Oby maść zadziałała, bo pewnie męczy się Wendulek ciągle się drapiąc.
Magda, bardzo zazdroszczę, że zobaczysz jutro tą ślicznotę! Ucaluj ode mnie też!

Nom dzis juz załatwiła sobie jedno uszko juz nie wiem co mam robic smaruje na przemian maścią od dermatolog i maścią kojąca na zadrapnia Karmę ma z hydrolizowanym bialkiem nic innego nie dostaje no oprócz smakołyków raz na jakiś czas ale tez specjalne dla alergików i w dalszym ciagu drapie się..

Poznan szykujcie sie wyjeżdżamy!!!!:)

wendula cudnie było Cię zobaczyć, dzięki że przyjechałaś :*

Nam też miło było się spotkać! Zlot mega czekamy na następny!:) Pozdrówki od Wendy i Buli:)

Ach, że mnie tam nie było! Wendy szalała z kumplami?

Wendy bardzo dobrze odnalazła się w gronie wszystkich psiaczków

ps. kolega który jest na drugiej fotkce zakochał się w mopsiku Jokerze

Kolor czerwony rzuca się w oczy wspaniała! Niezłe towarzystwo!

Wendolina przyjechała na zlot, matka jak ją zobaczyła to się o mało nie popłakała a ona co? Udawała że mnie nie zna! Takie to podziękowanie za DT dostałam

Na następnych odwiedzinach może będziecie miały więcej czasu dla siebie i Wendolinki amnezja minie!:) musisz jej wybaczyć ale tyle bulwek w jednym miejscu po takiej długiej drodze to dużo atrakcji

Wiem wiem wszystko ma wybaczone. Tak na prawdę to ja się bardzo cieszę z jej reakcji bo to tylko znaczy że już się u Was zadomowiła na 1000% ale na drugi raz będę bardziej stanowczo domagać się buziaków

heheh jak już mówiłam na zlocie nie będę zazdrosna i odstąpie kilka buziaków Wendoliny i też cieszy mnie że mimo wszystkich miłych ludzi których poznała Wendy na zlocie cały czas obserwowała czy jesteśmy obok <3

to znaczy, że Was bardzo kocha! A o to w tym wszystkim chodzi! Wendy wypiekniała!!! Widziałam ją w dniu odbioru i teraz i zrobiła sie piękna panienka!!! Mam nadzieję, że jeszcze będę miała kilka takich okazji

_________________
Pozdrawiam
Paulina
Tonik Tini i Nela

A mi tutaj zaczyna brakować zdjęć z ulubionego zajęcia Wendulki... wylegiwania się w wyrku

Dzien dobry matka sie ogarniaj a ja jeszcze poleżę:)

Czuję się zaspokojona
Leż sobie, piękna, leż

My tez mamy nadzieje ze sie spotkamy jeszcze nie raz nie dwa...!:)

Odbierając ją usłyszałam, że jest "agresywna" do psów

Wendy, chociaż tylko mi mignęłaś, to cieszę się, że w ogóle mogłam zobaczyć ten cudowny pysio

Czasem ma humorki jeszcze( jak każdy gorszy dzień) ale zmiana jest wielka na zlocie ani razu nie zawarczała na inne psy:)