Zdjęcia będą na bieżąco, bo Spike pięknie pozuje więc obiecujemy oboje

Ale on piękny elaa miałaś rację jest cudny

_________________
Agnieszka

Mozesz stanąć w kolejce zaraz zaa Kubą :p mam nadzieje że i zdrowy

Po prostu Pan Przystojny

_________________
Agnieszka

Pierwsza noc minęła spokojnie. Spike szybko zasnął po emocjonującym dniu i zaczął chrapać na cały dom Przespał całą noc. Rano od razu pobiegł pod drzwi, bo już chciał na spacer, ale bardzo ładnie trzymał wszystko do rana i nic nie nabroił. Ciągle chce być blisko nas, nie odstępuje nas na krok. Po wyjściu moim i mojego chłopaka wył, ale miejmy nadzieję, że się chłop przyzwyczai. Ciekawe co zastanę jak wrócę z pracy...

czeka na smaczka ;p

No i jak po powrocie? Widzę że grubcio wie co dobre!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

CO ZA SLODZIAK

Przystojny kawaler Jak się u was zadomowił??

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Jejku, jaki on fantastyczny! Kto by chciał oddawać takiego "małego" cuda? ...no właśnie. Czemu właściwie został oddany?

Po powrocie z pracy bardzo pozytywne zaskoczenie - grzecznie leżał, nigdzie nie nasiusiał, dwójeczki na podłogę też nie było Drugie wyjście moje i współlokatorki z domu przeżył już dużo lżej. Nie wył i spokojnie czekał aż wrócimy. Na spacerze okazało, że nie lubi innych psów. Na każdego napotkanego warczał, szczekał i rzucał się. Nawet Pani z wózeczkiem na zakupy mu się nie spodobała, chyba myślał, że taszczy za sobą psa Szelki daje sobie spokojnie zakładać. Po powrocie ze spaceru cierpliwie stoi i czeka aż się go wytrze. W domu Spike jest super. Ciągle chodzi za nami, wszystko obserwuje i ciągle jest radosny. Jest przeuroczy z tym wywieszonym ciągle jęzorem Oby tak dalej!

Grzeczny i uroczy chłopak z niego

Szczerze mówiąc to mnie martwi jego rozjuszenie, może ma problemy z podniebieniem. On tak cały czas ma jezyk na wierzchu jak oddycha? Moim zdnaiem zbyt mocno się ekscytuje i trzeba coś mu dać na uspokojenie. Tym bardziej, że troche chłopak pszedł ostatnio zmian. Zobaczycie co wet powie jak pojdziecie na kontrolę, podniebienie koniecznie sprawdzić. Uroczy chłopak z niego.

U nas w samochodzie spał cichutko język schowany

Wizytę u weterynarza mamy w środę o 19.30 także wszystkiego się dowiem. A coś na uspokojenie może faktycznie by się przydało, bo często się nakręca, ale nic dziwnego. Wszystko jest dla niego nowe.

Spike to straszy słodziak i krejzol To prawda że cały czas wydawał się nad wyraz podekscytowany, często próbował zwrócić na siebie uwagę szczekaniem. Zdziwiliśmy się jak był u nas na chwilę bo nie przejawiał żadnych przejawów agresji wobec innych zwierząt czy ludzi.

Mam nadzieję, że nie za szybko pochwalę mojego podopiecznego, ale dzisiaj nareszcie po naszym wyjściu z domu rano, Spike nie wył! Wielka to ulga dla nas i pewnie dla sąsiadów, bo dwa dni pod rząd mieli niezły koncert Wczoraj w nocy też chciał wymusić, żeby go wpuścić do pokoju na noc więc pół godziny pod drzwiami szczekał, wył i piszczał, ale konsekwencja zwyciężyła i po jakimś czasie usłyszałam coś pięknego: zasnął i zaczął chrapać Nie miałabym nic przeciwko, żeby spał obok łóżka, gdyby nie to, że pierwszej nocy zaczepiał mnie nochalem co godzinę i wstałam nieprzytomna. A teraz ładnie przespaliśmy noc oboje
Dzisiaj mamy wizytę u weterynarza więc będzie sprawozdanie i fotorelacja

Wczoraj poznałam u weta Spike'a i muszę wam powiedzieć, że jest straaasznym słodziakiem. Gabarytowo raczej z mniejszych BA waży 24 kilo.
Poza tym pies mega radosny, szuka kontaktu z człowiekiem, podchodzi, przytula się, rozdaje buziaki Bardzo ciekawski, jadąc do weta wyglądał przez okno i podziwiał okolicę.

Spike miał pobieraną krew i robione EKG. Z serduchem wszystko w porządku, wyniki krwi będą dziś.
Chłopak ma infekcję oczu, Monika dostała krople, które będzie stosować 4 razy dziennie.
Mamy już wstępnie ustalony termin na kastrację na przyszły piątek. Wtedy też będziemy oglądać podniebienie.

Monika chcemy duuużo zdjęć! bo chłopak jest zarąbiasty

Zdjęcia zawsze mile widziane

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Hej, hej. Oczka Spike'a faktycznie póki co są w nienajlepszym stanie, ale już od wczoraj leczymy kropelkami mimo jego protestów. Przemywamy też solą fizjologiczną, żeby mu trochę ulżyć.
Fałdę też ma lekko zaniedbaną więc myjemy Manusanem, ale przy tym zabiegu akurat chłopak jest grzeczny.

Wczoraj po wizycie Spike padł spać jeszcze przede mną co się do tej pory nie zdarzyło. Bardzo dużo emocji jak na jeden dzień. I dla Spike'a, i dla mnie Za to dzisiaj wstąpiły w niego nowe pokłady energii, porywał nasze kapcie i uciekał z nimi po całym mieszkaniu

A co do zdjęć - mówicie, macie Jakość średnia, bo z mojego telefonu, ale jak to Aga powiedziała wczoraj: na żywo Spike jest jeszcze piękniejszy