Hahaha no raczej taki zacny piłkarz i porażka, to nie mogło przejść obojętnie

Czyżby kolega trochę przytył?

Nie nazwijmy to mało korzystnym zdjęciem. Każdy z nas takie posiada, nawet model Porky ;P

Ufff to dobrze, bo z nadwagą chyba nikomu nie jest korzystanie hahaha

Hej hej co u Was słychać? Taka cisza, zero fotek, nawet stare się nie wyświetlają.

Cześć i czołem u nas po staremu chrumkamy sobie tu i tam. Porky ostatnio spędził 5 dni u babci także miał trochę towarzyskich rozrywek razem z 11 letnia goldenka mojej mamy Porky totalnie skradł serce mojej mamy także nawet w nocy śpi u niej w nogach zamiast u mnie z Beza są już w pełnej komitywie tylko nie wiem czy przez to ze się polubiły czy przez to ze Beza już nie ma siły w kółko za nim latać próbowałam zrobić im pare wspólnych zdjęć ale ciężko je utrzymać razem w jednym miejscu. Zamiast tego zdjęcie z niedzielnego lenistwa u babci.
Jezeli chodzi o zdjęcia z poprzednich postów to na innych wątkach jest ta sama sytuacja także to chyba kwestia strony internetowej.

Pozdrawiamy !

Wiadomo, że u babci najlepiej

Zarówno u jednej jak i u drugiej babci tak właśnie spędzamy nasze weekendy. A ze teraz mamy sezon jabłkowy to w Porkowym sadzie i piłki zamieniły się w jabłka. Jak widać zdają egzamin a i trochę witaminek przy okazji wpadnie

Ostatnio nasz dom zamienił się w szpital bo troche żeśmy się pochorowali. Porky natomiast chyba nie miał nic przeciwko ponieważ cały dzień mógł sobie bezkarnie spać w łóżeczku. Kamuflaż w przeciągu tych paru dni tez dopracował do perfekcji
Wczoraj byliśmy tez u weta ponieważ zauważyliśmy ze od jakiegoś czasu Porky czasami przenosi bardziej ciężar ciała na prawa tylnią nóżkę. Aktualnie jesteśmy po zdjęciach rentgenowskich które wykazały niewielka dysplazje. Reszta jest w porządku także na razie chirurg postanowił o 14 dniach przyjmowania leków przeciwzapalnych. Porky jest wciąż bardzo żywotnym i rozbieganym psiakiem i kompletnie nie widać zeby coś go uwierało, bolało czy przeszkadzało, dlatego ciężko jest mu ograniczyć ruch. Jeżeli leki nie pomogą to będę szukać fizjoterapeuty w Warszawie. Ponadto wróciliśmy tez do cytopointu także jak na razie Porky przyjmuje go raz na 2 miesiące.

Może ktoś na forum ma kontakt do specjalistów rehabilitantów/ fizjoterapeutów.

Pozdrawiamy i załączamy zdjęcia z ćwiczen kamuflażu

.

Ahoj

Załoga otrzymała bon na masaż dla psiaka, chcielibyśmy, aby Porky z niego skorzystał. Czekamy na informację od darczyńcy jak możesz z niego skorzystać

Jak tylko dowiemy się wszystkich szczegółów od razu Ciebie poinformuję.

Gdybyś chciała się ze mną szybciej skomunikować, podam mój nr telefonu: 695 556 477

Pozdrawiam,
Nika

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Super wieści ! Na pewno chętnie skorzystamy. Myśle ze Porky tez będzie zadowolony
Napisałam już Smsa.

Hej nie ukrywam, że zasmuciła mnie ta informacja ale wiem że jest w dobrych rękach, więc wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki A kamuflaż opanowany do perfekcji. Pozdrawiam wasza trójkę p.s czekam na jakieś nowe wieści co i jak.

Hej hej jakieś wieści?

Hej, farmakologia zadziałała tylko na krótka metę. Byliśmy dzisiaj u prof. Galantego który potwierdził dysplazje stawów biodrowych (głównie dotyczy to stawu lewego na która nogę utyka Porky, ale w stawie prawym również widać niewielkie zmiany). We wtorek jedziemy robić dodatkowe badania u neurologa i zrobić jeszcze prześwietlenie kręgosłupa zeby wykluczyć inne potencjalne przyczyny kulawizny.
Z tego co powiedział profesor to Dysplazji nie da się wyleczyć tylko można powstrzymywać jej rozwój. Także będziemy podejmować decyzje leczenia farmakologicznego lub będzie potrzebna operacja. Mam nadzieje ze jednak decyzja o operacji nie zapadnie ale więcej będziemy wiedzieli we wtorek...

Trzymam kciuki, oby operacja nie była potrzebna. Dużo zdrówka malutki Ci życzę.

Brzmi to mega poważnie biedulek mały mam nadzieję że skończy się tylko na farmakologii. Trzymam mocno kciuki.

Hej jak po wizycie?

UllaW ale jesteś męcząca, ktoś dał porky dom bo Ty go nie chciałaś, a teraz zamęczasz ludzi... współczuje, ze musicie wiecznie odpowiadać na te pytania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ingnoruje cię człowieku. Pytanie nie było do ciebie!!! A pytam się bo akurat to że oddałam nie oznacza że nie interesuje mnie zdrowie Porkyego. Daruj sobie zbędne komentarze!!!