Nigdy w życiu nikt cie nie przywita tak jak to robi pies

_________________
Agnieszka

Dziś dla Killera ważny dzień, o 15 kastracja:) bardzo prosimy, trzymajcie kciuki!

W ramach zachęty nowa porcja zdjęć naszego przystojniaka

Kilerku, nie ma się co bać, będziemy trzymać kciuki

Trzymamy kciuki i łapki

_________________
Agnieszka

mocno trzymamy całe stado psio-ludzkie

już jesteśmy w domku wszystko przebiegło pomyślnie oprócz kastracji, usuwaliśmy Killerkowi również włókniaka z nóżki, wszystko wygląda ładnie i miejmy nadzieję, że tak zostanie na szczęście mały, choć próbuje, nie sięga w żadne z tych miejsc swoim jęzorkiem, więc myślę, że będzie się ładnie goiło.

Dzisiaj nasz dzielny Killuś leżakuje z rodzicami i robimy wieczór filmowy - coś mi się wydaje, że cały prześpi

Super że już po wszystkim dzielny chłopak

Świetnie, że poszło bez komplikacji Nie wymiotował?

na razie się trzyma dzielnie, zero problemów, poza tym, że bardzo usiłuje się dostać do zaszytych miejsc, tym samym ćwicząc niemalże jogę, to nic niepokojącego się nie dzieje. Na początku był taką małą pierdółką i miał krok lekko chwiejny, ale teraz już z rozpędu na łóżko wskakuje, no i jest śpioszkiem. Jedno co mnie martwi to nie chce za bardzo wody pić

Jeśli ma apetyt to spróbujcie mu delikatnie namoczyć karmę, chociaż w ten sposób trochę uzupełni braki. Dobrze, że wszystko poszło bez problemu

Buldog Angielski KILER zacumował w porcie u rabarbar

Przybycie do ZB z prędkością światła z odległych terenów rozkochanie w sobie opiekunów z podwójną prędkością błyskawicy, kastracja i mega szybka adopcja. Niech wszyscy biorą przykład z Kilera. Ewidentnie przystojniak ma w sobie to coś.
Gratulujemy Rodzicom!

Ogromnie Gratulujemy!

Dziękujemy jesteśmy przekonani, że jesteśmy ogromnymi szczęściarzami. Killer jest żywą reklamą adopcji, to pies idealny, jesteśmy szczęśliwi i niezwykle wdzięczni, że to my mogliśmy stworzyć dla niego nowy domek

Gratuluję

_________________
Agnieszka

Nie mogło być inaczej

Super ! Gratulacje!!!

No wspaniale gratulujemy wam a przede wszystkim chłopakowi takiej rodziny!!!!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Ale jesteś super psiakiem!!! Co do tego że inne pieski nie pałają do niego miłością to Łatek ma to samo;( albo sie go boja albo atakują ;( Łatek nie ma za dużo kolegów. Całe szczęście że ludzie go uwielbiają i jest najbardziej wymizianym psem na osiedlu

Szkoda, że Łatek nie mieszka w Krakowie, może by się chłopaki dogadały

A próbowaliście sobie jakoś z tym radzić? Tzn. przede wszystkim z agresją? Tak jak wspominałam, ów buldog francuski jest w naszej najbliższej rodzinie, więc zależy nam, by w końcu naszego grubaska zaakceptował

Sunia moich rodziców sie go boi i reaguje agresją tylko gdy za blisko do niej podejdzie. Łatek rozumie sygnał i odchodzi i jest spokój. Na osiedlu psy już z daleka na niego ujadają a on w rozpaczy biegnie do mnie. Raz zaatakował go amstaf.... wyglądało to tragicznie i tylko cud sprawił że Łatek z tego wyszedł bez szwanku...ale nawet podczas tej akcji Łacio nie warknął ani nie zareagował z agresją. Szkoda że psiaki go nie lubią bo on jak widzi pieska to jest prze szczęśliwy!