Mam wyro wywalić?.... nowe jest....

Ponoć posypanie solą miejsca zaraz po nasikaniu, wciąga zapach.
uważam, tak jak Ewa, że trzeba go nadal badać.
Ale to sikanie przy Tobie na łóżko, wygląda mi trochę na problem w psychice. Posikuje czy to jest konkretny sik?

Badany jest cały czas. Nie odpuszczamy!!! dziś rozważam od rana zostawienie go w klinice by lekarz mógł zbadać pęcherz przed wysikaniem i zaobserwował psa. Na pewno nie zostawie psa samemu sobie... rano dostał tabletkę cystone którą polecili mi znajomi. Jest to preparat ziołowy (dla wzmocnienia działania przy antybiotyku). BArdzo niepokoi mi zapach moczu z pyska i mimo że 2 lekarzy mówi że to nie nerki to skonsultuje to chyba z kolejnym specjalistą,,,

Do usuwania zapachu moczu z łóżka polecam mieszankę płynu do płukania ust z wodą-traktowaliśmy tym materac obsikiwany przez kota (oraz przez dzieci, którym krótko po odpieluchowaniu zdarzały się wpadki :/ ) i zadziałało-uniknęliśmy wymiany. Trzymam kciuki, żeby szybko udało się pomóc Łatkowi, a Wam życzę dużo spokoju i cierpliwości...

_________________
Yaro-z nami od 10.10.2021
Betty-z nami od 10.07.2024

Elf i Bazyl-za Tęczowym Mostem, ale w sercu z nami na zawsze!

Bardzo dziękuje za podpowiedz Sprawę łatka konsultowałam z kolejnym lekarzem. Mam zrobić badanie krwi by sprawdzić mocznik. Niestety powiedział że dużym błędem jest zmiana antybiotyku po tygodniu tak jak zalecił inny lekarz eh

nasza Lola też namiętnie od jakiegoś czasu sika na łóżko, zrobiliśmy wszystkie badania i niestety wskazuje to na problem w psychice.
Mocno trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sytuacji u Was .

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

ŁAtek obecnie sam sie hamuje przed wejściem na łóżko KIedyś zdejmowałam go z niego po 100 razy teraz mówie nie i zostaje na dywaniku chyba wie że jesteśmy żli jak sika na wyrko. JAk nasika na podkład to go chwalę. Od wczoraj biega na podkład robi kropkę i wraca do mnie więc nauczył sie chłopak. Jesteśmy juz umówieni na kolejne usg i dalsze badania. Kolejny raz zasugerowano babesziozę

Coś musi być na rzeczy z pecherzem, skoro robi tylko "kropkę" na podkład.
Grzeczny jest, szybko się uczy.

Jeśli w międzyczasie pojawiły się wyniki posiewu (nie wiem czy robiliście) i okazuje się, że dana bakteria jest oporna na podawany dotychczas antybiotyk, to przecież oczywiste, że trzeba zmienić

Soda też dobrze pochłania zapachy

Soda i ocet najlepsze

Jeżeli macie duży problem są nieprzemakalne prześcieradła na łóżko, można kupić większe i nakładać na całą pościel i ew. narzutę.

http://maluch2004.pl/pl/przescieradlo-n ... liowe.html

Stosowałam kiedyś przy szczeniakach na DT.

Wyniki moczu sie poprawiły a i tak antybiotyk zmieniono. Nie będę teraz sie zastanawiać kto ma racje a kto nie bo każdy ma swoje teorie....

Cieszę się w takim razie i życzę dalszej poprawy

A co u niego z prostatą? Czasami psy po kastracji mają problemy z przerostem prostaty.

_________________
TOBI - 12.11.2006 - *5.11.2017.

Łatek jeszcze nie jest wykastrowany

A jaki antybiotyk teraz przyjmuje? I czy dostaje jednocześnie preparat z żurawiną?

Właśnie po kastracji nie ma problemów z prostatą, właśnie jej przerost się tym sposobem eliminuje.

Robiliście antybiogram moczu u Łatka, usg pęcherza i nerek?

Możecie mu podawać suszoną żurawinę, dosypywać do karmy. Koniecznie musi być niesiarkowana i niesłodzona.
lub
Spróbujcie ten preparat, jest naprawdę dobry https://animalia.pl/vetexpert-urinovet- ... oly/17650/


Jakie teraz leki dostaje Łatek?

Łatek dostaje Kelflex i Cystone. Dodatkowo tabletki z wyciągiem z żurawiny i Biotyk osłonowo. Nie dam rady podawać mu więcej tabletek bo juz dostaje 6 dziennie i sie wycwanił że wszystko poza karmą to niedobre bo to lek... Usg pęcherza było (pogrubione ściany dość mocno) następne usg w następny weekend wtedy też dodatkowo badania będa robione. Posiew niezrobiony bo kazali nie robić.. w poniedziałek jade do p.Izy może ona jeszcze coś podpowie

Faktycznie dużo tych tabletek, a nie możesz spróbować mu podawać jakoś je przemycająć w jedzeniu?
Nie wiem zupełnie co oznaczają pogrubione ściany pęcherza ale mam nadzieję że to nic groźnego, powodzenia w dalszej diagnozie

przemycamy w pasztecie, serku, twarogu, kiełbasie, smakach ale pies juz nie chce jeść tych rarytasów

A w maśle próbowaliście?

Skoro ścianki są pogrubione, to coś jest na rzeczy.
Ja bym zrobiła posiew, bo może wyjdzie dlaczego nie ma poprawy po tych antybiotykach. Bez sensu mu je podawać skoro nie ma efektu. Dostaje je ciągle, tygodniowo czy weekendowo?

Urinovet jest smakowy, psy go chętnie jedzą.