Forum fundacji Załoga Bulldoga
http://www.forum.zalogabulldoga.org/

Buldog francuski BEKON w porcie u BULLwers
http://www.forum.zalogabulldoga.org/viewtopic.php?f=18&t=1130
Strona 1 z 8

Autor:  Pociak [ So mar 17, 2018 8:41 pm ]
Tytuł:  Buldog francuski BEKON w porcie u BULLwers

KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: BEKON
Rasa: w typie rasy buldog francuski
Płeć: pies
Wiek: 3,5 roku
Numer chipa: 941000016041304
Umaszczenie: biało - czarne
Inne informacje: odbiór nieinterwencyjny
Data zamustrowania: 17.03.2018
Data wymustrowania: 22.05.2018
Status: adoptowany
Kastracja: wykastrowany 11.04.2018
Odbiór psa: Michajło
Transport: adamkrol, BULLwers
Dom tymczasowy: angelika.rataj, BULLwers
Współrzędne geograficzne: Kraków
Kandydaci na DS: BULLwers

Wachtę pełniła: Ewa22

DT - dom tymczasowy, DS - dom stały, ZB - Załoga Bulldoga

Autor:  Pociak [ So mar 17, 2018 8:42 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski .... w łodzi ratunkowej u angelika.rata

Wiadomość dla Domu Tymczasowego:

Na wstępie tej wiadomości chcielibyśmy serdecznie podziękować Wam za poświęcenie i chęć niesienia pomocy Załogowym Psom.
To Wy przywracacie psiakom wiarę w ludzi, uczycie podstawowych zasad życia, pielęgnujecie i opiekujecie się "Rozbitkami".
Niestety często nie znamy historii psa, nie wiemy jakie ma schorzenia, przypadłości, upodobania, jaki jest jego stosunek do innych zwierząt, czy nawet ludzi. Zdajemy sobie sprawę, jak trudną decyzję podejmujecie biorąc na siebie obowiązek opieki nad psem - zagadką ;). Poświęcacie, siebie, czas, nierzadko również pieniądze. Jedyną zapłatą jest satysfakcja z postępów jakie robi Rozbitek, a także wdzięczność nas wszystkich – osób skupionych wokół załogowej idei.

Chcąc okazać naszą wdzięczność, staramy się otoczyć, nasze Domy Tymczasowe, szczególną opieką. Aby Dom Tymczasowy nie był pozostawiony sam sobie oraz żeby ułatwić Wam poruszanie się w załogowych zasadach, stworzyłyśmy "ABC DT", porządkujemy tam kwestie związane z opieką nad tymczasowiczem.
Każdy DT ma również przydzielonego opiekuna z ramienia Fundacji. Opiekun będzie się z Wami kontaktował i prowadził Was przez meandry DT.


"ABC DT"

1. Pies który trafi do Was na DT lub którego sami odbierzecie pomagając w transporcie najprawdopodobniej będzie brudny, wystraszony, bez podstawowej socjalizacji.
- Zadbaj o jego higienę ;) czyli kąpiel.
- Zabezpiecz też psa przed ucieczką zakładając mu obrożę bądź szelki i smycz. Początkowo pies może nie znać tego typu akcesoriów, ale nauczy się szybko.
- Pamiętaj, że pies pewnie będzie głodny, ale może nie znać np. suchej karmy. Z wyżywieniem trzeba postępować racjonalnie. Czasami pęka serce widząc jaki psiak jest chudy, ale nie możemy mu podawać wtedy zbyt dużych porcji, by nie spowodować bólu. Często psy nie znają jedzenia z misek, możesz spróbować od położenia karmy na podłodze lub na płaskim talerzu i stopniowo przyzwyczajać psa do jedzenia z misek.
- Daj psu poznać nowe otoczenie, postaraj się nie zwracać w domu zbytniej uwagi na psa, a stanie się on odważniejszy. Czułości, bliskości i miłości od człowieka uczy się pewnie pierwszy raz i to właśnie od Ciebie ;)

2. Jeśli masz psa rezydenta, zadbaj o względnie prawidłowe poznanie psów.
- Zapoznaj psy na zewnątrz, poza terenem który rezydent dobrze zna. Psy powinny być na obcym dla siebie terenie. Pierwsze można spacerować w pewnej odległości, by później ją stopniowo zmniejszać, aż dojdzie do kontaktu psów. Daj się psom swobodnie obwąchać, pospaceruj z nimi. Pamiętaj żeby być rozluźnionym, nie napinać smyczy.
Postaraj się by spacer po obwąchaniu trwał minimum kilkanaście minut, niech psy przyzwyczają się do swoich zapachów, swojej obecności. Jeśli masz do dyspozycji długie smycze lub linki niech psy luźno maszerują.
Po takim spacerze można wpuścić psy na ogród oczywiście jeśli taki posiadasz (sprawdź czy teren jest dobrze zamknięty, żeby nowy pies nie miał możliwości ucieczki).
- W domu pochowaj zabawki psa rezydenta, wprowadzaj je powoli po kilku dniach, żeby nie wywołać zazdrości z nimi związanymi.
- Pozwól ustalić hierarchię psom dając im "przestrzeń" czyli nie okazuj im przez kilka pierwszych dni zbyt dużej czułości, nie wyróżniaj żadnego z psów.

3. Nastaw się na kilka wpadek z załatwieniem się psa w domu, staraj się nagradzać psa za załatwienie potrzeby na dworze. Szybciej się dzięki temu nauczy. Możesz rozkładać w domu w jednym miejscu matę higieniczną by pies mógł w razie potrzeby z niej skorzystać.

4. Pies, który jest na Domu Tymczasowym musi mieć prowadzony wątek na forum Załogi Bulldoga. Prosimy Dom tymczasowy o wpisy dotyczące np. zdrowia psa, zachowania, postępów w nauce czystości itp. minimum co dwa dni. Oczywiście im częściej tym lepiej ;)
Wątek psa w DT znajduje się w dziale: Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga.

5. Każdy pies oraz DT ma przydzielonego opiekuna z Fundacji. Na forum Załogi Bulldoga:
- w dziale: Rozbitkowie,
- w: Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga, jest założony wątek psa, który jest u Was na domu tymczasowym. W pierwszym poście tego wątku jest informacja, kto został waszym opiekunem, czyli kto "wachtę pełni".
Opiekun jest osobą prowadzącą Was jako DT i psiaka w procesie szukania mu domu stałego. Opiekun pomaga, doradza, stara się rozwiązywać problemy. Jest osobą decyzyjną w ZB.

6. Jako, że nie wymagamy od razu opanowała przez Was, obsługi naszego forum, przygotowałyśmy różnego rodzaju instrukcje (w tym wklejania/wrzucania zdjęć), które mają za zadanie ułatwić Wam "poruszanie się" na naszym forum. viewforum.php?f=10
Jeśli któraś z nich pozostawia wątpliwości, postaramy się je wyjaśnić.

7. Jeśli cokolwiek by się działo, DT potrzebuje pomocy z naszej strony lub po prostu chcecie porozmawiać, potrzebujecie porady, zdzwońcie do opiekuna.
Jeśli sprawa jest pilna, a opiekun wyznaczony nie odbiera, korzystajcie z poniższych numerów:

- 691 371 315 (Marzena)
- 794 444 917 (kasiailukasz/Kasia)
- 794 444 917 (kasiailukasz/Łukasz)
- 794 444 929 (Szania/Ola)
- 794 444 901 (Anula/Ania)
- 794 444 927 (ronnie/Weronika)
- 695 556 477 (Nika1377/Dominika)
- 500 073 028 (Monia/Monika)
- 537 693 444 (Pociak/Weronika)
- 537 593 444 (Kitty.Kate/Kasia)

Możecie również wysłać do nas e-mail na adres:
- fundacja@zalogabulldoga.org
- forum@zalogabulldoga.org
lub
Wysłać wiadomość prywatną (pw) poprzez panel na forum.


Dom Tymczasowy ZB powinien:

1. Stworzyć w swoim domu miejsce i warunki do przyjęcia tymczasowicza (legowisko, miski, obroża/szelki i smycz, zaopatrzyć się w odpowiednią karmę oraz inne niezbędne akcesoria).

2. W ciągu pierwszych 2 dni od przyjazdu psa do Domu Tymczasowego, odbyć z nim wizytę u lekarza weterynarii w wyznaczonym przez ZB gabinecie po konsultacji z opiekunem DT.

Podczas wizyty należy:
- zbadać ogólny stan zdrowia,
- wyczyścić uszy, jeżeli to konieczne pobrać wymaz i dać go do badania,
- przyciąć pazury,
- wyczyścić gruczoły kołodobytowe
- zrobić badanie krwi - morfologia (pies musi być na czczo czyli nie przyjmować posiłku minimum 8h),
- odrobaczyć psa,
- w przypadku zmian skórnych pobrać zeskrobinę do badania,
- umówić termin sterylizacji/kastracji, o ile nie ma zdrowotnych przeciwwskazań do przeprowadzenia tego zabiegu,
- założyć psu książeczkę zdrowia na dane Fundacji ZB, sprawdzić czy posiada aktywny czip, jeśli nie zaczipować NIE rejestrując chipu (opiekun DT zarejestruje chip w bazie przez konto Fundacji),
- w razie potrzeby innych badań i dalszej diagnozy, konieczny jest kontakt z opiekunem DT,
- konieczny jest dokładny opis wizyty wykonany przez weterynarza czyli karta informacyjna z wizyty.

UWAGA! Nie szczepić psa, szczepienie osłabia jego odporność, uniemożliwi wykonanie sterylizacji/kastracji w najbliższym czasie.

3. Przestrzegać zaleceń lekarza weterynarii dotyczących sposobu leczenia i pielęgnacji, a także przestrzegać terminów kolejnych wizyt.

4. Dbać o bezpieczeństwo powierzonego psa i otaczać go jak najlepszą opieką. Pracować z psem w zakresie nauki czystości i utrwalania pożądanych zachowań.

5. Jeśli istnieją ku temu przesłanki i kwestia ta jest ustalona z opiekunem, dom tymczasowy może podjąć współpracę ze wskazanym i umówionym przez ZB behawiorystą.

6. Prowadzić założony wątek na forum Fundacji ZB w dziale „Rozbitkowie” → „Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga”.
Zamieszczać tam wszystkie informacje, które mogą być istotne dla przyszłego domu stałego (stosunek do psów/kotów, dzieci, problemy zdrowotne, behawioralne, umiejętność zachowania czystości, zachowanie podczas jazdy samochodem itp.)
Dodawać do wątku zdjęcia, oddające w pełni wygląd psa.

7. Gromadzić, a następnie przesyłać, na wskazany przez ZB adres, pełną dokumentację medyczną psa – karty informacyjne wizyt, wyniki badań itp. (np. zdjęcia RTG).

8. Gromadzić, a następnie przesyłać, na adres ZB wszystkie dokumenty księgowe potwierdzające poczynione wydatki (niezależnie czy kosztem obciążona jest ZB, czy dom tymczasowy ponosi go z własnych środków, faktury muszą być na dane ZB oraz mieć wyszczególnione usługi, leki, badania).
Fundacja "Załoga Bulldoga"
ul. Bolesława Chrobrego 12
91-464 Łódź
NIP: 7262655177
Zasady postępowania z fakturami zostały szczegółowo opisane tutaj: viewtopic.php?f=38&t=66&p=218#p218

9. Być w częstym kontakcie telefonicznym z opiekunem DT.

10. Wydać psa osobie wskazanej przez ZB w terminie ustalonym pomiędzy opiekunem, DT a DS.


Dom Tymczasowy ZB może:

1. Wybrać imię dla psa. Prosimy o niesamowitą inwencję twórczą, żeby imiona psów były wyjątkowe i niepowtarzalne - oryginalne ;)
Dla inspiracji zachęcamy do zapoznania się z listą imion:
viewtopic.php?f=63&t=1077&p=123491#p123491

2. Współfinansować koszty utrzymania i leczenia psa.
Ogromną pomoc dla ZB stanowi samodzielne finansowanie pobytu psa w DT np. zakupu karmy, szelek/obroży i smyczy dla tymczasowicza.
Jeśli jednak nie możesz sobie na to pozwolić, skontaktuj się z opiekunem.

3. Starać się o adopcję psa. Jeśli Zarząd ZB nie ma zastrzeżeń co do opieki i sposobu postępowania z psem, to DT ma prawo pierwszeństwa adopcji. Decyzję odnośnie chęci adopcji psa, Dom Tymczasowy musi podjąć w ciągu 14 dni od dnia jego przyjazdu.

4. Otrzymać zaświadczenie o pracy wolontariackiej, jaką jest tworzenie Domu Tymczasowego dla naszego rozbitka.

5. Przedstawić Zarządowi "swoich" kandydatów na dom stały dla psa. (Zarząd może, a nie musi kierować się tymi sugestiami).


Jeszcze raz bardzo dziękujemy i trzymamy kciuki!
Pozdrawiamy, Załoga Bulldoga!


Pamiętajcie, że pies podczas pobytu w DT jest "własnością" Fundacji Załoga Bulldoga.
Poprzez maila podanego podczas rejestracji na Forum, przesłany zostanie Regulamin Domu Tymczasowego.

Autor:  angelika.rataj [ So mar 17, 2018 11:11 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski .... w łodzi ratunkowej u angelika.rata

Bekon (bo takie nadaliśmy mu imię) wkroczył do DT z impetem smoka!
Psiak ma niejasną historię: wiadomo, że pseudohodowca sam go oddał, został odebrany przez jedną panią, która przekazała go dalej... i tak aż do nas. Ma 3-4 lata, chodzą słuchy że w pseudohodowli był reproduktorem.
Chłopak jest w generalnie dobrym stanie. Problemy jakie się pojawiły to:
- zez i zaczerwienienie spojówek
- szorstki obrzęk na łapkach (grzybica? stare alergie?)
- rany na uszach
Mocno chrapie, ma ciężki oddech i sporo wymiotował, na tle emocjonalnym i/lub wysiłkowym. Kolacji niestety nie zjadł.

Jest bardzo energetyczny i łagodny wobec ludzi. Nie odstępuje nas na krok, wciąż szuka okazji aby nas polizać. Został okąpany i bardzo dobrze to zniósł (sam pokazywał brzuszek!). Generalnie spokojny samiec.
Problemy z jakimi dziś się zmierzyliśmy to znaczenie terenu (o tyle uciążliwe, że niestety nasikał na terrarium z młodym wężem zbożowym), natarczywe kopulowanie naszej 2,5 letniej samicy Peggy (wystąpiły u niej objawy stresu, posiusiała się kilkukrotnie) i skakanie na ludzi (z pewnością jako chęć okazania uczucia).

Bekon bardzo potrzebuje uwagi i czułości. Nie jest nauczony domowych zasad i zachowuje się dość dziko ale z pewnością nie ma złego charakteru.

Załączniki:
2.jpg
2.jpg [ 71.47 KiB | Przeglądane 5171 razy ]
1.jpg
1.jpg [ 59.75 KiB | Przeglądane 5171 razy ]

Autor:  anjau [ So mar 17, 2018 11:16 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski .... w łodzi ratunkowej u angelika.rata

Oj, jaki podobny do mojej Kruszyny :-) nawet zeza ma takiego jak moja księżniczka :-)

Autor:  angelika.rataj [ N mar 18, 2018 3:19 am ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u angelika.rat

Kochani, niestety nie mamy pozytywnych wieści co do integracji Bekona z Peggy.

Ze względu na nieustępujące duszności, połączone z wymiotami po północy zdecydowaliśmy się pojechać z Bekonkiem do przychodni. Bekon dostał zastrzyk ze sterydami oraz zastrzeżenie, by odseparować go od wszelkich czynników pobudzających (w tym przypadku sterylizowanej suczki), ponieważ problem z oddychaniem może być wynikiem jakiejś przewlekłej choroby i występuje zagrożenie zapadnięcia tchawicy. Przed wprowadzaniem do jego życia kolejnych piesków niezbędna jest diagnoza.

Do czasu pełnego zdiagnozowania pies powinien być w najspokojniejszym dla siebie środowisku, z dużą dozą prawdopodobieństwa czeka chłopaka operacja. Na pewno nie może przebywać z suczkami (ma silne odruchy kopulacyjne), co do psów - nie wiadomo. Ponoć wykazuje agresję wobec samców, jednak w przychodni spotkał mopsa Budynia ( :) ) i nie miał odruchu agresji - to jednak może być niemiarodajna sytuacja.

W czasie powrotu usnął w samochodzie (biedak usypiał na siedząco), po powrocie do domu problemy zaczęły się znowu (w złagodzonym stopniu). Steryd ma działać 10-12h. Pieski są odseparowane w miarę naszych możliwości (jest w pomieszczeniu obok) i trzymamy rękę na pulsie.

Bekon ma naprawdę wspaniały charakter - jest łagodny, pragnie pieszczot i częściowo reaguje na proste komendy: "stój", "do mnie", "nie". Położył się nawet dwa razy na komendę "siad" ;)
Niestety ma problem z towarzystwem innych psów. Jego zachowanie jest zupełnie inne sam na sam z ludźmi.

[EDIT]

Po powrocie z kliniki Bekonek niestety oddychał coraz ciężej. Staraliśmy się go ratować nocnym spacerem po śniegu i nie wprowadzaliśmy go z powrotem do domu. Po godzinie 3:00 zapadła decyzja o wytransportowaniu Peggy do siostry Bartka (mojego partnera). Bekon wrócił do mieszkania, około godziny piątej zaczął się kłaść ale wciąż był niespokojny, o szóstej dostał miskę z jedzeniem i w końcu zasnął na godzinkę, głaskany tuż przy naszym łóżku. Chłopak był wyczerpany ale bardzo niespokojny.
Od samego rana kontakt z opiekunką, Weroniką, Asią i Adamem był bardzo intensywny i w końcu udało się Bekona wywieźć w spokojne miejsce. Ciąg dalszy już znacie.

Poniżej pożegnalne zdjęcia z Bekonkiem. :)

Załączniki:
b2.jpg
b2.jpg [ 257.27 KiB | Przeglądane 5071 razy ]
b1.jpg
b1.jpg [ 212.95 KiB | Przeglądane 5071 razy ]

Autor:  Ewa22 [ Pn mar 19, 2018 12:06 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Zdjęcia przystojniaka z nowego domku :D reszte napisza juz opiekunowie

Załączniki:
received_557814077917735.jpeg
received_557814077917735.jpeg [ 82.6 KiB | Przeglądane 5104 razy ]
received_557814091251067.jpeg
received_557814091251067.jpeg [ 64.77 KiB | Przeglądane 5104 razy ]
received_557814101251066.jpeg
received_557814101251066.jpeg [ 104.81 KiB | Przeglądane 5104 razy ]

Autor:  angelika.rataj [ Pn mar 19, 2018 1:04 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Cudny. :) Mam nadzieję że będzie już spokojniejszy i uda mu się wreszcie wypocząć.

Autor:  Ewa22 [ Pn mar 19, 2018 1:22 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Z, tego co wiem to przystojniak ochlonal w nowym domku, brak psich bodźców dobrze na niego wplywa. :D

Autor:  anjau [ Pn mar 19, 2018 2:47 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

No to świetnie. Czekamy wiec na relacje z nowego DT

Autor:  BULLwers [ Pn mar 19, 2018 11:40 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Bekon z reguły powinien być chrupiący, a ten który do nas przyjechał okazał się ... chrapiący :D problemy z tchawicą to jedna z ważniejszych rzeczy jaką sprawdzimy u weta, wizyta już jutro!
Cudowny chłopak, bardzo ufny, jak powiedziała mi wolontariuszka z Załogi przez telefon „taki do miziania”.
W drodze zachowywał się bardzo grzecznie, nic się nie zmieniło po przejeździe do domu, cud miód i anioł w psiej postaci, jedyne co można mu zarzucić to pchanie się na kolana, jak też próby dostania się do łóżka 8-) jednak chłopak jest pojętny, po pokazaniu gdzie ma swoje posłanie spędził tam całą noc bez ponownych prób wtargnięcia pod kołdrę. W mieszkaniu zachowuje czystość, ładnie chodzi na smyczy i załatwia się na zewnątrz. Nie jest zainteresowany demolką domu w ogóle, jedynym jego obszarem zainteresowań jest jedzenie, potrafi zrobić za nie dużo, na przykład wykonuje bardzo ładnie komendę siad ;) kiedy już żołądek pełny lgnie do człowieka i żąda miziania!
Tyle z pierwszych wrażeń Bekona w nowym domu,
Odezwiemy się za niedługo!
DT :)

Autor:  Ewa22 [ Wt mar 20, 2018 11:35 am ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

No to czekamy na wieści :D. A każdy buldog predzej czy pozniej znajdzie drogę do łóżka :) Bekon jest zdolny i posiada ta wiedzę od dawna :oops:

Autor:  anjau [ Wt mar 20, 2018 11:16 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Foteczki poprosimy:-)

Autor:  Kitty.Kate [ Śr mar 21, 2018 7:52 am ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski .... w łodzi ratunkowej u angelika.rata

anjau napisał(a):
Oj, jaki podobny do mojej Kruszyny :-) nawet zeza ma takiego jak moja księżniczka :-)



to samo pomyślałam! Bardzo podobny :D

Autor:  Ewa22 [ Śr mar 21, 2018 11:07 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Bekon opowiadaj jak bylo u weterynarza :D slyszalam ze byłeś grzeczny ale to jeszcze swiadkowie musza potwierdzić :D

Autor:  Milena&Kuba [ Śr mar 21, 2018 11:44 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Prosimy o foteczki ;)
MILENA.

Autor:  Ewa22 [ Cz mar 22, 2018 9:50 am ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Kubariemer napisał(a):
Prosimy o foteczki ;)
MILENA.

Prosze bardzo :)

Załączniki:
received_559109217788221.jpeg
received_559109217788221.jpeg [ 154.29 KiB | Przeglądane 4925 razy ]
received_559109204454889.jpeg
received_559109204454889.jpeg [ 176.33 KiB | Przeglądane 4925 razy ]
received_559108957788247.jpeg
received_559108957788247.jpeg [ 151.1 KiB | Przeglądane 4925 razy ]
received_559108974454912.jpeg
received_559108974454912.jpeg [ 161.71 KiB | Przeglądane 4925 razy ]

Autor:  bobikbobik [ Cz mar 22, 2018 10:26 am ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

A jak tam sytuacja zdrowotna Bekona? Macie jakieś nowe wieści? :)

Autor:  Ewa22 [ Cz mar 22, 2018 11:04 am ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Myślę ze Bullwers potem napisze co i jak. Wczoraj chlopak byl na przegladzie i badaniach. Nie jest źle ;) najprawdopodobniej ma do poprawy podniebienie ale dokladnie zostanie to sprawdzone i ewentualnie skorygowane przy kastracji. Poki co wiesci donoszą ze jest mega grzecznym i wychowanym kawalerem :D

Autor:  anjau [ Cz mar 22, 2018 5:33 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

No to brawo Bekon :-) ciotka jest dumna

Autor:  Ewa22 [ Pn mar 26, 2018 12:40 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski BEKON w łodzi ratunkowej u BULLwers

Bekon chwilowo ma ferie , pojechał zwiedzać Zielona Gore :D wierze, że bedziemy miec mnóstwo zdjęć jak wróci . Z informacji weterynaryjnych, chłopak miał pobraną krew- wyniki wzorowe, zostały wykonane zeskrobiny z placków i podejrzanych miejsc, ale nic nie wykazały. Bekon dzisiaj zostanie zakropiony advocatem (musiał odczekac po kąpieli) i za kolejne 2 tyg będzie powtórzone odrobaczenie. Za moment wrzuce Wam filmik z Bekonem w roli głównej.

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/