he. he, ale miny mają podobne
Abi, jaki matka Ci gustowny szaliczek założyła

Moja miłość do angoli przybiera na sile

_________________
https://m.facebook.com/profile.php?id=1 ... =bookmarks

Te jej oczy i jakie kreacje mają dziewczyny

kamillus100 mam to samo! powiedziałabym nawet, że mam ogólnego jobla na punkcie buldogów z zaznaczeniem angielskich.
Szaliczek piękny, a te miny super!

_________________
"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" - Franz Kafka

Piękny ten szalik i naprawdę ślicznie jej w nim Lola jak zwykle hepi

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Fakt faktem to prawda miny mają podobne ) Abi uczy się od najlepszych.... Kamil może czas na Angola :p

Co tam u abi slychac?

Abi, jesteś piękna!

Ela jakich masz fajnych wetów od bulw w Gliwicach?
i czy mają echo serca?

Jutro na wizycie popytam kogo moja wetka może polecić a odnośnie Abi - super się słucha wie co oznacza nie wolno, energii ma sporo chociaż nadal jeszcze widzimy ,że się boi. Zabawne jest to ,że gdy coś dzieje jakiś głośniejszy dźwięk czy kot coś przesunie Abi chowa się za Lolę,która jak większość z Was wie ma wszystko gdzieś. Generalnie Abi czuje się dużo pewniej w stadzie wtedy staję się bardziej otwarta i ciekawska. Było już nawet kilka podejść do zabawek.
Co do kota ma go głęboko gdzieś ona sobie , on sobie ... nie wchodzą sobie w drogę. Myślę,że za jakiś czas , gdy poczuje się pewniej zobaczymy jak zareaguje na dzieci.
Apetyt jej dopisuje, oj razem z Lolą lubią sobie zjeść.
Czasem dochodzi do spięć na lini ślepy mops kontra Abi ale najcześciej z winy mojej rozpieszczonej Katarzynki.
Póki co pracujemy by zapamiętała,że 1 i 2 na dworze, ale jesteśmy dobrej myśli bo skoro Lolka się nauczyła to i Abi szybko złapie.
Kąpiele znosi dzielnie nie ma z tym problemu , a na początku tygodnia jedziemy do naszego weta,żeby mógł znowu małą zobaczyć
Jutro będę miała więcej czasu to porobimy nowe zdjęcia i wrzucimy.

Czyli wszystko idzie w dobrym kierunku Czekamy na foty

Dziś dużo fotek , wybraliśmy się wczoraj do nowo otwatrego salonu dla zwierząt (otworzyli go 10 min od nas - jesteśmy zachwyceni,wspaniła obsługa i ceny bardzo przystęne ), początkowo był pomysł dokładnego wyszorowania tylko Abi ale tak nam się spodobało,że zafundowaliśmy spa całej trójcie ,wszystkie były zachwycone a teraz pięknie pachną. Szmpony oczyszczające , nabłyszczające odżywki a nawet perfumy wszystko dobrane do psa i jego potrzeb Abi wygląda cudownie i pachnie równie pięknie...
Grzecznie stała dała sę nawet wysuszyć - co prawda małą suszarką ale dla nas to i tak duży postęp ,gdyż mała nadal się wielu rzeczy boi. Dziewczyny rozkochały w sobie zarówno właścicielkę jak i ludzi , którzy przychodzili. Za to ,że były grzeczne dostały suszoną kaczkę , po chwili domagły się o więcej . Powoli przełamujemy lęki przed nowymi miejscami, ludźmi i dźwiękami.
Powoli rozumie,że siku na dworze , z kupą już się nauczyła, ale nadal trzeba jej przypominać i nagradzać.
Boi się ciemności i głośnych dźwięków. Gdy zostaje sama nie wyje i nie demoluje , grzecznie śpi.
Jutro albo we wtorek idziemy do naszego weta na kontrole
Tyle z przyjemnych rzeczy, jest też mniej przyjemna- wczoraj wieczorem,Abi poczuła się już troche pewniej i zaczyna dokazywać, była pierwsza spina z Lolą , pogryzła Lolcie koła oka i po faflach - nie jakoś mocno ale musimy tego przypilnować. Chwile po spinie przyszła i przeprosiła i nas i Lolkę i położyła się obok.

I JESZCZE kilka zdjęć <3

ostatnie 3 dziś jedziemy do babci postaram się porobić kolejne zdjęcia

Abi jaka Ty teraz bedziesz laseczka po tym SPA
chociaż Twoja mina na Tym ostatnim zdjeciu mówi, że chyba zadowolona do końca nie byłaś

Abi raczej mówiła " no weź już skończ chłopie, ile można"
Próbowałam mojego K. przekonać wczoraj cały dzień by u nas została ,ale niestety jest nie ugięty

Cudna jest *_* na kazdym zdjeciu ma mine

Wow Abi teraz to będziesz pachnieć Poza Loli na kolanach Kuby mnie zabiła !

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

My po wizycie kontrolnej z Abi, sierść zdecydowanie po myciach się poprawiała ,więc wet stwierdził,że nie ma po co brać wymazu , czeka nas jeszcze kilka myć ,ale taki problem to żaden problem.
Dziś dziewczyny pobiegały po dworze Abi się coraz bardziej otwiera i widać,że zaczyna nam ufać. Czasem sama nas zaczepia do zabawy, ale i tak jej ulubioną czynnością jest przytulanie się i dawanie mi buziaków, zdecydowanie woli kobiety , co do mężczyzn wygląda tak jakby się ich bała więc Kuba podchodzi do niej z dużą cierpliwością i spokojem.
Apetyt dopisuje a wręcz najchętniej jadłaby podwójne porcje. Więc właściwie u nas sielanka,życie płynie powoli i nic się ciekawego nie dzieję.
No i muszę się pochwalić ostatnio i 1 i 2 na dworze w domu wpadki już dużo dużo rzadziej.
Wet zaproponował żeby krew i mocz robić dopiero po skończeniu cieczki.

super Abi, trzymaj tak dalej