Forum fundacji Załoga Bulldoga
http://www.forum.zalogabulldoga.org/

Buldog Francuski MUFFI w porcie u KejtiDi
http://www.forum.zalogabulldoga.org/viewtopic.php?f=18&t=258
Strona 1 z 17

Autor:  Jola [ Pt mar 27, 2015 4:34 pm ]
Tytuł:  Buldog Francuski MUFFI w porcie u KejtiDi

KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: Muffi
Rasa: Bulldog Francuski
Płeć: suczka
Wiek: 5 lat
Inne informacje: odebrana z pseudohodowli
Data zamustrowania: 27.03.2015
Data wymustrowania: 10.06.2015
Współrzędne geograficzne: Bydgoszcz

Autor:  agaz1 [ Pt mar 27, 2015 5:56 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski LUSI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Ojejku, znowu biedna mała niunia z pseudo. Normalnie mam mordercze zamysły jak o tym pomyślę (oczywiście o pseudo). Czekam na wieści o malutkiej. Agnieszka

Autor:  KamilaW [ Pt mar 27, 2015 6:05 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski LUSI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

No to czekamy na wieści i zdjęcia. Maleńka teraz będzie tylko lepiej :)

Autor:  Ela&Kuba [ Pt mar 27, 2015 6:27 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski LUSI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Witamy nową załogantkę ;)

Autor:  KejtiDi [ So mar 28, 2015 11:41 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski LUSI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Cześć :)

Od wczoraj jesteśmy nowym DT dla Lusi :) W związku z tym że nie reaguje na to imię myślimy nad zmianą. Na dzisiejszym porannym spacerku stwierdziliśmy że jest taka słodka jak czekoladowa muffinka no i postanowiliśmy zmienić jej imię na Muffi :)
Mamy już za sobą wizytę u weta, pierwszą kąpiel i pierwszy spacerek :) załączam zdjęcia z tych "wydarzeń" myślę że dla niej było to wielkie przeżycie. W kąpieli grzecznie stała, dała się cała wyszorować a zaraz potem położyła się na swoje nowe legowisko i przespała całą noc :) W sumie śpi do teraz z przerwą na poranny spacer :)
Na wizycie u weta okazało się że ma chore oczy, najprawdopodobniej nie widzi na lewe oko także wskazana wizyta u specjalisty. Ogólnie jej stan zdrowia jest spoko, uszy w porządku zęby bez kamienia, osłuchowo również bez zmian.
No i własnie się obudziła także na tą chwilę kończę z pisaniem :)

PS jeszcze nie wiem jak tu dodawać załączniki jak tylko to ogarnę to od razu wstawię zdjęcia :)

Pozdrawiam
Kasia

Autor:  Sebol [ So mar 28, 2015 11:55 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski LUSI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

zmniejszacz.pl
:)


Widzę, że w oczekiwaniu na Zyzia porwaliście inną delikwentkę? :)

Autor:  Magda [ So mar 28, 2015 11:59 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

to żeby zaspokoić Waszą ciekawość wstawię choć jedno ;)

Załączniki:
muf.jpg
muf.jpg [ 61.19 KiB | Przeglądane 10615 razy ]

Autor:  agaz1 [ So mar 28, 2015 12:22 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Małe biedactwo. Trzymam kciuki

Autor:  Ela&Kuba [ So mar 28, 2015 12:42 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Ale słodki pychol ;)

Autor:  EwelinaiMaciek [ So mar 28, 2015 1:39 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Witaj Muffinko w nowym lepszym świecie ;)

Autor:  KejtiDi [ So mar 28, 2015 1:42 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcia :)

Załączniki:
Komentarz: Spacerek połączony z wyczesaniem :)
20150328_061541.jpg
20150328_061541.jpg [ 50.63 KiB | Przeglądane 10594 razy ]
Komentarz: Pierwsza kąpiel :)
trochę niewyraźne ale prze szybę :)

20150327_202530.jpg
20150327_202530.jpg [ 27.29 KiB | Przeglądane 10594 razy ]
Komentarz: W podróży :)
20150327_174237.jpg
20150327_174237.jpg [ 24.47 KiB | Przeglądane 10594 razy ]

Autor:  KejtiDi [ So mar 28, 2015 10:52 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

dzisiejszy dzień :) jest postęp :) Muffi sama zeszła ze schodów i sama się na nie wskrobała co przy porannym wyjściu graniczyło z cudem :roll: Mój entuzjazm był wielki, mam nadzieję że nikt z sąsiadów tego nie widział :lol: Jeżeli "dziewczyna" będzie robiła takie postępy to wróże jej świetną przyszłość :)
Pozdrawiam :D

Autor:  zjawatom [ So mar 28, 2015 11:19 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Witaj Piękna w nowym życiu :)

Autor:  Ela&Kuba [ So mar 28, 2015 11:33 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Dt na 5 z plusem, świetnie sobie radzicie ;)

Autor:  KamilaW [ N mar 29, 2015 7:45 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Witaj maleńka na pokładzie :)

Autor:  bialaz [ N mar 29, 2015 8:52 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Witaj Malenka :)

Autor:  martuska [ N mar 29, 2015 9:21 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

KejtiDi masz dziewczęca wersję Zyziolka :D mała jest słodka. Życzymy wielu wspólnych radosnych dni
:) i przyjaźni na długie lata

Autor:  Serduszkowa [ N mar 29, 2015 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Śliczna mordeczka ;)

Autor:  bogste [ N mar 29, 2015 9:43 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Śliczna dziewczyna ,z oczu bije sama mądrość :D

Autor:  KejtiDi [ Wt mar 31, 2015 8:31 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski MUFFI w łodzi ratunkowej u KejtiDi

Witamy o poranku :)
Już po spacerku, chociaż nie koniecznie takie ranne spacery mi się podobają ;) ale już dobrze zrobię siusiu i kupkę i proszę szybko do domu spać :D Za bardzo nie wiem co Ci duzi ode mnie chcą przed tym czymś szklanym (drzwi od klatki) ja i tak tam nie wejdę, nawet przysmakiem mnie nie skusicie. Cieszcie się że wchodzę już po schodach ;) chociaż wolałabym by ten duży mnie wniósł ;) Teraz sobie jeszcze śpię i proszę mi nie przeszkadzać :)

No własnie, Muffi wracając ze spaceru zatrzymuje się przed wejściem na klatkę schodową i za nic nie chce przekroczyć progu. Robi się bardzo niska i okropnie się trzęsie :( musiało ją spotkać coś bardzo złego, tak myślę że pewnie trzymano ją w jakieś klatce. Nie działają nawet przysmaki które w końcu udało mi się jej dopasować. Za bardzo nie wiem jak to ugryźć, na tą chwilę po prostu przenosimy ją przez próg i resztę drogi pokonuje sama. Poza tym nie jest zwolenniczką suchej karmy pomimo tej z wyższej półki, próbowaliśmy już dwóch smaków i nie ma opcji by je jadła. A że jeść musi to dostaje ryż z kurczakiem i warzywami i to jej bardzo smakuje.
Większość dnia przesypia, z przerwami na spacery i na moje próby podjęcia zabawy. Mam wrażenie że nikt się z nią nigdy nie bawił, nawet piłka jest dla niej obca. Muffi musiała mieć ciężką przeszłość ale to już za nią. Teraz czeka ją lepsze życie :)
Dzisiaj wizyta u okulisty :)
Pozdrawiam
Kasia

Strona 1 z 17 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/