Asia, a jakie leki uspokajające dajecie?

Gabapentynę. Po dwóch tygodniach podawania było raczej bardziej nerwowo niż spokojnie :/ całe dwa tygodnie Balbina bardzo dużo ujadała na każdy dźwięk z podwórka czy z klatki schodowej i bardzo źle reagowała na zamknięcie w swojej klatce (nigdy wcześniej nie próbowała się z niej wydostać), a w weekend ugryzła babcię Pawła (była strasznie pobudzona całą wizytę tam - wcześniej zawsze to było miejsce, w którym się super relaksowała i akceptowała zupełnie babcię, chodziła do niej po głaski, itp.), drugiego dnia wieczorem babcia upuściła garnek w kuchni, zrobił się ogromny huk, no i Balbina zaczęła bardzo ujadać, a babcia otworzyła drzwi do pokoju, w którym siedzieliśmy, żeby zobaczyć, czego ona tak szczeka, my nie zdążyliśmy złapać Balbiny i zanurkowała w stopy babci dość dotkliwie ją ugryzła i była tak nabuzowana, że mieliśmy problem z Pawłem, żeby rozkleszczyć jej szczękę (na szczęście zaczepiła się już na samej skarpecie). Bardzo nas to podłamało, będziemy się konsultować jeszcze z innym behawiorystą, myślę też o konsultacji neurologicznej, ale w poniedziałek zaczęliśmy laseroterapię, ze względu na zapalenie stawów (przewlekłe i aktywne) więc chcemy to dociągnąć do końca (3 tygodnie), żeby sprawdzić, czy jej zachowanie nie nasiliło się przez ból. Na razie po pierwszych dwóch zabiegach jest na pewno dużo spokojniejsza w domu i na spacerze. Jest możliwość, że to już po prostu jej charakter na starość, ale dopóki jeszcze zostało coś do konsultowania, to będziemy próbować, a w ostateczności zostaniemy jaskiniowcami XD

Co do samej gabapentyny, skonsultuję się jeszcze z wetem i z beha, ale wydaje mi się zmiana po tak krótkim okresie jest bez sensu.

Także tak o, smutno.[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190221/c38cdf3fcf7fc023f88803f23c958bf7.jpg[/img]

No wesoło faktycznie nie jest, ale co Wam radzić skoro wszystko super ogarniacie. Z dużą wiedzą i świadomością.
Niezmiennie Was podziwiam za to co robicie dla Balbiny. Za Wasze podejście i siłę.

Też mnie zastanawia fakt czy aby to zachowanie nie ma podłoża neurologicznego. Może starość... Wiem, że to podłamuje tym bardziej jeśli ma się świadomość, że robimy wszystko co w naszej mocy.

Dziękujemy, chcielibyśmy dzielić się bardziej beztroskimi wieściami, ale nie przeskoczymy tego

Na razie, odpukać, po trzech zabiegach z laserem widać ogromną zmianę w samopoczuciu Balbiny, więc może jeszcze uda się wypracować poprawę w reakcji na różne bodźce po pełnej terapii. Nie tracimy nadziei

Balbinko czekam na nowe fotki i dobre wieści

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Asia co u Was? Jak się trzymacie?
Ściskamy mocno :*

Mówisz masz! Balbina czuje się dobrze, w domu jest przeważnie bardzo zadowolona i spokojna, z balkonem się jeszcze pomału oswajamy w nowym sezonie i trzeba ją czasem stamtąd wyganiać, bo szczeka na wszystko, co się rusza XD
Na spacerach nadal się spina, nawet jeśli udaje się utrzymać jej uwagę tak, żeby się nie rzucała i nie szczekała na obcych, to widać, że całe ciało ma maksymalnie napięte i jest mega czujna. Bólowo jest pod kontrolą, więc zaczynamy podawać Zylkene, zobaczymy, czy pomoże jej się rozluźnić
W relacji z Bobikiem bez większych zmian, ona może troszkę częściej próbuje złapać z nim kontakt fizyczny, kładzie się albo siada bardzo blisko, czasem dosłownie na nim on niezmiennie ucieka lub zamiera bez ruchu i wytrzeszcza na mnie oczy, chyba żebym ratowała

Z nowości, to mamy w mieszkaniu nowy mebel - stary fotel uratowany przed unicestwieniem przy okazji remontu u babci myśleliśmy, że Bobik go opanuje, ale jednak okazał się idealnym tronem dla królowej

Szupott, dziękujemy :* my też ściskamy!! Może jakiś wspólny spacer w majówkę? [img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/64b5200e4c0490574cc9516145fb4cbd.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/e896fa89d1d73a2b65e90accfb3c828f.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/fa75af05a2a08867ebe2bb83eb6c1918.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/5492d2d8d47cd5e5c662e11a5a6b53f9.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/9685576fdf4264432d64dc21a2b289a0.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/301ccf3e6570c46cc11e2686c44bacc6.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/fd1ffe5f64cf188726a68b91b80b5972.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/8f46bda6485a8a5ffe0b8173488faab3.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/69655d325f9535aa981a06bb7ee58f0c.jpg[/img]

Jeszcze[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/1f1c0c0198dca2fafa11bff3c4481f7d.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/565fac60c404e2bec3164837b56cbfd3.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/c42e640e2163546dddd11b6e3c5b0289.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/6cba0d1eb4c317a013cf89ae37480cfa.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/9e4c89dab8d9004d867ebd695050d147.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/9811f02d495082a05a16b45e801596ae.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/347fddb71c89de0c6711d0c0f0ea0368.jpg[/img]

I jeszcze[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/f1680aac89ad9eca3c85d890f08d3970.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/e168fb3c4dedf452381fce89eb055a37.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/7f558d0959cadeda3d8326ee28a61dfe.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/ab434bf946709b08845ec5538e98e9bd.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/2babc3d518c27516d5e2c57843aed0ef.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/6dc8b220c683c60bfd559ac4fcb37041.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190424/f1e898dc414b2ba7a1ebb5004d6c3eb5.jpg[/img]

Cudowne zdjęcia tron faktycznie godny królowej

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Jaka ekipa na spacerek chętnie, w majówkę jestem na miejscu zagrajmy konkrety na fejsie

Wyniki Balbinki, świeżutkie, dzisiejsze

Jak na taką starowinkę, to pies zdrowy jak koń!

Najlepsze wieści!!!

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Balbinka miała dziś usuwany kamień nazębny. Nadziąślaka niestety nie udało się usunąć, bo anestezjolog odradził przedłużenie narkozy, ale lekarz mówi, że to nie była pilna sprawa. Teraz się grzejemy i odpoczywamy [img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190510/48d4d015950cb1a8d453ff2bcba7ba8c.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190510/5b9c79007d483b5eee36c11d280f7e0c.jpg[/img]

Balbinka, ale dzielna dziewczyna jesteś!! dużo zdrówka dla Sierściuszków i dla rodziców

Dziękujemy i wzajemnie!!!

Witajcie! Śpieszymy z opóźnioną aktualizacją u Balbinki wszystko dobrze, zdrowie bardzo dopisuje, jest coraz bardziej tulaśna i całuśna. W relacji z Bobikiem bez zmian, z czego zrobiłam ostatnio użytek i założyłam konto ig, ich perypetie można śledzić tutaj: https://www.instagram.com/p/B07_qACIeSZ ... ohv0vtjrv3

Pozdrawiamy![img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190822/24f52e5652ddadb1f15dd7485d2bcd66.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190822/64d34bd43cfe1b16b29b36d21795a72e.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190822/9ec1cea6972bafe5fe8e87f0d3db6d98.jpg[/img]

Balbinka i love you

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Pozdrawiam fanów!!!

Biję się w pierś. Nie wiem, kiedy zleciało ostatnie pół rok. Cały ostatni rok był dla nas naprawdę trudny przez chorobę Bobika (choroba Addisona), przechodzi ją nietypowo, dużo powikłań i historii weterynariyjnych obok głównej choroby. Ale Balbinka zasługuje, żeby się nią tu dzielić. I ona na szczęście od długiego czasu zdrowa jak koń ❤️
Wrzucam sporo zdjęć trochę starszych i nowych, dziewczyna w popisowych pozycjach, czyli na stercie poduszek/kocy/prania. Jest piękna, pieknieje dla nas każdego dnia, przybrała sporo na wadze (16 kg dwa lata temu --> 20,5 kg teraz), ma teraz mięśnie jak buły. Przywykliśmy do utrudnień logistyczno-towarzyskich związanych z jej problemami. Wypracowaliśmy tyle, ile daliśmy radę. Kochamy tę starą Wariatkę...