasz wagę po świętach Sisi?

Staramy sie. Bo jeść Sisolina kocha ponad wszysztko, ale zaczelysmy bardziej dietetyczne potrawy wprowadzac i z Ograniczoną dawka dobowa. Bardziej się martwie, ze sterylka nie bardzo jej wyciszyla - problemy z lekiem i trochę agresją niestety wychodza. Pi prostu zachowuje sie jak bity pies np. Bylismy na soacerze, wracaliśmy Piotrkowska z przeciwka szli starsi państwo (pan dosc masywny, o lasce). Pan lekko sie do niej pochylil, chcąc, zagadac Sise na zasadzie "O jaki piekny anglik jestes" to jak szurnela. Dobrze, ze z reguly trzymam ja na smyczy boby chyba naskoczyla na Bogu ducha winnego czkowieka. No rozszekala sie, ze pol Piotrkowskiej ja slyszalo. Ale do nas jest miziak, pieszczoch i przylepa. Zwlaszcza do mnie. I tak jakos leci

_________________
Agnieszka

Ona niestety ma uraz do mężczyzn i pewnie jej to nie minie a sterylizacja raczej nie ma wpływu na zmianę charakteru psa i nie zmniejszy niestety lęków, które zebrały się przez te kilka lat złego traktowania. I tak dobrze sobie z nią radzicie Sisi bardzo się zmieniła na plus

Bo Sisi ma potrzebę kontaktu z czlowiekiem i dobrze traktowana chetnie sie na ten kontakt otwiera. Kurcze szkoda mi tych zwierzaków. Niektorzy powinni miec ustawowy zakaz posiadania czegokolwiek co żyje. Będę starala sie jeszcze nad tym popracować. Nie chcę też, zeby sie zafiksowala, ze tylko jedni sa dobrzy a inni juz nie.

_________________
Agnieszka

Oh,aż musze pochwalić Sisoline. Zakladaja u nas w kamienicy centralne (po Nowym Roku wlaczaja) i byla dziś bardzo grzeczna do panow,ktorzy montowali kaloryfery. Na sam koniec pan wzial poziomice do reki (takie duze,dlugie duze urzadzenie) bo juz wychodzili i zabierali sprzęt to sie zerwala na niego. Kurcze ewidentnie boi sie facetow z czymś co wyglada na kij w reku. Cholera wole sobie nie wyobrażać co wcześniej sie z nia dzialo. To wstretne dziewuszysko od ktorej zostala zabrana gotowa bylabym udusic golymi rękoma. Obecnie Sisia siedzac na kanapce walczy z wedzonym uszkiem. Dostała tez wczoraj piękna nowa czerwona obroze w ktorej wyglada na piekna buldozia dame. Troszkę wrocila jej alergia na lapach i w uszku,ale juz z tym walczymy. Czy mogly ja uczulic otręby przenne? Wet mi poradzil,zeby dodawac w ramach trzymania linii. Chyba sie zaraz po Nowym Roku umowie z wetem na zrobienie jej wymazu z lewego ucha,bo to jest bardziej wrażliwe. Aha,dostaje jeszczee lek na problemy z pecherzem,bo po tej sterylce trochę miała. Mialysmy w zwiazku z tymi grzejnikami małe przemeblowanie,i biedna Sisa przyzwyczajona spac na fotelu przy moim łóżku troche sie nie mogla odnaleźć. Uff,troche pewnie to chaotyczne ale przed Nowym Rokiem chcialam napisac o Cesarzowej parę ciepłych slow..Oh,wczoraj usiadla obok mnie na kanapce,podciagnela lapy i wywalila brzuch do drapania. Siedzialysmy obok siebie nos w nos,obielam ja a Sisa smyrala mnie po nosie swoim wielkim ozorem. Kurcze,gdyby ktos obok strzelil focie to bylaby to chyba focia roku. Co prawda wet sie podsmiewa,ze pod wzgledem zdrowotnym to mam z nia chyba wszelkie dopusty Boże, ale i tak ja kocham. W Nowym Roku wszystkim forumowiczom i wszystkim plaskaczom zyczymy z Sisa wszystkiego Naj Naj

_________________
Agnieszka

Też chciałabym zobaczyć takie obrazek póki co musi nam wystarczyć fota w nowej obroży

A wezmę i dzis cos strzele

_________________
Agnieszka

strzelaj, czekamy

Proszę. Pare szybkich foteczek dziewczynki. Na tym jednym zdjeciu przyszla wystawic troszke brzuszka, spróbuję raz wylapac jak siedzi kolo mnie na kanapie. Dzis chyba nie miała ochoty na gimnastykę. Sirry, wyszlam jak czarownica, ale nie zdążyłam sie na szybko.

_________________
Agnieszka

Ale też mam wrazenie, że im bardziej przywiazuje sie do nas tym bardziej rosnie jej niechec i nieufność do innych ludzi. Nie lubi np. pochylania sie nad nia na zasadzie "o jaki piękny to sie schyle i poglaszcze". Kobitka dzis wyciagnela do niej rękę to sie zjezyla. Mam wrazenie, że im pewniej czuje sie u nas tym bardziej rozne rzeczy jej bokami wychodzą. Kurcze troche nie bardzo to rozumiem-chyba powinna się w ogóle na wszystkich bardziej otwierać. Na poczatku jak czula się bardziej zagubiona to pozwala się głaskać innym np. jak sasiedzi na podwórku chcieli ja przywitac. A teraz muszę prosić, żeby sie nie spoufalac bo ewidentnie nie ma na to ochoty. Jak mam jej pomoc?

_________________
Agnieszka

Sisi jaką ma minę na ostatniej fotce
paszka wystawiona do drapania i o tu mnie drap, tu

Odkąd odkryla miziania bardzo to polubila. Mowie na nia Sisia-Miziak

_________________
Agnieszka

Z Siski to taki baleronik

Zrobiła się,owszem baleronik.Wet też tak powiedział Ale już jesteśmy na diecie,bo tylnie łapy muszą ją utrzymać.Właściwie to powinna być trochę chuderlawa,ale tak kocha jeść,że nie zawsze mam sumienie czegoś dobrego je nie podsunąć.No,ale przynajmniej mamy postanowienie noworoczne

_________________
Agnieszka