Dobry wieczór Załogo

Po ponad miesiącu wspólnego mieszkania zadajemy sobie my, człowieki, niezwykle ważne pytanie. Otóż: GDZIE JEST PLAMKA?
Kto i kiedy zamienił starą Plamkę

na nową

? Gdzie podziała się nieśmiała, wystraszona, siusiająca ze strachu, wycofana i szczupła Plamka? Kto wie, łapka w górę!
Od pewnego czasu mieszka z nami nie Plamka, a właściwie Plamciszcze lub Plama. Pies stróżujący, broniący domu i łóżeczka, postrach okolicznych łąk. Jedyny bul w domu, który postanowił zrobić porządek z psem pani babci. Wytrawny piechur, kierowca bombowca, francuski piesek, który czasem i karmą pogardzi i smakołykami (tfu, coście mi dali?

), królowa łóżka, demon w zabawie, władczyni ogrodu i oczywiście Matka Polka. Borys, Wasyl, Tosia i Plamka to jedno. Zawsze i wszędzie razem. Występują wyłącznie w zestawie. Albo kocha się wszystkich albo ... kocha się wszystkie bule na raz. Prawdziwa

.
Rozbrykani chłopcy i głucha Tosia, która widzi świat w różowych barwach i doskonale wie, że to, na co my patrzymy z nietęgimi minami, zazwyczaj okazuje się najlepszą zabawą pod słońcem, dają Plamciuchowi idealny przykład. Wzór grzecznego buldoga
Uwielbiają wspólne spacery i zabawy. Wygłupy też, gdyż takie właśnie są ich zabawy. Zapasy, sumo, wyścigi, „mordowanie i duszenie” (oczywiście w zabawie, Wasze bule też tak głupkowato się bawią?

) Och, i oczywiście siadanie Boryskowi na głowie, oczywiście przypadkowo

lub szczypanie Wasia „pod paszkami”

Godzinami można na nich patrzeć. A kiedy przychodzi wieczór

i pora spania, próżno szukać Plamki w domu lub ogrodzie. Dziewczyna grzeje już wyrko i czeka na braci




Tak, tak, śpią razem w łóżku. Ale zanim przyjdzie czas na sen, pora na mizianki i mycie braci-synków. Plamka bardzo dokładnie myje im mordki i usypia

Mama na medal.
Tak więc, pa pa stara Plamko, witaj Łobuzie, Plamciszcze! (Choć to dopiero początek zmian, Plamka już zadba o pokazanie pazurków)

[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190508/3ec02b38ecf5d6fc8dbc478ec2fa5fff.jpg[/img]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk