Teraz jest N lip 06, 2025 1:28 pm


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt lut 13, 2018 12:05 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt lut 06, 2018 1:05 pm
Posty: 241
Lokalizacja: Płock
Przesłodki chłopczyk! Jak Bajer do małych dzieci?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 13, 2018 10:24 am 


Marynarz Dom stały (1 pies) Transport


Dołączył(a): Cz sie 25, 2016 1:09 pm
Posty: 142
Lokalizacja: lubelskie
firstnobody napisał(a):
Bajer jest w Warszawie.
Nie wiem jak do suczek, ale Barona bałamuci bez końca :lol: 8-)


grunt że się nie gryzą, lepsze takie bałamucenie niż warczenie :lol: :lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 13, 2018 11:29 am 


Marynarz


Dołączył(a): Wt lut 06, 2018 3:22 pm
Posty: 29
A jak uszki maluszka? Już lepiej?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 14, 2018 9:15 am 


Marynarz Dom stały (1 pies) Transport


Dołączył(a): Cz sie 25, 2016 1:09 pm
Posty: 142
Lokalizacja: lubelskie
A jeszcze pytanie on jest ciachnięty? Czy to dopiero przed nim? No i jak z tymi uszkami u chłopaka lepiej już?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 14, 2018 9:28 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn sty 30, 2017 6:18 pm
Posty: 37
Aanija napisał(a):
firstnobody napisał(a):
Bajer jest w Warszawie.
Nie wiem jak do suczek, ale Barona bałamuci bez końca :lol: 8-)


grunt że się nie gryzą, lepsze takie bałamucenie niż warczenie :lol: :lol:



No nie przesadzalabym z tym stwierdzeniem bo od tego zawsze zaczynaja sie bijatyki. Bajer Balamuci a potem Baron go bije.

Uszka lepiej o tyle ze nie sa super czerwone, zdarza aie ze Baron mu je czysci. Ale leczenie zostalo zawieszone i jest poki co na antybiotyku i sterydzie dopoki nie zapadna dalsze decyzje.

Ktos pytal o dzieci - do moich bratankow (1,5 roku i 5 lat) w porzadku chociaz mlodszego przewracal bo na niego wskakiwal i chcial balamucic. Generalnie jest wesoly i chce sie bawic. Ale po incydencie u weta wiemy ze ugryzienia moga sie zdarzyc jak go cos zaboli.

Tak jak w opisie na poczatku watku - Bajer nie jest wykastrowany. W dodatku jest wnetrem.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 14, 2018 12:17 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies) Transport


Dołączył(a): Cz sie 25, 2016 1:09 pm
Posty: 142
Lokalizacja: lubelskie
firstnobody napisał(a):

Tak jak w opisie na poczatku watku - Bajer nie jest wykastrowany. W dodatku jest wnetrem.


gdzieś mi umknęło słowo kastracja w opisie ale już teraz fakt widzę, ciekawe czy jego bałamucenie przy wyciętej suczce by się uspokoiło, nie bardzo jestem zorientowana w temacie chłopaków jeśli o ten temat chodzi, jak załoga do tego podchodzi, czy lepiej chłopaków też ciachać czy zostawiać, bo suczki wiadomo, że tak a jak to jest od strony fundacji załogi jeśli chodzi o chłopców?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 14, 2018 12:35 pm 


Starszy Marynarz Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Śr lis 23, 2016 12:18 pm
Posty: 2073
Wszystkich ciachamy, jeśli tylko stan zdrowia na to pozwala. To chroni przed pojawianiem się na świecie niechcianych miotów. Zawsze jest możliwość, że taki nie ciachnięty chłopak , gdzieś na boku zapłodni jakąś damę. W ten sposób również walczymy z bezdomnością zwierząt.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 14, 2018 12:40 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So kwi 02, 2016 9:05 pm
Posty: 417
Lokalizacja: Toruń
Oczywiście, że ciachamy :D tym bardziej w przypadku kiedy pies jest wnętrem, kastracja jest koniecznością, czy to w załodze czy gdziekolwiek, nie powinno pozostawiać się jądra "krążącego" gdzieś w jamie brzusznej


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 14, 2018 12:45 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies) Transport


Dołączył(a): Cz sie 25, 2016 1:09 pm
Posty: 142
Lokalizacja: lubelskie
anjau napisał(a):
Wszystkich ciachamy, jeśli tylko stan zdrowia na to pozwala. To chroni przed pojawianiem się na świecie niechcianych miotów. Zawsze jest możliwość, że taki nie ciachnięty chłopak , gdzieś na boku zapłodni jakąś damę. W ten sposób również walczymy z bezdomnością zwierząt.


dziękuje za odpowiedź i w pełni rozumiem, tym bardziej teraz jak mi za płotem dwie labradorki mają cieczkę a pod bramą 5 psów :( a w nocy zero spania bo ciągłe szczekanie ;/ po prostu sądziłam, że przy chłopakach to nie jest może tak pierwszorzędne, bo łatwiej takiego delikfenta odizolować w tym temacie

wracając do Bajerka, uszki teraz na pierwszym miejscu i miejmy nadzieję, że z dnia na dzień jest lepiej a i na wyciecie jajek też przyjdzie czas :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So lut 17, 2018 10:33 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt lut 06, 2018 1:05 pm
Posty: 241
Lokalizacja: Płock
Co u Bajerka? Jak jego zdrówko?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 21, 2018 7:15 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies) Dom tymczasowy


Dołączył(a): Pn sty 02, 2017 9:14 pm
Posty: 2855
Bajer wczoraj zmienił swój dom tymczasowy.

Firstnobody dziękujemy Wam za to, że bez wachania zgodziliście się przyjąć chłopaka pod swój dach i zapewniliście mu opiekę :)

Michał, Ola czekamy na relację z pierwszych chwil razem :)

_________________
Kasia, Afera i Rumba


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 21, 2018 8:35 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn sty 30, 2017 6:18 pm
Posty: 37
Trzymamy kciuki za nowy dream team! Tyle milosci i radosci ile dostal Bajer od pierwszej chwili zycze kazdemu psiakowi <3


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 21, 2018 10:19 am 


Marynarz Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): Wt lut 06, 2018 9:31 pm
Posty: 24
Witamy!
Bajer zacumował w Łodzi u nas (Ola i Michał) :)
Wczoraj wieczorem pojechaliśmy do DT do Warszawy. Pierwsze spotkanie przebiegło rewelacyjnie, miłość od pierwszego wejrzenia :D
Bajer podróż zniósł bardzo dobrze, miał masażyk całego ciałka więc był baaardzo zrelaksowany (pieseł podróżnik jak nic :) )
Wejście do nowego domku owocowało w poznawanie nowych zapachów, rzeczy, zabawek :)
Noc również minęła bardzo dobrze, Bajer wylądował u nas w łóżku, zajął całą połowę i był z tego powodu przeszczęśliwy :)
Oczywiście, my staliśmy się obiektem bałamucenia przez Bajera więc musimy się tym zająć :) ( podejrzewamy, że to kwestia rozładowania napięcia związana ze zmianą otoczenia.
Jeśli chodzi o jego nieszczęsne uszka to dzisiaj około godziny 15:00 startujemy do weta załogowego i obmyślimy plan działania, żeby uszka wyprowadzić bezboleśnie na prostą :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 21, 2018 10:32 am 


Marynarz Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): Wt lut 06, 2018 9:31 pm
Posty: 24
Przesyłamy kilka fotek z pierwszych chwil razem :)


Załączniki:
bej.jpg
bej.jpg [ 88.79 KiB | Przeglądane 4162 razy ]
bajerek.jpg
bajerek.jpg [ 153.71 KiB | Przeglądane 4162 razy ]
bajer.jpg
bajer.jpg [ 99.07 KiB | Przeglądane 4162 razy ]
baj.jpg
baj.jpg [ 104.49 KiB | Przeglądane 4162 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 21, 2018 11:10 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn sty 30, 2017 6:18 pm
Posty: 37
co za królewskie łoże! <3
No i w końcu brat go nie bije :lol: teraz już tylko drapanko, głaskanie i miłość <3


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lut 22, 2018 12:19 pm 


Starszy Marynarz


Dołączył(a): Wt kwi 12, 2016 12:04 pm
Posty: 610
Lokalizacja: Poznań
I co? I co?
Udało się z wetem jakiś plan działania ustalić?

Taką piekną, dumną postawę przyjął na tym jednym zdjęciu. Jest piękny!

_________________
W moim sercu, jak na kanapie - rozłożył się buldog i chrapie...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lut 22, 2018 7:35 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): Wt lut 06, 2018 9:31 pm
Posty: 24
Tak, trzeba przyznać, że Bajerek jest cudownej urody :)
Królewskie łoże jak na króla przystało :)

Cała nasza rodzina się pochorowała dlatego wczoraj już brakło nam sił, aby napisać co u weta. Przepraszamy!

Ogólnie Bajer ma GRZYBA leki i maści już zaaplikowane, więc to kwestia wybrania leków i w kolejną środę mamy wizytę więc wet sprawdzi czy poprawa jakaś zaszła.
Bez grzyba narazie nie możemy działać w innych kierunkach.

Jeśli chodzi o nieszczęsne uszka to kalafiory idą do wycięcia. Wet stwierdził, że skoro nie ma widocznej poprawy (tylko czystość uszu dzięki lekom została zachowana) to nie ma co piesa męczyć i trzeba to wyciąć. Nie wiadomo co się dzieje za kalafiorami więc działać trzeba szybko bo jeśli zostanie uszkodzona membrana słuchowa to wtedy będzie katastrofa.

Jeśli chodzi o sterylizację to niestety nie będzie to 15 minutowy zabieg, gdyż jedno jajko gdzieś Bajerowi wsiąkło :roll: więc trzeba będzie otworzyć otrzewną i szukać zguby. Mamy skierowanie na USG jamy brzusznej żeby spróbować je zlokalizować, gdyż w ten sposób będzie łatwiej. W środę się dowiemy czegoś więcej.

Można połączyć sterylizację z wycięciem kalafiorów jeżeli znalezienie i wycięcie zgubionego jajka nie zajmie dużo czasu ( nie będziemy trzymać go dłużej pod narkozą niż 5 godzin, żeby potem nam się psisko nie umęczyło). Ta decyzja zostanie podjęta dopiero podczas zabiegu przez operujących załogowych wetów.

Bez wyleczonego grzyba narazie nie ma mowy o zabiegu, żeby się skubaniec nie przedostał do otrzewnej.

Bajerek drugi dzień w domu jest w dobrym humorze, zaczyna powoli merdać małym ogonkiem i oswajać się z nowym otoczeniem. Z nami jest całkowicie oswojony, przutulaski, całuski, zabawy i te sprawy :) Dzisiaj został pierwszy raz sam w domu i był bardzo bardzo grzeczny. Na spacerach ładnie chodzi, załatwia się i poznaje świat :) Poznał całe nasze rodziny i był bardzo zadowolony, że wymiziały go kolejne psie ciocie i wujki a nawet psi dziadkowie :)

Kochamy mocno tego małego skubańca :)

P.S. Dzisiaj dzwonimy do behawiorysty, aby umówić się na wizytę związaną z jego bałamuceniem ludzi. Dzisiaj troszkę spadł mu testosteron ale nadal próbuje coś działać.

Ahoj!

Ola i Michał


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lut 23, 2018 9:12 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies) Transport Dom Fundacyjny


Dołączył(a): So maja 30, 2015 8:09 pm
Posty: 785
Lokalizacja: Warszawa
To dobre wieści :) A te kalafiory można wyciąć, skoro są w takim stanie? To na pewno bezpieczne? I jaką metodą będziecie wycinać? Fajny na kalafiory jest laser - znacznie mniej bólu po operacji i szybsze gojenie

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lut 23, 2018 6:44 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (4 psy)


Dołączył(a): Pt lis 18, 2016 9:59 am
Posty: 882
Lokalizacja: Opole
Biedny chłopak u nas też były kalafiory u Lady jak do nas dotarała ale myśmy odrazu je wycięli bo leki i antybiotyki nie działały po zabiegu ucho się fajnie zagoiło ale trzeba dbać Nasza Lady jest alergikiem pokarmowym i kontaktowym co prawdopodobnie było dodatkową przyczyną kalafiora po usunięciu mija rok a my ciągle dbamy o uszy i w miejscu gdzie był kalafior mamy co jakiś czas stan zapalny wiec życzę powodzenia i wytwałość będzie dobrze trzymamy kciuki za chłopaka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lut 23, 2018 10:45 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): Wt lut 06, 2018 9:31 pm
Posty: 24
Jeszcze dokładnie nie wiemy jaką metodą będą wycinane kalafiory chcemy to zrobić jak najmniej boleśnie dla naszego Bajerka :D zapytamy się również oczywiście o laser ;) mamy nadzieje ze koszmar z uszkami się w końcu skończy na dobre żeby psinka miała komfort na co dzień :P Bajerek coraz bardziej pewnie się czuje u nas jest bardzoooo energiczny ale oczywiście jak każdy psiak uwielbia drzemki :D jak narazie zabawki mija szerokim łukiem ale mamy nadzieje ze się do nich przekona i zacznie się nimi bawić :) bałamucenie było dzisiaj tylko cztery razy chyba testosteron sie uspokaja w naszym diabełku :D antybiotyk dzisiaj rano już został zmieniony na nowy chłopak jest po prostu w pełni życia.

Pozdrawiamy i do usłyszenia Michał, Ola z Bajerem na czele :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 19 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL