W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

W wielu portach zacumowali już nasi załoganci.
Bardzo prosimy byście byli trochę bardziej na informacje o nich otwarci.
Załogowe forum to nasz "stół" do relacji
I bynajmniej nie chodzi w nim o to by meldować o codziennym menu kolacji."

To Wasze porty stały się ich domami, niejednokrotnie po ciężkich, burzliwych rejsach.
To u Was uczą się prawdziwego życia, jesteście ich przewodnikami, ostoją, opiekunami, część z Was nazywa siebie buldozimi rodzicami…
Piszcie nam o ich zdrowiu, małych i dużych sukcesach, śmiesznych zdarzeniach.
Nie skąpcie nam zdjęć czy filmików kręconych z ukrycia.
Gdy macie problemy jesteśmy do dyspozycji, w grupie siła, może wiedza nasza pomoże a z czasem to Wy będziecie ekspertami, którzy pomogą innym.
Co najważniejsze, gdy kciuki mamy trzymać dajcie nam znać.
Na informacje czekamy, jak na załogową rodzinę przystało.
Dla Was Marynarze to również wypełnienie zapisów umowy adopcyjnej - to tak delikatnie tu wtrącamy...

Zatem Drogie Porty, czekamy na wieści z Waszych ziemskich i nieziemskich podróży! Ahoj!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Przepraszamy, za brak informacji od nas, sporo się działo przez te 3 miesiące i nie było nam łatwo.
W październiku Isza miała operację, okazało się, że jej epizody z wymiotami przy leżeniu, nie były refluksem. Isza kilka miesięcy wcześniej połknęła małą kauczukową piłeczkę (o czym nie wiedziałam) i ta przeleżała w jej żołądku ten czas, powodując czasem wymioty gdy Isza np. wypoczywała na kanapie. Objawy się zmieniły gdy piłeczka poszła dalej i tu prześlietlenie pokzało nam co się dzieje. Bardzo szybko została przeprowadzona operacja, po której Isza pięknie doszła do siebie.



Wszytko było dobrze, aż do początku grudnia, gdy pewnego weiczoru Isza dostała ataku padaczki. Prawdziwy koszmar, myslałam, że ją stracę. Pojechałyśmy na nocny dyżur, a po weekendzie do neurologa, gdzie Isza została bardzo dokładnie zbadana i do przepisanych wcześniej leków na padaczkę został dodany też Enarenal na obniżenie ciśnienia wewnątrzczaszkowego. Tydzień później na kontroli poprawa była bardzo widoczna. Kolejnego ataku już nie było i mam nadzieję, że już się nie pojawi.. Prze.strzegamy dzielnie zaleceń dr Olender

Iszą cały czas zajmuje się Furia, któa dba o nią bardzo:




no i ja stałam się zestawem wypoczynkowym Kasia:



Ale Isza w zamian pomagała mi w pracy:





A na koniec taki mały bonusik



Postaramy się odzywać częściej

_________________
Kitek,Nadia i Isza
Możecie nas śledzić
https://www.facebook.com/doghaupl/
https://www.instagram.com/doghau_pl/
https://www.instagram.com/kitek_g/

Oj, no to troche niedobrych rzeczy się przydarzyło dobrze, że nie bylo wiecej atakow i trzymam kciuki za małą by już tak zostało!

No niestety. Trochę się działo, ale miejmy nadzieję teraz będzie już lepiej.

_________________
Kitek,Nadia i Isza
Możecie nas śledzić
https://www.facebook.com/doghaupl/
https://www.instagram.com/doghau_pl/
https://www.instagram.com/kitek_g/

o matko... ale perypetie...

Trzymam kciuki, aby teraz było już tylko dobrze!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

ojej, śledzę Was na insta, a nie widziałam, że Isza tyle przeszła:( bidulka, uściskać ją mocno!:*

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

W wielu portach zacumowali już nasi załoganci.
Bardzo prosimy byście byli trochę bardziej na informacje o nich otwarci.
Załogowe forum to nasz "stół" do relacji
I bynajmniej nie chodzi w nim o to by meldować o codziennym menu kolacji."

To Wasze porty stały się ich domami, niejednokrotnie po ciężkich, burzliwych rejsach.
To u Was uczą się prawdziwego życia, jesteście ich przewodnikami, ostoją, opiekunami, część z Was nazywa siebie buldozimi rodzicami…
Piszcie nam o ich zdrowiu, małych i dużych sukcesach, śmiesznych zdarzeniach.
Nie skąpcie nam zdjęć czy filmików kręconych z ukrycia.
Gdy macie problemy jesteśmy do dyspozycji, w grupie siła, może wiedza nasza pomoże a z czasem to Wy będziecie ekspertami, którzy pomogą innym.
Co najważniejsze, gdy kciuki mamy trzymać dajcie nam znać.
Na informacje czekamy, jak na załogową rodzinę przystało.
Dla Was Marynarze to również wypełnienie zapisów umowy adopcyjnej - to tak delikatnie tu wtrącamy...

Zatem Drogie Porty, czekamy na wieści z Waszych ziemskich i nieziemskich podróży! Ahoj!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

śpieszymy z aktualizacją!
Iszulka ma się dobrze, stale dostaje leki i wyniki badań ma dobre
Majówkę spędziła na naszym ukochanym Podlasiu, patrząc z pomostu nostalgicznie w dal







Kolanka Pani nadal są najlepszym miejscem na drzemeczkę

_________________
Kitek,Nadia i Isza
Możecie nas śledzić
https://www.facebook.com/doghaupl/
https://www.instagram.com/doghau_pl/
https://www.instagram.com/kitek_g/

Pięknie się Iszunia ma - nie znikajcie na tak długo, lubimy Was oglądać a teraz myślę, że dacie radę częściej, bo...

Forum jest teraz dostępne w aplikacji tapatalk na telefonie Szczerze polecam - można tam dodawać zdjęcia bezpośrednio z telefonu, nic nie trzeba zmniejszać, wystarczy wybrać w aplikacji odpowiedni rozmiar i ona sama za nas wszystko robi

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Widać, że lubi czas na świeżym powietrzu Na tych zdjęciach wyszła jak taka zamyślona marzycielka

<3 zazdroszczę takich wyjazdów

ostatnio miałam problemy z zalogowaniem się, mam nadzieję, że już ich nie będzie.
Śpieszę donieść, że u nas wszystko ok.
Wakacje były dla mnie i Iszy bardzo intensywne, bo brałyśmy udział w kursie trenera psów. I teraz matka jest już dyplomowanym behawiorystą i trenerem i pomaga pieskom, ale o Iszulkę też nadal bardzo dba.





Zachowanie Iszy w stosunku do psów tak bardzo się poprawiło, że coraz częściej myślę o braciszku dla Iszki <3

_________________
Kitek,Nadia i Isza
Możecie nas śledzić
https://www.facebook.com/doghaupl/
https://www.instagram.com/doghau_pl/
https://www.instagram.com/kitek_g/

Boskie fotki, Iszunio trzymam kciuki za braciszka, pochwal się jak już trafi do Was

Wesołych Świąt mordeczki

_________________
Kitek,Nadia i Isza
Możecie nas śledzić
https://www.facebook.com/doghaupl/
https://www.instagram.com/doghau_pl/
https://www.instagram.com/kitek_g/

Moje dziewczyny pozdrawiają [img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190224/edb5257585d0d12195b47105b4b53eb8.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190224/9b2d02db008d51d05c9eea8ab9997914.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190224/e7ef3f0ebc8f25b53d185d0dd39e1b64.jpg[/img]

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

_________________
Kitek,Nadia i Isza
Możecie nas śledzić
https://www.facebook.com/doghaupl/
https://www.instagram.com/doghau_pl/
https://www.instagram.com/kitek_g/

Trochę niespodziewanie, Isza ma tymczasową siostrę. Klusię.

Królowa podchodzi do niej z rezerwą i dystansem.
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190318/d52c33d6bfebefd1a7e4a3b52ccd69ee.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190318/9946197a97f80f851e799e88f1b4c297.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190318/6812d29410a2776586b829c6443f071f.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190318/80ae4af5bd526bb687702231ee1c7ca4.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190318/eda3116202879cb2b7722f635ba6a92f.jpg[/img]

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

_________________
Kitek,Nadia i Isza
Możecie nas śledzić
https://www.facebook.com/doghaupl/
https://www.instagram.com/doghau_pl/
https://www.instagram.com/kitek_g/

He co to za ślicznotki. Ale mina kotała bezcenna

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Ostatnie dwa dni były dla nas pełne trudnych emocji. Wszystko zaczęło się dokładnie tydzień temu, od spadku apetytu. Isza nie chciała jeść swojej karmy, wszystko inne owszem. Potem stała się osowiała, ale łączyłam to bardziej z tęsknotą za tymczasową siostrą, Klusią. We wtorek postanowiłam ja zabrać do weta na badanie krwi. Z morfologii wyszedł stan zapalny. Następnego dnia miała mieć wyniki wątroby, trzustki i nerek oraz USG. Wczoraj Isza przeszła badanie USG, na którym wyszło, że ma na śledzionie guza wielkości piłki tenisowe, oraz prawdopodobne przerzuty na wątrobę, bo jej obraz był bardzo nieswoisty. Czyli bardzo złe rokowania... Lekarz zarekomendował operację na cito, ale z zastrzeżeniem, że jeśli okaże się, że są przerzuty na wątrobie to nieetyczne będzie wybudzanie jej z narkozy, ponieważ jedyne co by jej pozostało to cierpienie i najwyżej kilka tygodni życia. Dziś miała operację, okazało się, że to co wyglądało jak zmieniony obraz wątroby, było tak naprawdę drugim, większym guzem na śledzionie, który leżał na wątrobie i ją uciskał. Natomiast na samej wątrobie nie widać było zmian. Usunięta została cała śledziona, a oba guzy zostaną jutro rano wysłane na histopatoligię. Wyniki będą za ok 2 tygodnie. Nasza dzielna Iszulka jest już z nami w domu, najbliższe dni będą decydujące. Wet nie chce być przesadnie optymistyczny, ale powiedział, że jej szansę są wyższe niż były jeszcze wczoraj. Bardzo proszę o trzymanie kciuków za Iszę, bardzo nam teraz tego potrzeba...
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190606/cc2b2f8d99c32e0596d0c12c2d24d08d.jpg[/img]

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

_________________
Kitek,Nadia i Isza
Możecie nas śledzić
https://www.facebook.com/doghaupl/
https://www.instagram.com/doghau_pl/
https://www.instagram.com/kitek_g/