KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: Maja
Rasa: Gryfonik barbancki
Płeć: suczka
Wiek: ok 10 lat
Chip:616093900135988
Inne informacje: interwencja Vivy, psy z Korabiewic, w dniu 20.08.2021 oddana przez adopcyjny dom
Data zamustrowania: 08.02.2015
Data wymustrowania: 18.03.2015, 14.09.2021
Współrzędne geograficzne: Kobiela Góra

Wachtę pełni: OlgaiDominik

_________________
Pozdrawiam
Paulina
Tonik Tini i Nela

Czekamy na foteczki

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

Witaj Słoneczko

Sunia dopiero wieczorem dotrze do DT. mapua4 na pewno coś o niej napisze.

Ooo, gryfonik. Pokaż się cudo

PS. Brabandzki

Maupa nie ma teraz czasu bo musi się zająć jeszcze swoimi psiakami ale właśnie dzwoniła że sunia jest już u niej i że wszystko jest w porządeczku. Jutro idą do doktorka

Trzymaj się maleńka , teraz to już musi być tylko lepiej. Jakbyście potrzebowali jakiś dodatkowych info na temat tej rasy to mam kilku znajomych którzy mają gryfoniki i zajmują się nimi już wiele lat

_________________
"Motto kota: „Nieważne, co zrobiłeś - zadbaj, aby wyglądało to jak sprawka psa” "

,

,

Witamy dziewczynę na pokładzie Chyba musimy zrobić casting na imię chyba że Dt ma już jakieś na myśli.

_________________
Agnieszka

Witaj Malutka

Jest - najważniejsze, że przyjechała

Jest bez tragedii - nawet specjalnie ani nie śmierdzi ani nie jest przerazona na maxa. Myślałam że będzie gorzej - i dzięki Bogu, że jest lepiej niż gorzej.
Jutro rano wet - obdukcję mam jej zrobic. Tak mi przykazano przy "przekazaniu".
Jutro zdjęcia bo dziś za dużo wrażeń

Lecę teraz czytac o gryfonikach bo ja nie mam o nich nawet zielonego pojecia.
Nie wiem nawet o co pytac jutro weta i na co zwracac uwagę.

Siku było, kupa była - w domu bo w domu ale była.
Wodę pochłeptała.
Podobno z jedzeniem może byc problem bo ... no bo wiadomo ja jej tak nie przygotuję papu jak ona przyzwyczajona.
Czapi puszkowe mam kupic jakby jeśc nie chciała

Hardcore
Ale najważniejsze że nie w schronie

Hejka malutka .

ahoj, gryfonikowa!
mam sprawdzone info - od dziś będzie już tylko lepiej

Witaj malutka

Jasne że dobrze że nie w schronie, w dodatku była w tak samo dobrej kondycji jak Gucio. Jestem ciekawa co powie Wet.

Ale się trafiło Teraz już będzie tylko lepiej!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Maupa, a Ty masz czas na spanie?

_________________
TOBI - 12.11.2006 - *5.11.2017.

Chwilowo hardcore












Byłyśmy u weta - zdrowa.
Waży jakieś pięć kilo - kręciła się jak wściekła to raz było niecałe pięc a innym razem ponad pięć
Tatuażu brak - ani w uszach ani w pachwinie.

Jedzenie wciąga - nasza Nutra jej pasuje.
Siku, kupa były na spacerze. Ładnie chodzi na smyczy.

Boi sie troche ale bez dramatu.
Do psów ok ale ale z tego co poczytałam to one sa do psów ok.

Taki maciupeńtas z niej - w porównaniu z bulwami oczywiście

No to ekstra, widziałyśmy z Ewą że Gryfony są w najlepszym stanie. Nawet sierść super. Widzę znajomy płot

Tak bo to nasza trasa spacerowa - ta lepsza czyli ładniejsza

Co ja mam z nią robic ?
Jakie dyspozycje weterynaryjne ?













Dla mnie to domowy pies
Tylko skąd i dlaczego miała takiego niefarta że trafiła tam gdzie trafiła ?