Co nowego u Buni?? Dyńka Was odwiedza?:)

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Bunia, jak zdrówko ? Co słychać ?

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

Witamy! Rzeczywiście dawno nas tu nie było - przepraszamy! u nas wszystko dobrze, Bunia według każdego jest przypadkiem jak Benjamin Button i zamiast się starzeć młodnieje więc nie wiem czy za parę lat nie będzie to szczeniaczek. Zaczęła się bawić na całego, męczy nas czasami godzinami żeby ją zaczepiać. Podczas naszej nieobecności w styczniu moi rodzice nauczyli ją wchodzić na kanapę i od tego momentu kanapa przepadła - jest już 90% Buni i w 10% nasza. Czasami nas wpuści. Dyńka mieszka w Gostyniu, więc nie widziały się od Sylwestra, ale spędza dużo czasu z Lolą, z którą nawet czasami się wyleguje. Pozdrawiamy!

_________________
Bunia, Martyna i Przemek

Jak fajnie zerka od tą kołderką

Urocza Przypadek nadzwyczajny,mlodniejaca bulwa

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Ahoj! Meldujemy się z Bunią na pokładzie. U nas wszystko dobrze, poza małym problemem skórnym który musimy usunąć. Wyszło Buni jakieś paskudztwo (na grzbiecie, widać na zdjęciach), które na szczęście w badaniu cytologicznym wykazało jedynie pojedyncze komórki nabłonkowe oraz liczne neurofile i pojedyncze ezynofile. Brzmi skomplikowanie, ale najważniejsze że to nie żaden rak. Także w przyszły piątek o 9 usuwanie paskudy. Poza tym Bunia czuje się świetnie . W życiu bym nie przypuszczała, że będzie miała tyle energii. Nauczyła się nas zaczepiać i robi to bardzo chętnie. Uwielbia gryźć skarpetę (jak to odkryłam to dostała swoją parę), a czasem korzysta z suszarki na pranie jak ze szwedzkiego stołu kradnąc ręcznik żeby go sobie pomemłać. Trzymajcie kciuki żeby wszystko w piątek poszło dobrze! Pozdrawiamy!

_________________
Bunia, Martyna i Przemek

Będzie dobrze Bunia juz trzymamy kciuki!

U Buni wszystko poszło pomyślnie - brzydkie zmiany skórne wycięte. Wszystko odbyło się w znieczuleniu miejscowym, więc po godzinie już ją odbierałam. Po zabiegu była na mnie obrażona, że ją zostawiłam i nie dałam rano śniadanka, ale szybko jej przeszło. Za tydzień zdjęcie szwów pozdrawiamy!

_________________
Bunia, Martyna i Przemek

Super, że tak gładko poszło, czyli rekonwalescencja też powinna być ekspresowa. Trzymaj się, Buniu!

Dzielna Bunieczka zdrówka!

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Hej, meldujemy że u Buni wszystko dobrze, zdrówko dopisuje . Mamy wrażenie, że dopiero od paru miesięcy zaczyna być prawdziwą sobą. Pokazała różki . Okazało się że bardzo nie lubi dzieci - ma z nimi kontakt tylko jak znajomi przyjadą i wtedy są momenty że rzuca się do dzieci i obszczekuje. Nie wiem, może jest zazdrosna, że nagle ktoś na jej terenie próbuje zgarnąć uwagę wszystkich i na dodatek jest blisko jej wzrostu . Muszę ją mieć na oku jak w pobliżu są dzieci, a dzieci mają zakaz podchodzić do niej beze mnie. Nie ma zębów, ale potrafi przestraszyć. Poza tym jest grzeczna, bardzo polubiła zabawy sama nas zaczepia żeby się z nią pobawić albo pogłaskać po brzuszku. Kanapa przeistoczyła się w jej fortece, uwielbia też wygrzewać się na słonku i oczywiście całymi dniami żebrać o jedzenie nie ważne czy właśnie zjadła obiad. Naprawdę jest teraz prawdziwym domowym psiakiem, którego przeszłość zupełnie się zatarła. Nie spodziewałam się, że to się uda w takim stopniu kiedy zobaczyłam ją pierwszy raz w klatce w pseudohodowli. Pozdrowienia!

_________________
Bunia, Martyna i Przemek

Pod wpływem miłości i dobrej opieki bulwinki nam rozkwitają i to bardzo cieszy. Po prostu wie się wtedy, że warto

Cudna jest, naprawdę piękna bula dziewczynka. Bercia na szczęście dzieci lubi, ewidentnie ma natomiast problem z kotami. U nas na podwórku jest nieźle stado bezpanskich, lecz zadomowionych kotów, które wszyscy karmią, leczą i mają miejsce wewnątrz istniejącego sklepu że Szczotka i to musimy ją (mimo, że jes zamknięta brama) mocno na smyczy trzymać bo malpa angielska tylko że uje wściekle, gdzie te kociska. Od razu dostaje rozpędu jak Ferrari na torze jak tylko któregoś zobaczy. I też jest wiecznie glodna, nieważne, że po obiedzie. Jeść mogłaby na okrągło

_________________
Agnieszka

Super wieści

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Ahoj! Meldujemy się z Bunią wszystko u nas dobrze, Bunia w pełni sił, chociaż jak patrze na zdjęcia, to wychodzi na to, że fotografuje ją tylko podczas drzemek po prostu podczas zabawy nie ma czasu na foty. A do zabaw Bunia jest skora każdego dnia, jak czasem zdarzy się dzień bez zabawy, to następnego trzeba nadrobić podwójnie, aż do totalnego wymęczenia pańciostwa . Lola (moich rodziców) w końcu zamieszkała na przeciwko nas i teraz jest dużo okazji do wspólnego leżakowania i łobuzowania. Jak we dwie usłyszą "smaczki", to nie popuszczą nikomu, paluchy ma się pogryzione . Ze zdrówkiem wszystko dobrze - oby jak najdłużej - pozdrawiamy załogantów! :*

_________________
Bunia, Martyna i Przemek

Kochana. Śliczna jest

_________________
Agnieszka

Ale słodkie leniuchy

Cięzko pewnie wstać rano z łóżka przy takim towarzystwie

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Oj tak, tak. Bercia też śpi z nami przytulną i nie chce się wstawac

_________________
Agnieszka