Super, ze zdrówko dopisuje Elce Warszawiance

Elka wporządku stale, zdrowa zadowolona uśmiechnięta. Ale na pysku już widać mnóstwo siwizny...

Ta siwizna dodaje jeszcze więcej uroku i elegancji!

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Kochani pamiętajcie mimo wszystko, żeby w takich miejscach Ela była zawsze zabezpieczona Geriatria też ma już swoje prawa

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Cześć wszystkim, mam w miarę dobra informacje dotyczącą Eli. Od dłuższego czasu borykamy się z kulawizną. Ela utykała na prawą nogę. Zrobiliśmy zdjęcia RTG. Duże zmiany w stawach spowodowane DNA i wiekiem. Dodatkowo prawa noga była złamana w odcinku piszczeli i zrosła się nie najlepiej wywołując ból. Podano "innowacyjny" lek, koszt 500 zł. Dziele się z wami tym newsem ponieważ pies odżył odrazu po podaniu. Lek, jak poinformował wet ma redukować połączenia nerwowe w stawach ograniczając ból ( że zmianami osteoporoza i wiek nie damy rady zrobić). Jesteśmy po podaniu 1 dawki z 2. Nie pamiętam nazwy leku, zapisałem ale nie mogę znaleść. Mamy podanie 2 dawki na początku czerwca i was poinformuje. Ela jak narazie jest nie do poznania. Po kulawiznie śladu brak. BIEGA!!!!!! Cieszy się jest nie do poznania. Mam nadzijee że druga Dawka utrzyma efekt!!!!!!!

Foty

Jak niedyspozycja zdrowotna? Nadal jest widoczna poprawa po podaniu leku?
Z chęcią poznamy nazwę tego specyfiku.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20211226/9b95bd98905063038097e5e69d280750.jpg[/img]
Cześć, muszę przekazać bardzo przykra dla mnie wiadomość. Eli nie ma już z nami. Wykryto u niej kostomiesaka prawej nogi. Plan był taki aby przy następnej wizycie u weta sprawdzić czy nie ma przezotow do płuc, w między czasie skonstruowalem dla niej wózek inwalidzki aby amputować nogę. W ciągu 3 tyg od diagnozy Ela bardzo podupadła na zdrowiu, pies był nie do poznania ostatnie 2 dni były bardzo ciężkie i podjęliśmy decyzję aby jej ulżyć w cierpieniu. Bardzo dziękuję Wam Załogo za szansę, że mogłem się nią zająć. Zawsze miałem psa ale tak jak z Ela nie byłem zzyty z żadnym z nich. Mimo że minęło kilka dni[23.12.21] nie mogę się pozbierać, tęsknię przeokrotnie. Jeszcze raz dziękuję, taka przyjaźń jak z Elka nie trafi mi się chyba nigdy.

PS. Jeśli w Załodze przydazy się podobny przypadek chętnie prześlę wam wózek inwalidzki. Skonstruowalem go z rurek PCV można go dostosować do rozmiarów innego psa. Nie jest to może szczyt technologi ale może jakiemuś psu pomoże....

Radek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ogromnie nam przykro. Biegaj szczęśliwie za tęczowym mostem Elu

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO