Życie, życie jest nowelą
Raz przyjazną, a raz wrogą

Cudaśne są przytulaski! Historia na scenariusz jak nic

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

Jak spędzacie weekend? Któraś panna humorzasta? Biedny Bobas musi to znosić

generalnie jest bosko, Lolka wczoraj dostała takiej korby , ze chciała nas zagryźć jak tylko ktoś zaczął wyciągać w jej kierunku rękę, nie mówiąc już o ubraniu ją w szelki na spacer.
Wczoraj jeszcze zaliczyliśmy weta z Lolką, której jechało z dupy rybą i jak się okazało trzeba było czyścić zatoki okołodupne.
Dira ma raz na jakiś czas takie jakby ataki i kiwa glówką , jakby mówiła tak szybko tak tak, albo jakby się czegoś bała.
Aga mówiła o tym, że spada jej cukier itd. i wtedy dajemy jej miód , ale dziś miała ok 8 takich mini ataczków pod rząd, i mimo miodu nic nie dawało.
Jutro poszukam jakiegoś neurologa w Wawie, tylko chcę iść do jakiegoś super, żeby zobaczyć o co chodzi i jakoś to leczyć.
Dziś Dira pierwszy raz zaczęła się trochę bawić, czyli Bobas zawłaszczył wędzone świńskie ucho i biegał po całym domu i podwórku a Dira pierwszy raz , zaczęła go ganiać, i jak go pogoniła to właściwie nie wiedziała jak się zachować i czy ja nie nakrzyczę, a jak powiedziałam, ze super i że tak się właśnie bawimy to jakoś się chyba kapnęła , że istnieje coś takiego jak zabawa i że to jest cos w tym stylu i że to jest ok i zaczęła pierwszy raz u nas się trochę ganiać.
Myślę że kompletnie nie zna zabawy , nie znała nawet smaczków jak przyjechała, a jak dawałam jej czekoladę albo jakies słodycze to wypluwała.
Dziś po ponad 2 miesięcznym pobycie u nas z 2 żebrakami i wyłudzaczami żarcia, już doskonale umie żebrać, wchodzić na kolana jak coś jemy, żeby wyłudzić podatek od wzbogacenia czyli kawałek czegoś, i doskonale wie , co to słodycze, chipsy itd

Czekoladę dla psów jak rozumiem?

mam nadzieję że nie dajecie prawdziwej czekolady? przecież ona jest trująca dla psów
inne słodycze i chipsy to też dla psiaków nic fajnego...
moze lepiej im dawać jakieś zdrowe psie przysmaczki?

A to kiwanie głową nie jest czasem "delikatnym" atakiem epilepsji? Co do słodyczy i czekolady

To ja proponuję dr Lenarcika.
Tylko że on jest konkretny a nie dopieszczający

Kochana Maupo

Jadę z małą w środę do Lenarcika , zobaczymy co wyjdzie, niestety tez podejrzewam padaczkę

Niedobrze !!! Leki mają skutki uboczne, teraz są już nowocześniejsze, ale zawsze to chemia.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

wezme się chyba potnę, nie dość , że na dzień dobry miała operację wycięcia raka złośliwego i kilku torbieli, potem zdiagnozowaną dysplazję, potem sterylka bo wdało się zapalenie macicy to jeszcze padaczka
To mi się egzemplarz trafił fiu fiu
oprócz tego jest najgrzeczniejszym zwierzakiem jakiego znam na całym Świecie i najlepiej śpi ze mną w łóżku, dokładnie jak człowiek z główką na poduszce i mogę się do niej całą noc przytulać

A to nie jest na tle idiopatycznym?

a co to jest idiopatyczne ?

Byłyscie ?

I jak zdrówko Diry?

Buldog Angielski DIRAZZA zacumowała w porcie u Kippak

Dirka lubi dostarczać wrażeń. Wciąż nas straszy jakąś chorobą i jej rodzice na pewno nudzić się z nią nie będą, ale wiemy że jej nie oddadzą za nic na świecie.
Przenosimy więc wątek i ogłaszamy światu, że Dirka ma dom!
Teraz jeszcze tylko zdrówka potrzeba i tego jej życzymy

Gratulację! Dirka bądź zdrowa :*

_________________
"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" - Franz Kafka

Gratulacje !!! Lubie takie zakończenia

Dirka w Redzie Gratki bulwiaste!!

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

Gratulujemy wam serdecznie

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl