Same dobre wiesci Fajnie,ze sie zaaklimatyzowala w nowym domku Juz jej nie puscicie?

Mamusia już zakochana wiec Maniulka pewnie już znalazła swój domek

Gdyby to tylko od mamusi zależało, Mania zostałaby u nas na stałe ale jest jeszcze tatuś, który na ten moment nie jest gotowy na powiększenie rodziny. Serce pęka ale skupiam się na tym, żeby Maniulka była szczęśliwa tu i teraz a jeśli będzie szukała domku na stałe, musi to być najlepszy dom na świecie, nie ma innej opcji

Adoptowałam Kruszynkę, po tygodniu trafił do nas Lotek do DT, tatuś oczywiście był "przeciwny" i cały czas mówił, że wystarczy jeden pies a kiedy powiedziałam mu "Lotek jest gotowy do adopcji" to usłyszałam takie słowa "to dzwoń do nich, bo nam go nie dadzą" i niby to kobieta zmienną jest:-) wiec z tymi tatusiami to moze być zaskoczenie. A teraz jak wchodzi do domu to najpierw wita się z bulwami " cześć moja piękna, tak ty też jesteś piękny... Moje kochane pieski" Kitty.kate też moze coś powiedzieć na temat "niechcenia" taty

Byłoby cudownie, to za to też trzymajcie kciuki

Oczywiście moooocno trzymam:-)

Takie przypadki juz tu byly Mimo,ze jestem jedna z osob ktore zglosily chec przygarniecia Mani to zycze powodzenia w przekonywaniu tatusia. Jezeli sie nie uda to u mnie znajdzie najlepszy dom Bedzie miala okazje zamieszkac w kraju gdzie wszystko sie zaczelo w krainie pra przodkow bf

no nieźle

Możemy zatem ogłosić, że MANIA szuka domu!

Troska i miłość, jaką otrzymała w swoim domu tymczasowym jest nieoceniona. Agaria - bardzo dziękujemy Wam za otoczenie tej wystraszonej chudzinki tak wspaniałą opieką. Mania z kulki nieszczęścia w ciągu prawie 3 tygodni zmieniła się w buldożkę, która nie boi się schodów, spacerów, potrafi załatwiać swoje potrzeby na dworze. Uwielbia się bawić i przytulać, a kocha chyba najmocniej swoją Mamę tymczasową, która ją tego wszystkiego nauczyła .

Manię w nowym domku czeka jeszcze sterylizacja i operacja noska oraz podniebienia. Na razie mała kończy cieczkę, więc trzeba będzie trochę odczekać.

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

No to Maniulka trzymam z calych sił kciuki za wspaniały domek dla Ciebie

Na Manie czeka kochajacy dom w hrabstwie Robin Hooda

Jest śliczna. :* No ja już mam swą psią córeczkę. Ale bez wahania zgłosiłabym się aby dać jej wszystko co mogę, aby była szczęśliwa. Ja mam fioła na punkcie rasy BF. Uwielbiam te psiaczki. Trzymamy kciuki z Pamelką aby było juz tylko lepiej. Pozdrawiamy ciepło.

Pozdrawiamy i przesyłamy nówkę zdjęcie
U nas wszystko w porządku, we wtorek kontrolne USG brzuszka, damy znać czy wszystko jak należy, na to liczymy. Kciuki wskazane

Czy ja ją mogę zabrać?

Mani nikt nie moze zabrac, co najwyzej adoptowac . Prosze zgłosić swoje checi w meldunkach i czekac na decyzje zarzadu.

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/

śliczna malutka, mała kopia naszej Megi jak z operacją podniebienia i noska jest już po czy to będzie należało po stronie ds? czy jest już po sterylizacji? dawno nasza ekipa byla tutaj na forum, skupialismy sie na aklimatyzacji z naszą adoptowana bfką, ale ostatnio coś ojciec mówi "a może jeszcze jeden" i wracamy z oględzinami tutaj gdzie sunia przebywa?

Aanija zapoznajcie się z wątkiem - nie jest długi, a wszystkie odpowiedz na Twoje pytanie są w nim zawarte

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Jesteśmy po badaniu kontrolnym usg jamy brzusznej, badanie ze względów od nas niezależnych zostało wykonane dzisiaj zamiast we wtorek ale wieści są dobre Wszystko jest w porządku, pani doktor zadowolona, zachwycona Manią. Mówi, że już dawno nie miała takiego dzielnego pacjenta Mania bez problemu dała sobie zrobić badanie a krótkie nie było, pół godziny leżenia w rynience na brzuszku. Bez problemu wetka pobrała krew, sporo krwi i zrobiła punkcję, żeby pobrać mocz. Zero sprzeciwu. Po badaniu przytulasy i całuski, wszyscy pracownicy przychodni zostali równo obdarowani Od pierwszej wizyty są nią oczarowani. Pani doktor powiedziała nawet, że chętnie by dała Mani domek. Przed Maniulką jeszcze za jakieś dwa miesiące zabieg sterylizacji i korekty noska i podniebienia, mamy nadzieję że to już w nowym, najlepszym domku i można kochać i rozpieszczać
Pozdrawiamy radośnie

Oczywiście mała korekta, leżeliśmy na pleckach podczas badania
Odnośnie wagi, na głodnego dzisiaj 8 kg.
Załączamy zdjęcia sprzed dwóch dni

Śliczna i grzeczna dziewczynka Nie dziwię się, że wszyscy w lecznicy byli nią oczarowani.