Forum fundacji Załoga Bulldoga
http://www.forum.zalogabulldoga.org/

Buldog Angielski BERTA w porie u agaz1
http://www.forum.zalogabulldoga.org/viewtopic.php?f=18&t=597
Strona 1 z 32

Autor:  Aga [ So lut 27, 2016 11:42 pm ]
Tytuł:  Buldog Angielski BERTA w porie u agaz1

KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: Berta
Rasa: Buldog angielski
Płeć: samica
Wiek: 8lat
Inne informacje: odbiór nieinterwencyjny
Data zamustrowania: 27.02.2016
Data wymustrowania: 20.03.2016
Współrzędne geograficzne: Łódź
Status: adoptowana
Odbiór psa: martyna.b
Transport: martyna.b,Bodzio i Serduszkowa,rosinka
Dom tymczasowy: agaz1

Autor:  Aga [ So lut 27, 2016 11:43 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u agaz1

Wiadomość dla Domu Tymczasowego:

Ahoj!

Na wstępie tej wiadomości chcielibyśmy serdecznie podziękować Wam za poświęcenie i chęć niesienia pomocy Załogowym Psom.
To Wy przywracacie psiakom wiarę w ludzi, uczycie podstawowych zasad życia, pielęgnujecie i opiekujecie się "Rozbitkami".

Niestety często nie znamy historii psa, nie wiemy jakie ma schorzenia, przypadłości, upodobania, jaki jest jego stosunek do innych zwierząt, czy nawet ludzi. Zdajemy sobie sprawę, jak trudną decyzję podejmujecie biorąc na siebie obowiązek opieki nad psem - zagadką ;). Poświęcacie, siebie, czas, nierzadko również pieniądze. Jedyną zapłatą jest satysfakcja z postępów jakie robi Rozbitek, a także wdzięczność nas wszystkich – osób skupionych wokół załogowej idei.



Chcąc okazać naszą wdzięczność, staramy się otoczyć, nasze Domy Tymczasowe, szczególną opieką. Aby dom tymczasowy nie był pozostawiony sam sobie oraz żeby ułatwić Wam poruszanie się w załogowych zasadach, stworzyłyśmy "ABC DT", porządkujemy tam kwestie związane z opieką nad tymczasowiczem.


"ABC DT" ;)


1. Pies, który jest na domu tymczasowym musi mieć prowadzony wątek na forum Załogi Bulldoga. Prosimy dom tymczasowy o wpisy dotyczące np. zdrowia psa, zachowania, postępów w nauce czystości itp. minimum co dwa dni. Oczywiście im częściej tym lepiej ;)
Wątek psa w DT znajduje się w dziale: Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga.

2. Każdy pies oraz DT ma przydzielonego opiekuna z Fundacji. Na forum Załogi Bulldoga:
- w dziale: Rozbitkowie,
- w: Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga, jest założony wątek psa, który jest u Was na domu tymczasowym. W pierwszym poście tego wątku jest informacja, kto został waszym opiekunem, czyli kto "wachtę pełni".
Opiekun jest osobą prowadzącą Was jako DT i psiaka w procesie szukania mu domu stałego. Opiekun pomaga, doradza, stara się rozwiązywać problemy. Jest osobą decyzyjną w ZB.

3. Jako, że nie wymagamy od razu opanowała przez Was, obsługi naszego forum, przygotowałyśmy różnego rodzaju instrukcje (w tym wklejania/wrzucania zdjęć), które mają za zadanie ułatwić Wam "poruszanie się" na naszym forum. http://forum.zalogabulldoga.org/viewforum.php?f=10
Jeśli któraś z nich pozostawia wątpliwości, postaramy się je wyjaśnić.

4. Jeśli cokolwiek by się działo, DT potrzebuje pomocy z naszej strony lub po prostu chcecie porozmawiać, potrzebujecie porady, zdzwońcie do opiekuna.
Jeśli sprawa jest pilna, a opiekun wyznaczony nie odbiera, korzystajcie z poniższych numerów:

- 794 444 901 (Aga) aga@zalogabulldoga.org
- 693 083 745 (Jola) jola@zalogabulldoga.org
- 794 444 929 (Magda) magda@zalogabulldoga.org
- 691 371 315 (Marzena)
- 502 577 922 (Ania/Ana)
- 690 518 082 (Weronika/ronnie)
- 881 616 418 (Kasia), 602 315 421 (Łukasz) kasiailukasz

Możecie również wysłać do nas e-mail na adres:

- forum@zalogabulldoga.org
- jola@zalogabulldoga.org
- magda@zalogabulldoga.org
- aga@zalogabulldoga.org

lub

Wysłać wiadomość prywatną (pw) poprzez panel na forum.


Dołączamy REGULAMIN DOMU TYMCZASOWEGO ZB!


Dom Tymczasowy ZB powinien:

1. Stworzyć w swoim domu miejsce i warunki do przyjęcia tymczasowicza (legowisko, miski, obroża/szelki i smycz, zaopatrzyć się w odpowiednią karmę oraz inne niezbędne akcesoria).

2. W ciągu pierwszych 2 dni od przyjazdu psa do domu tymczasowego, odbyć z nim wizytę u lekarza weterynarii.

Podczas wizyty należy:
- wykonać obdukcję psa, zbadać ogólny stan zdrowia,
- wyczyścić uszy, jeżeli to konieczne pobrać wymaz i dać go do badania,
- przyciąć pazury,
- zrobić badanie krwi - morfologia (pies musi być na czczo),
- odrobaczyć psa,
- w przypadku zmian skórnych pobrać zeskrobinę do badania,
- umówić termin sterylizacji/kastracji, o ile nie ma zdrowotnych przeciwwskazań do przeprowadzenia tego zabiegu,
- założyć psu książeczkę zdrowia na dane Fundacji ZB,
- w razie potrzeby innych badań i dalszej diagnozy, konieczny jest kontakt z opiekunem DT,
- konieczny jest dokładny opis wizyty wykonany przez weterynarza.

UWAGA! Nie szczepić psa, szczepienie osłabia jego odporność, uniemożliwi wykonanie sterylizacji/kastracji w najbliższym czasie.

3. Przestrzegać zaleceń lekarza weterynarii dotyczących sposobu leczenia i pielęgnacji, a także przestrzegać terminów kolejnych wizyt.

4. Dbać o bezpieczeństwo powierzonego psa i otaczać go jak najlepszą opieką. Pracować z psem w zakresie nauki czystości i utrwalania pożądanych zachowań.

5. Jeśli istnieją ku temu przesłanki i kwestia ta jest ustalona z opiekunem, dom tymczasowy może podjąć współpracę ze wskazanym i umówionym przez ZB behawiorystą.

6. Prowadzić założony wątek na forum Fundacji ZB w dziale „Rozbitkowie” → „Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga”.
Zamieszczać tam wszystkie informacje, które mogą być istotne dla przyszłego domu stałego (stosunek do psów/kotów, dzieci, problemy zdrowotne, behawioralne, umiejętność zachowania czystości, zachowanie podczas jazdy samochodem itp.)
Dodawać do wątku zdjęcia, oddające w pełni wygląd psa.

7. Gromadzić, a następnie przesyłać, na wskazany przez ZB adres, pełną dokumentację medyczną psa – karty informacyjne wizyt, wyniki badań itp. (np. zdjęcia RTG).

8. Gromadzić, a następnie przesyłać, na adres ZB wszystkie dokumenty księgowe potwierdzające poczynione wydatki (niezależnie czy kosztem obciążona jest ZB, czy dom tymczasowy ponosi go z własnych środków).
Zasady postępowania z fakturami zostały szczegółowo opisane tutaj: http://forum.zalogabulldoga.org/viewtop ... p=218#p218

9. Być w częstym kontakcie telefonicznym z opiekunem DT.

10. Wydać psa osobie wskazanej przez ZB w terminie ustalonym pomiędzy opiekunem, DT a DS.


Dom Tymczasowy ZB może:

1. Wybrać imię dla psa.

2. Współfinansować koszty utrzymania i leczenia psa.
Ogromną pomoc dla ZB stanowi samodzielne finansowanie np. zakupu przez DT karmy, szelek/obroży i smyczy dla tymczasowicza. Jeśli jednak nie możesz sobie na to pozwolić, skontaktuj się z opiekunem.

3. Starać się o adopcję psa. Jeśli Zarząd ZB nie ma zastrzeżeń co do opieki i sposobu postępowania z psem, to DT ma prawo pierwszeństwa adopcji. Decyzję odnośnie chęci adopcji psa, dom tymczasowy musi podjąć w ciągu 14 dni od dnia jego przyjazdu.

4. Otrzymać zaświadczenie o pracy wolontariackiej, jaką jest tworzenie domu tymczasowego dla naszego rozbitka.

5. Przedstawić Zarządowi "swoich" kandydatów na dom stały dla psa. (Zarząd może, a nie musi kierować się tymi sugestiami).



Jeszcze raz bardzo dziękujemy i trzymamy kciuki!
Pozdrawiamy, Załoga Bulldoga!


Pamiętajcie, że pies podczas pobytu w DT jest "własnością" Fundacji Załoga Bulldoga.

Autor:  Anula [ N lut 28, 2016 12:54 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u agaz1

Czekałaś na tymczasa i jest :)

Autor:  rosinka [ N lut 28, 2016 2:51 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Bercia jest bardzo urocza i energiczna jak na swój wiek no i oczywiście daje się kupić za śmierdzące płucka ;)

Załączniki:
20160228_011021-1600x1200.jpg
20160228_011021-1600x1200.jpg [ 258.94 KiB | Przeglądane 9931 razy ]
20160228_011043-1600x1200.jpg
20160228_011043-1600x1200.jpg [ 213.42 KiB | Przeglądane 9931 razy ]

Autor:  Aga [ N lut 28, 2016 2:56 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Śliczności :D

Autor:  AnnaNieuwkoop [ N lut 28, 2016 9:01 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Słodkości :)

Autor:  agaz1 [ N lut 28, 2016 10:11 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

No coz, Berta jest przeslodka, ale niestety w dziennym swietle te slicznosci wygladaja niestety o wiele gorzej. Masakrycznie chuda (normalnie zebra na wierchu), skrajnie zaniedbana, fiolkami nie pachnie. Nie podobaja mi sie tez jej tylne lapy. Wygladaja jakby miala w nich krzywice, na jednej lapie wielka gula. Jutro bede u weta to wszystko ogladac. Dziewczyna bardzo wygllodzona. I niestety ma probrem z moimi schodami, nie wiem czy to przez te powyciagane cycuchy czy tylnie lapy. Poza tym dziewczyna straszny miziak, uwielbia towarzystwo czlowieka i glaskanie

Autor:  rosinka [ N lut 28, 2016 10:18 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Schody to pewnie dla niej nowość i nie umie jeszcze po nich śmigać. Jest chudzinką ale u Ciebie Aga szybko nabierze krągłości ;) Tylne łapki wyglądały jakby miała sporo za dużo skóry na nich.

Autor:  czesio11 [ N lut 28, 2016 10:21 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Gratulacje w koncu się doczekalas. Aga problem ze schodami moze wynikać ze stresu jaki miala Berta ze zmianą środowiska. Trzymam kciuki za Was dziewczyny.

Autor:  agaz1 [ N lut 28, 2016 11:11 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Jutro jak wspomnialam lece z dziewczyna do weta to wszystko sie okaże

Autor:  elaa [ N lut 28, 2016 11:24 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Schody zazwyczaj to pierwszy problem bo te psy tego nie znają...trzymamy kciuki za wizyte ;)

Autor:  Bonita [ N lut 28, 2016 11:30 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

aga, masz swoją niunię i na pewno zadbasz o nią jak najlepiej :D
będę trzymać kciuki,zeby mogła zostać u Ciebie na stałe :D miejmy nadzieję, że tym razem schody nie bedą przeszkodą !

Autor:  martam [ N lut 28, 2016 12:10 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Cieszymy się nowym życiem Berty i trzymamy kciuki, żebyście się pokochaly :D

Autor:  agaz1 [ N lut 28, 2016 12:17 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Oh, Bercia jest slodka. Wlasnie zostala wykapana, ale trzeba będzie powtórzyć bo fiolkami nadal nie pachnie. Tylne lapy i ogon wygladaja na odparzone. Ma problem z zalatwianiem sie na dworze. Oj nasz wet chyba bedzie mial przy niej co robić

Autor:  Bonita [ N lut 28, 2016 12:21 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

z tego co czytałam w wątkach innych psinek to one też mają problemy z tylnymi łapkami i wchodzeniem po schodach, moze bidulki w ogóle mało się poruszały bo nie mialy po prostu takich możliwosci, a po schodach to już na pewno nie chodziły!
trzymam kciuki za wizytę u weta, oby miał jak najmniej roboty :D

Autor:  AnnaNieuwkoop [ N lut 28, 2016 12:43 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Pewnie te schody to dla nich nieznana nowość..myślę, że kilka dni i będzie kicać jak zajączek.
Aga szybko ją wyprowadzi na prostą :)

Autor:  rosinka [ N lut 28, 2016 12:46 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Aga cyknij jej jakieś fotki chętnie popatrzymy na tego slodziaka ;)

Autor:  martyna.b [ N lut 28, 2016 1:15 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

No nie pachniały fiołkami, oj nie. W samochodzie były ciekawe doznania, szczególnie jak się dziewczyny trochę powierciły. Ale rzeczywiście Berta jest bardzo przyjazna, od razu szuka kontaktu w przeciwieństwie do naszej Buni. Na pewno były bardzo mało karmione. Właścicielka jak byliśmy tam o 17:30 powiedziała, że niby jadły coś rano. Oby ten guz na łapie nie okazał się bardzo groźny, wygląda nieciekawie. Suki jak na moje na prawdę żyły w złych warunkach, zresztą widać po ich stanie, one nie są po prostu brudne, tylko mocno wyeksploatowane i pewnie schorowane. W najgorszym stanie jest siostra Berty.Aha, a co do schodów- myślę, że one nigdy po nich nie chodziły. Nasza jeszcze nie wiem jak je pokonuje, bo trzeba ją nosić, bo ze stresu nawet nie podejdzie do drzwi. Tak samo myślę, że w życiu nie szły na smyczy i nie miały zabawek, ani (na pewno Bunia) imion. Siostry miały o tyle szczęście, że nie wykazują oznak nieszczęścia i jakiegoś gnębienia psychicznego, nie wiem czemu Bunia była traktowana inaczej. Trzymajmy kciuki za wszystkie trzy psinki, oby im się udało zaznać szczęścia na stare lata :)

Autor:  agaz1 [ N lut 28, 2016 1:33 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

Ciekawe, ktorego ranka jadly bo sadzac po Bercie to chyba dopiero u mnie zjadla od dłuższego czasu. Fotki postaram sie cyknac i wrzucic jeszcze dzisiaj. Matko, myslalam ze Sisa jak do mnie przujechala to była zaniedbana, no ale przy Bercie to normalnie odpada w przedbiegach

Autor:  martyna.b [ N lut 28, 2016 1:53 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski Berta w łodzi ratunkowej u agaz1

No, też jestem ciekawa co to był za pamiętny ranek kiedy dostały jeść, ludzie są straszni, nie mieści mi się to w głowie :(.

Strona 1 z 32 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/