Odebraliśmy dzisiaj adresatke Bożeny, teraz możemy podbijać świat Zamówiłam też dwójnik dla niej i dla Majki, ale jeszcze nie wypróbowaliśmy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

piękna

Byłam dzisiaj (bez psiarni) w Animal Active we Wrocławiu. Mieli dzień otwarty i można było pogadać, popytać, prowadzili także interesujące wykłady i pokazy, z których skorzystałam Aż żal, że nie było tam Bożeny, ale w taką pogodę nie było sensu jej forsować. Ale z pewnością, jeśli Bożena nie będzie kwalifikować się na operacje, a na rehabilitacje, to chcielibyśmy trafić właśnie do tych pań z Animal Active. Ogrom wiedzy, miłości do zwierząt i pozytywnej energii. W poniedziałek wizyta u pani doktor, więc wszystko się wyjaśni

Bożena dalej robi kupale w kratkę. Raz ładne, raz rzadkie ze śluzem, w efekcie mamy taki jeden wielki glut

Poza tym Bożka zaczęła siusiać na dywan (musieliśmy zdjąć wszystkie z domu), legowiska, nawet na matę chłodzącą. Fajnie, że jak jej się zachce to zrobi na specjalną matę, a nie na podłogę, ale posikuje także na dywanikach i legowiskach, czego wcześniej nie robiła. Czy wiecie co może być tego przyczyną? Działają one na nią natychmiastowo, jak tylko widzi to jest sik


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Z Emmą mieliśmy podobnie na początku. Dywanów nie było bardzo długo a materace legowisk były wyłożone folią (np. workiem na śmieci) i na to dopiero kocyk, więc tylko zewnętrzna część szła do prania. Do tego w pobliżu legowiska leżał podkład - jak już to wymyśliliśmy, to przeważnie wybierała podkład. Przed nocą też miała podkład wyłożony w sypialni, bo niezależnie od spaceru, i tak musiała załatwić się tuż przed samym położeniem. I tu pilnowaliśmy; zakaz wstępu na legowisko, dopóki nie zrobi na podkład. Oprócz tego regularne, częste wyprowadzanie i czekanie do skutku, w nagrodę za sik - natychmiast wchodzi do domu plus wylewna pochwała. Długo to trwało, ale jest sukces Tzn nadal trzeba pamiętać o wyprowadzeniu, bo ona tak lubi domek, że jak tylko za mokro, za zimno albo za ciepło, to z własnej inicjatywy nosa nie wystawi, ale teraz wpadki zdarzają się nam naprawdę sporadycznie.

Radość Bożeny nieograniczona bo Pancio przyjechał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Fajowa ta Bożka

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Fajnie ma dziewczyna.... adresowka piękna

Kilka foteczek Bożeny z podróży do Wrocławia Szybko nam zleciało, ale Bożka nie mogła usiedzieć na miejscu, ani znaleźć sobie wygodnej pozycji do spania. Chociaż jest to naprawdę dobry kompan do podróży


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Wróciliśmy niedawno od weterynarza. Wysiedzieliśmy się u dr Bocheńskiej w Gryfie (Wrocław), bo byliśmy od 11.30 do jakiejś 14. Ale jesteśmy baaardzo zadowoleni. Pani doktor sympatyczna, ma podejście do zwierząt, ale przede wszystkim jest rzetelna, nie chce wróżyć, tylko opiera się na badaniach i faktach. Przyjechaliśmy do Wrocławia razem z Franią, coby Bożce było milej w podróży i podczas pobytu w tym mieście i wszyscy pojechaliśmy do przychodni weterynaryjnej.
Dziewczyny zachowywały się cudnie, leżały jak żaby, Bożena to momentami w ogóle zasypiała i chrapała, każdy się z tego śmiał. Anioł, nie pies. Później wylegiwała się w gabinecie na słoneczku
Ale do rzeczy, z Bożeną jest gorzej niż myśleliśmy . Sama Pani dr Bocheńska stwierdziła, że wzięliśmy na swoje barki bardzo obciążonego i chorego psa. Zacznijmy od początku:
*USZY
uszka Bożka ma ciąąąągle uwalone, czyściliśmy wczoraj wieczorem, a rano już jakiś gnój, jednak wet w Turku patrzył na to i mówił, że nie ma tam grzyba. Dzisiaj też spojrzano na te uszka i faktycznie, to nie grzybol, a nadmiernie wydzielana woskowina na co zalecono nam preparat do przemywania uszu, który to hamuje.

*ZMIANY SKÓRNE
zmiany skórne Bożenki zniknęły z grzbietu bo już się doszukać nie mogliśmy, ale na łokciach łapek przednich są to modzele, doradzono smarowaniem maścią z witaminą A i powinno pomóc

*QPA
mamy zalecenie zbierać Bożenkową kupę i oddać próbkę z trzech dni do badania pod kątem lamblii, bo też nie ma podejrzenia alergii pokarmowej skoro robi raz taką, raz taką kupę

*ODDYCHANIE
Bożenka ma wskazanie do korekcji noska i podniebienia, gdy leży to wszystko jej się tam zaciska w środku i nie ma jak swobodnie oddychać :/

*NÓŻKI
nóżek stan zły, czucie powierzchowne jest nikłe, Bożena nie rejestruje, że z jej łapami tylnymi dzieje się coś nieprawidłowego, gdy inaczej ustawiamy jej łapki, po prostu sygnał nie dochodzi do mózgu. Dyski Bożenki wypadają i uciskają na rdzeń, również klatce piersiowej i strach, żeby Bożena nie przestała chodzić również na przednie łapki Dysplazja podobno tragiczna, dlatego Pani dr nie brała pod uwagę wstrzyknięcia kwasu do stawów (miała dzwonić do Załogi i pytać o zgodę). Zalecono Synoquin (zakupiłam go i od dzisiaj będzie podawany) oraz Gabapentin (też pójdę dzisiaj kupić). Spondylozy dr Bocheńska się nie doszukała, ale powiedziała, że w ciągu 7 dni przyśle dokładny opis rtg. Zlecono też rezonans. Mamy przez 6 tygodni ograniczyć Bożenie ruch do wychodzenia na siku i kupy na dworze, ma się nie forsować. Planowana kolejna wizyta czy są jakieś postępy za 4 tygodnie. Wrzucam zdjęcia kart wizyt:)

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Aaa, i prawdopodobnie na operację dla Bożeny już za późno

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Kolejny opis

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Ojejku, biedna Bożenka można zahamować te zmiany i poprawić jej komfort? Jakie są rokowania dot. chodzenia? My też chodzimy do dr Bocheńskiej

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Nie mamy póki co rokowań jakichś szczegółowych. Dr Bocheńska chce rezonans i rehabilitacje plus leki, dopiero wtedy będzie w stanie coś więcej powiedzieć, ale generalnie mówi, że biodra są w stanie tragicznym i że trzeba działać jak najszybciej. Chodzenie..nie wiem, może rehabilitacja zdziała cuda :/
Na ten moment wiadome jest, że Bożenę bardzo bolą biodra i są dla niej bardzo uciążliwe. Aby poprawić jej komfort życia dajemy Synoquin i Gabapentin, a co do rehabilitacji czekamy na Załogę co oni na to i będziemy działać z magnetoterapią i laseroterapią.

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Mam nadzieję, że wszystko powiedzie z małą i uda się ochronić ją od bólu. Trzymam kciuki :*

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Dziękujemy



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Kwas faktycznie niewiele by tu pomógł ale w przypadku tak posuniętych schorzeń i dolegliwości bólowych zapytajcie czy pani doktor rozważa terapię IRAP. Pogadałabym też z Kemilewem o komórkach macierzystych.
No i sama rehabilitacja...Magneto i laser zadziałają raczej przeciwbólowo. Nie wzmocnią mięśni a dla mnie to byłaby podstawa.

jeśli Bożenka ma dyskopatię i ma ucisk na rdzeń to laser i magneto pomogą nie tylko przeciwbólowo, ale usprawnią przewodnictwo nerwowe. Być może bieżnia nie została na razie zalecona przez to, że Bożenka odczuwa silne dolegliwości bólowe i po prostu to dla niej za duże obciążenie teraz. My na przykład mamy same magneto i laser ze względu na to, że przez ucisk dysku na rdzeń zaburzona jest koniunktura w tylnych łapach. Nie chodzi tu o mięśnie, ale o to, żeby wzmocnić przewodnictwo nerwowe i Rampi szybciej łapała, że np. trzeba ruszyć tylną nóżką

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka