zdjęcia są fantastyczne

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Zaskakuje mnie, to że tak chętnie do wody wchodzą. U nas tylko Marzenka nie ma lęku, reszta wodę tylko pije.

Jakie macie plany na niedzielę? Jeśli wybieracie się na jakiś spacer, to zdjęcia poprosimy

Dziś leniuchujemy ale jutro pewnie się wybierzemy, oczywiście z aparatem postaramy się dostarczyć jakiś nowych wrażeń

Franek nauczył się wchodzić do wody dzięki towarzystwu bo za pierwszym razem podchodził bardzo asekuracyjnie

_________________
https://www.facebook.com/BazarEnglishBulldog

Pokazali mu, jaka fajna zabawa może być w wodzie
Czekamy na zdjęcia. Znając Twoje możliwości będą boskie bawcie się jutro dobrze!

Moje też bardzo lubią wodę, nie wiem jak z Misią będzie ale Tini to morski lew Zdjęcia są przepiękne. Franek jest obłędny, te jego zmarchy <3 a towarzystwo (labków) odpuszcza czy też podejmuje walkę? O patyk oczywiście

_________________
Pozdrawiam
Paulina
Tonik Tini i Nela

I jak tam z tymi zdjęciami? są jakieś nowe niedzielne?

Nasza Rodzina jest zainteresowana adopcją tego przystojniaka. Prosimy o informację.

kiejnok, najpierw musisz wypełnić i wysłać ankietę. Następnie w meldunkach zgłoś chęć odbycia wizyty przedadopcyjnej

halo, halo, my tu na foteczki czekamy co u Franasa?

Kochani przepraszam Was za tą długą nieobecność, ogrom pracy trochę problemów prywatnych i niestety brak czasu daje w kość.

Frankowe badania krwi na medal ! Chłop jak dąb uszy się leczą, z wymazu wyhodowana została bakteria ale raczej bez większych zagrozen.
Podleczamy uszy jeszcze tydzień i idziemy na kontrolę. Wtedy ustalimy termin zabiegów, natomiast odbędą się one na pewno nie wcześniej niż na początku czerwca, że wzlgedu na uszy i długi weekend.
echo serca zrobimy przy okazji wizyty kontrolnej, umówieniu jesteśmy do Pani kardiolog.

Jeśli chodzi o samego Franka to jest cudownym przytulasem, teraz łapką prosi nie tylko o jedzenie ale też o mizianie
Mieliśmy też kilka przykrych incydentów jeden zakończony dość krwawo...ale Franek po prostu potrzebuje na wszystko trochę więcej czasu i pracy...
Musimy pamiętać że to chłopak po przejściach.

Na osłodę trochę weekendowych zdjęć, niestety domowych, w plenerze ogarniemy jakoś weekendowo.

_________________
https://www.facebook.com/BazarEnglishBulldog

fałdki do zacałowania.
Cieszę się, że nie zraziły Was przykre incydenty i pracujecie nad Frankiem.
trzymam kciuki za uszka, niech szybko wracają do zdrowia.

Cudo :):)

Z tym nie zrażaniem to było ciężko...ale jest lepiej a będzie jeszcze lepiej:)
Palec się już prawie zagoil, a Bazarowy policzek za chwilę się zagoi powtarzamy sobie ze po kastracji będzie inaczej
Głownie trzeba było opanować strach nas wszystkich o dzieci z którymi Franek ma często styczność.

Powoli małymi kroczkami

_________________
https://www.facebook.com/BazarEnglishBulldog

Opiszcie bardziej sytuację i co się stało, może będziemy mogli wam pomóc w eliminacji takiego zachowania u Franka.

Franek hmmm ma problem z nakazami, nie chciał wyjść z sypialni gdy został o to poproszony, zreszta jak widzi łóżko to momentalnie już je okupuje i po chwili usypia. W związku z tym że sypialnia jest zamknięta podczas naszej nieobecności w domu, psy z niej są wyprowadzane.
Franek nie chciał wyjść zatem podniesiony i wyniesiony. Obwarczal i poklapal szczeka, ugryzl w palec. Palec obszedl się bez szycia. Wydaje mi się ze raczej on źle kojarzy to podnoszenie od tyłu i gwałtowne ruchy rękoma.

Druga sytuacja to Franek nie umie się bawić. Gdy jest w obiegu sznur, kij, pluszak cokolwiek to ma prawo bawić się nim tylko Franek i tak jak z labkami jest super bo one ustepuja to z Bazarem tak nie jest. Tylko ustepowanie to nie jest metoda, a zachowanie nieustepliwe Bazara również.
Jeśli są sytuacje ze nie zareagujemy w odpowiednim czasie to Franek rzuca się na Bazara i nie na żarty.

_________________
https://www.facebook.com/BazarEnglishBulldog

Dzięki za opis

Jeżeli pies nie zareaguje na stanowczy ton głosu i nadal nie chce wyjść z pokoju, to warto stanąć w taki sposób żeby zagrodzić mu większą część pokoju i jednocześnie z komendą głosową wskazać ręką drzwi. Jeśli, to nie zadziała najlepiej za szelki lub obrożę wyprowadzić psa.
Ważne jest żeby go nie brać na ręce.
Można zawczasu ćwiczyć z Frankiem wychodzenie na komendę. Wtedy możemy go nagradzać smakiem lub komendą słowną i poklepaniem. Nauczy się wychodzenia i nie będzie go to stresowało.

Z zabawą, spróbujcie ich nauczyć, że to wy sterujecie czym się bawią i kiedy. Wy wyznaczacie kiedy zabawa się kończy. Sposobem jest posiadanie takich samych zabawek i na początek nadzorowanie ich siedząc np. pomiędzy nimi.
Za próbę agresji, delikwenta warto wyprowadzić na chwilę z pokoju lub odesłać do legowiska. Za ładną, spokojną zabawę nagrodzić.
Spróbujcie zabrać zabawki na dwór i tam ich nauczyć tolerancji względem siebie. NA otwartej przestrzeni powinno być łatwiej.

Nie ma za co dziękuję za rady.

Jeśli chodzi o wyprowadzania Franka z jakiś pomieszczen to czasem zdarzy mu się furknac jeszcze, ale ogólnie jak przypnie się mu smycz to pójdzie wszędzie, nawet nie trzeba prosić

A jeśli chodzi o zabawy to do największych awantur dochodzi właśnie na dworzu, Franek wszystko wszystkim zabiera nawet jeśli sam w tym czasie bawi się czymś innym i tak jak napisałam Labki ustępują i się nie awanturuja, Franek warknie a one wypływają zabawkę no a Bazar jak to on nie należy do uleglych...A jak Frankowe warczenie nie działa to Franka ogarnia furia i Bazara już wtedy też ...

Kastracja już tuż tuż zobaczymy jak wtedy bedzie

_________________
https://www.facebook.com/BazarEnglishBulldog

Pewnie po kastracji trochę się wyciszy, ale i tak trzeba z nim pracować, bo widać, że ma silny charakter i mały problem z bronieniem zasobów.
Wasze stado jest ułożone, bo nie jest łatwo mieć kilku samców pod jednym dachem.

Buldog Angielski FRANEK zacumował w porcie u wesolyaligator!

Franeczek spakował walizki i przenosi się do nowej rodzinki, którą już dobrze zna Drzwi naprzeciwko jego DT stają się jego nowym DS. Gratulujemy i czekamy na fotkę z resztą rodzeństwa!

Nowa rodzinka ma 2 tygodnie na dopełnienie formalności, w przeciwnym razie pies trafia ponownie do adopcji.

_________________
Pozdrawiam
Paulina
Tonik Tini i Nela