Wifamy witamy i trzymamy kciuki by wszystko było ok

Tez trzymam kciuki.

_________________
Agnieszka

Psina się zadomowiła, raz ma apetyt raz nie. Wie co to czystość ale 2 razy się zlała w domu. Uczymy ją teraz żeby nie ładowała się na kanapę tylko na swoje legowisko. Kąpiel rewelacja, masaż z biczami, I like it! Nie wyrywała się oparała się o brzeg.
Jeśli chodzi o zdrowie to ma na oku lekką nadżerkę, musi obejrzeć to koniecznie wet, ma ugryzienia nad uchem ale już się goją. Mega naciągnie cycki mam nadzieję że się jej zredukują jakoś po czasie bo narazie czołga nimi po glebie. Podejrzewam że będę miał czas zajrzeć na forum dopiero we wtorek, w między czasię umówię weterynarza.
Pozdrawiamy zdjęciami z kąpieli i spaceru po nowych krakowskich (dziś bez smogu ) włościach

Piękna dziewczynka

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

śliczna dziewczynka

drugie zdjęcie rozczula na maksa

witaj ślicznoto

_________________
czym jest kilka kłaczków sierści na Twojej ulubionej bluzce wobec wielkiej, puchatej miłości ?

Śliczna
zdjęcie w kąpieli urocze

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

ależ one wszystkie są śliczne, i mają takie okularki na oczach

Piękna, a spojrzenie uwodzi !!!

_________________
Pozdrawiam, Dorota

witaj piękności

zdjęcie z kąpania mega rozczulające

Siema !
Ela była u weterynarza. Jest trochę do roboty. Na USG wyszły chore nerki, pęcherz, więcej diagnostyki jutro. Infekcja intymna, podrażnione nie wiadomo czemu przestrzenie między opuszkami łap. Lekka infekcja między fałdami a i najważniejsze, będzie musiała mieć plastykę cycków Nie da rady, nie wchłoną się a czołganie nimi po wszelakich kałużach, krawężnikach, schodach oraz zawijane między łapami nie służą im dobrze ...
Mam nadzieję że wyjaśni się więcej jutro. Będę dawał znać co i jak.
Ogólnie jest świetnym psem. Lojalnym, oddanym trochę nadgorliwym chodzi przy nodze, caaaaały czas. Trochę piszczy jak zostaje sama ale nic nie niszczy. Zrobi kupę na mieszkaniu, ale wie że źle zrobiła, narazie ma taryfę ulgową. Będzie diagnoza będziemy działać. Postaram się o jakieś foty jutro Pozdrawiam
Radek

PS i ma alergie, ma już odpowiednią karmę, nie potrzebnie dawałem jej pyszną wielką tłuściutką kość, bo odrazu dostała wysypki na pysku.
Ale mam wrażenie że cały czas mówie o wadach a tak naprawde Ela jest naprawde super, potrzebuje czasu.

Piękna, i taka majestatyczna Widać po oczach, że jest bardzo lojalna i za swojego Pana w ogień skoczy.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Macie jakiś dobry sposób aby pobrać mocz od buldoga angielskiego ?
Od wczoraj próbuje ale napotykam blokadę. Mocz który dziś poszedł do badania był w zamałej ilości.
Krew pobrana, zaczynamy leczyć łapy i fałdy. Jutro dostaniemy antybiotyk, ale musi być więcej sików

U mnie najlepiej przy pobieraniu moczu sprawdza się chochelka do zupy,w momencie kiedy sunia zaczyna sikać podkładasz chochelkę pod dupkę i piesio nawet nie wie że sika na coś innego niż trawka.Powodzenia

_________________
Agnieszka

Problem w tym że ona jest dosyć spora i jak sika to styka się z ziemią ... i podkładanie kubka, pojemnika na mocz jej przeszkadza. Dziś jest osowiała, cały dzień śpi. Podczas zabawy jest aktywna tylko jak jest interakcja z naszej strony. Mam wrażenie że jest spokojna ale tylko jak jesteśmy w pobliżu. Dziś była pobierana krew, jutro wyniki. Dziś zaczęliśmy leczyć łapy i fałdy na pysku. Nie sikała na chacie była też spokojna. Wieczorem próbowaliśmy kontaktu z innym buldogiem ale go zaatakowała. Jest to związane ze strachem, odrazu po agresji leciała do mnie i sie wtulała. Trzeba robić codziennie próby, może to był problem że to była suka...

moja sunia jak sika to też pitulką szoruje po trawie wiec podkładanie czegokolwiek nie wchodzi w gre!
ja kilka razy pobierałam mocz strzykawką, prowadziłam sunię na w miarę czysty teren i jak siuśki leciały po podłożu to ja strzykaweczką wciągałam i były, z tym, że mocz nie będzie wtedy czysty ale nie do każdych badań ma to znaczenie, mi wet mówił że taki może być (było to badanie pod kątem zapalenia pęcherza). Najlepiej by było jakby jednak nasikała gdzieś w domu na czystej podłodze,wtedy ładnie udałoby Ci się zebrać

ktoś gdzieś kiedyś pisał na forum o jakimś "sztucznym" pobraniu moczu przez weta ale nie pamiętam jak to się nazywało!

Mocz wet może pobrać prosto z pęcherza,jeśli jest problem z pobraniem.Można wtedy zrobić bardzo dokładne badania bakteriologiczne.Warto zapytać na wizycie,czy robią takie rzeczy-muszą mieć doświadczenie żeby krzywdy psu nie zrobić.

_________________
Agnieszka

Tak mają taką możliwość, ale po co psa dawać pod narkoze. Narazie na oddanie moczu mamy tydzień do następnej wizyty. Dostała antybiotyk i czekamy na dalsze diagnozy. W krwi wszytko ok jedynie martwi infekcja pęcherza nerek i pipki