Miałam nic nie pisać ale nie mogę zostawić tego wątku bez pożegnania. Od śmierci Baloo minęły 2 tygodnie a my dalej nie potrafimy poradzić sobie z odejściem naszego synka. Baloo byłeś naszym maluszkiem, łobuziakiem, Rupertem i wiele wiele innych ale najważniejsze ze byłeś naszym szczęściem. Tak bardzo tęsknimy za wspólnymi spacerami, porannym witaniem, przytulaniem i pieszczotami. Obiecywałam ci synku, że będziemy walczyć, że dotrwamy do dnia mamy, do dnia dziecka i że poznasz swojego ludzkiego brata i będziesz się nim opiekował niestety się nie udało straciliśmy cię bezpowrotnie tak bardzo cię przepraszam może mogłam coś więcej, może mogłam coś lepiej. Nigdy nie pogodzimy się z tą stratą zarówno ja, tata jak i Zeus, nasze codziennie życie nie jest już takie wesołe a ty patrzysz sie na nas jedynie ze zdjęcia w ramce. Tęsknimy i już zawsze będziemy tak jak zawsze będziemy cię kochać. Żegnamy sie też z wami i tym wpisem kończymy historie Baloo - dla nas najlepszego i najwierniejszego załoganta
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220604/7715f63a6311b246962480ca347d2cd3.jpg[/img]
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220604/edd947a81adcbbfca2a365ce192c45d4.jpg[/img]
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220604/55a26b1d2ff4c75e8a591f0c22b3df69.jpg[/img]
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220604/a5dd350e19819b75416d592a97cc4247.jpg[/img]
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220604/5ccbd6c171cb194184bc0c50bd891c26.jpg[/img]
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220604/ef7bc78df385d96e415b9d541ab493e8.jpg[/img]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Na weekend pojechaliśmy z Zeusem pomóc tacie wyciągnać z wody prawdziwe rzeczne potwory 
leczenie na ten moment nie przynosi super efektów, było lepiej ale dzisiejsza noc pokazała ze było to złudne jesteśmy po kolejnej wizycie trzymajcie kciuki za Baloo bo maluch jest biedny 
( Ogromnie nam przykro. Dziękujemy Gabi, że dałaś mu taki wspaniały, kochający dom