SIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: Gruby/Baloo
Rasa: Buldog Angielski
Płeć: samiec
Wiek: nieznany
Inne informacje: odebrany z pseudohodowli
Data zamustrowania: 11.09.2015
Data wymustrowania: 22.09.2015
Współrzędne geograficzne: Tarnów

Witaj Gruby

witaj gruby w Tarnowie ale z Ciebie przystojniaka

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

O Bogowie!! Jaka piękna mordeczka Witaj Przystojniaku w lepszym świecie.

Grubcio już w drodze do tarnowskiego domku;) Jest bardzo spragniony miziania i drapania za uszkiem;) Bardzo dobrze znosi podróż. I jak na bulwiastego to Gruby chyba tylko z nazwy, bo w rzeczywistości żeberka na wierzchu:( Będzie fota jak tylko wysiadziemy z samochodu, żeby choc trochę światła znaleźć;)

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

Spkojnej nocki Wam życzymy i czekamy na foteczki i dużo informacji o Panu Grubym

Meldujemy, że Grubcio wraz z Kasią i Sebastianem dotarł do domu bezpiecznie;) Wypił trochę wody i zaznaczył kwiatki w ogródku, zjadł dwie garści karmy- nie mam pojęcia kiedy jadł swój poprzedni posiłek, więc bałam się dać mu więcej na noc. Jak tylko przestanie się kręcić i wiercić to może uda się zamieścić jakieś zdjęcie Jest szansa na podstawowe badanie u weta jutro więc damy znać;)
Dobrej nocy!
Grubcio, Kasia i Seba

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

Czekamy na fotki, super, że dotarliście cali

_________________
"Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin

Dzięki za relacje, dobrze że Gruby jest już bezpieczny, czekamy na info po wizycie u weta

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Miałam przyjemność rozmawiać z Kasia. Gruby ma sie dobrze, wypakuje duże zainteresowanie człowiekiem. Niestety nie udalo sie dzisiaj załatwić weta ale ogólnie jego stan wygląda dobrze, jedynie kapiel go dzisiaj czeka a w poniedziałek idzie na przegląd do wet szczegółowe info poda pozniej dt. Dostałam zdjęcie wiec z wami sie z nim dziele niezły przystojniaka z niego

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Śliczny Misiak

Przesłodka miodeczka zdrowka chlopaczku

witaj Grubasku
jak tam kąpiel? bał się, czy jest zadowolony z tego, że już pachnie?

Witajcie! Wybaczcie,że dopiero teraz, ale mieliśmy dzisiaj dzień pełen wrażeń - takich wzniosłych i takich bardziej przyziemnych. Cały dzień nie było kiedy zasiąść do klawiatury.

Grubcio od rana witał nas uśmiechami i dzisiaj też został wykąpany i wymuskany- za co serdecznie dziękuję niezastąpionej Pani Ewie z Salonu Pielęgnacji Zwierząt (bo tak drodzy, Grubcio zaliczył dziś prawdziwe psie SPA:) Podczas kąpieli stał grzecznie i nadstawiał głowę do miziania.Pani Ewie skradł serce podczas kąpieli, nawet podarowała mu obróżkę w której wygląda niesamowicie przystojnie! Jesteśmy z Sebastianem pod wrażenie jego cierpliwości i zaufania do ludzi. Jest bardzo potulny!
Został też wyczesany, wymyliśmy fafle, zdezynfekowaliśmy odparzenia bo ma ich sporo. Wyczyściliśmy uszka zawalone, na szczęście tylko brudem, nie widać stanu zapalnego w uszach, ale ostateczną opinię zostawiamy Wetowi. Znacznie gorzej ma się sprawa w pyszczku - i nie mówię tutaj o przeraźliwym smrodzie, który jest tylko efektem tego co tam się dzieje. Praktycznie wypadające i dosłownie gnijące ząbki i dziąsła. Pilnie udało się na jutro załatwić konsultacje u weta- podobno dobrego chirurga dr. Szaluś, więc nie będziemy musieli czekać aż do poniedziałku z pierwszą wizytą. Jedynie badania laboratoryjne niestety są do zrobienie w Tarnowie dopiero w poniedziałek.
Wet ma też jutro sprawdzić łapki ponieważ między paluszkami są jątrzące rany od nieleczonych odparzeń. Zauważyliśmy też ,że lewa przednia łapa jest znacznie bardziej wykrzywiona niż prawa i to tez skonsultujemy.Zatem czekamy do jutra i trzymajcie kciuki!
Wrzucam fotki "po-kąpielowe", gdzie Grubcio prezentuje się już w sprezentowanej obroży, czysty i pachnący;)

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

Trzymamy kciuki za szybką poprawę stanu zdrowia Grubcia. Ale mu dobrze takie SPA kto by nie chciał

Grubcio już po pierwszej wizycie u weta. Zniósł ją dzielnie, czym nie przestaje nas zaskakiwać.
Stan na dzień dzisiejszy jest taki: waga 24,8 kg,wiek około 6 lat (ale to bardzo teoretycznie gdyż ciężko określić) stan skóry, uszu, oczu dobry.
Zrobiliśmy dzisiaj rentegen łapek, kręgosłupa i miednicy. Kręgosłup i miednica ok - bez groźnych zwyrodnień, niestety na obu przednich łapkach widoczne zrosty po przebytych "wypadkach". Na przedniej lewej łapce widoczne jest zgrubienie - może być zmiana pourazowa, jakiś zrost lub niestety narośl kostna- może guz. Jak na razie wygląda niegroźnie, temat do bacznej obserwacji, jeśli nie będzie się powiększał lub zmieniał kształtu tzn.że jest niegroźny. Doktor wyczyścił też gruczoły odbytu. Na zdjęciu rtg w płucach widać nacieki najprawdopodobniej po przebytym zapaleniu płuc. Dlatego dzisiaj Grubcio dostał antybiotyk trójskładnikowy-niestety nie pamiętam nazwy a książeczkę zdrowia gdzie zostanie wpisana odbiorę jutro po morfologi. Antybiotyk ma też pomóc zaleczyć stan zapalny fałdki nad noskiem i między palcami łapek.
I najpilniejsza aktualnie sprawa: ząbki a raczej ich resztki. Większość tylnych ząbków trzyma się na pozostałościach dziąseł -zaawansowana paradontoza.Konieczny jest zabieg chirurgiczny ich usunięcia. Dalszemu rozwojowi infekcji ma zapobiec podany antybiotyk. Jutro postaramy się, dzięki Adze ustalić wizytę w Krakowie u poleconego weta, który mam nadzieję pomoże.
Tyle z medycznych nowinek, wszystkie informacje jakimi się z wami dzielę są w/g dzisiejszej opinii weta dr.M.Szalusia- mam nadzieję, że to dobra diagnoza i że szybko uda się Grubciowi wrócić do zdrowia, bo mimo wszystko formę ma niezłą, nawet podbiega wesoło jak widzi,że go wołamy.Nadstawia mordkę do pieszczot, których nie ma końca;) Troszkę bulgocze na naszą kotkę, ale to mam nadzieję na spokojnie wypracujemy.Wykazuje też spore zainteresowanie innymi psimi kumplami spotkanymi pod lecznicą - na większość bulgotał "niby" groźnie
A tak oto, na koniec, czekaliśmy na wizytę pod gabinetem dzisiaj

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

Co za kochany Żabol Przy takiej opiece na pewno szybko wróci do formy

Oby oby Ana! Jest wspaniały! Dziękujemy też Pinia - Adze, Darkowi i Veruni za dzisiejszą wizytę i za bezcenne porady! Dobrze mieć Was blisko!

Chcielibyśmy nadać piesełkowi nowe imię, ponieważ na stare nie reaguje i generalnie widać,że nie jest nauczony,że się go woła i mówi do niego, imię Gruby jakoś nie leży...bo on jest jak na BA dosyć "drobny"...Macie jakieś propozycje?

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

świetnie zdana relacja
trzymam mocno kciuki za zdrowie przystojniaka!
co do imienia, to hmmm... ciężko mi jakieś fajne wymyślić! liczę na Waszą twórczość

świetna żabka