[quote="Ana"]Miniuś leży w kenelu cały czas... Przewracałam się z boku na bok, teraz widać że już jest lepiej. troszkę w jednym miejscu podeszło krwią, ale to nic groźnego. Dostałam 2 zastrzyki przeciwbólowe na jutro rano i wieczór.
Mini mimo, że jest bardzo młoda, miałą dużo zrostów po cesarkach Śledziona i pęcherz moczowy były zrośnięte z macicą przez to :/

straszne ile to biedactwo musiało przejsć w tak krótkim czasie, pewnie była dopuszczana po każdej cieczce, ale MIni jest młodziutka i przed nią kawał wspaniałego życia.

Jak się miewa Mini? Jak Wam minęła noc?

Noc była czujna (przynajmniej dla mnie), teraz rana już się skrzepła i nic się nie sączy, ale musimy jeszcze uważać. Jutro do kontroli także zobaczymy co i jak.
Zjadła dzisiaj rybkę i parę chrupków, piciu jej daję małymi porcjami. Wieczorem musiałam ją znieść na dół, bo już nie chciała robić siku w klatce.

Humor już widzę, że jej dopisuje, ale musi się jeszcze przemęczyć w kenelu do jutra, bo nie chcę żeby przez nieuwagę wskoczyła na łóżko. Ale chce się przytulać, także nie ma mi za złe co jej zrobiłam

Dzielna mała! Teraz macie już z górki;)

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

O mamo! Znów czeka mnie wieczór z facebookiem
skrzynka jest zawalona wiadomościami w sprawie Mini

Jestem w szoku jedno ogłoszenie i takie bum. Proponuję już nie dodawać zdjęć na FB

Mini już ma apetyt, póki co nie daję jej dużych ilości, teraz dostała duszoną marchewkę i kolejny posiłek jutro. Na siku pomaszerowała już sama, myślę że najgorsze mamy już za sobą

Drzemka Mini przed sterylką https://youtu.be/Y5IY6VXWBnU

Teraz będzie już z górki a nowe domy będą się o małą bić

_________________
https://m.facebook.com/profile.php?id=1 ... =bookmarks

Mini nawet umarłego postawi na nogi

Może jestem szurnięty, ale tego typu dźwięki to miód na moje serce! Uwielbiam!!!

_________________
https://m.facebook.com/profile.php?id=1 ... =bookmarks

z taką opieką, to Mini szybko dojdzie do siebie
a wszyscy zainteresowani adopcją małej, niech obejrzą filmik i przyzwyczajają się do tego chrapania

ale jak się Słoneczko fajnie wtuliło
ja też lubię buldożkowe chrapanko, jak jest za długo cicho to panikuję ze cos sie stało

Malutkie kochane piesiątko :* życzymy Ci najwspanialszego domku

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Zdrówka i buziaczka w pysiaczka dla dzielnej Mini.Pozdrowienia od Maji i Krokieta.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Jak kolejna noc? Czy było jej słodkie chrapanie, czy konieczne czuwanie przy rekonwalescentce? Całusy dla mordeczki i uściski dla wspaniałej opiekunki.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Mini czuje się już świetnie Rana ładnie się goi, na kontroli dostała antybiotyk, wszystko gra
Jedyne co, to muszę częściej z Mini wychodzić, bo po zabiegu jeszcze nie może zbyt długo wytrzymać z siusiu (do 5 godz). Za to w końcu wyrobiła nawyk siusiania na najbliższym trawniku, gdzie u zabieganej osoby jak ja czasami to ratuje tyłek

Dzisiejszej nocy Mini spała już wtulona we mnie pieszczoch się z niej robi, tylko do mnie co prawda, ale od czegoś trzeba zacząć U weta dupkę chowa między moje nogi. Uwaga - pozwoliła nawet dać się pogłaskać obcej pani w poczekalni

To bardzo dobrze rokuje. Musi mieć spokój i stabilizację - jak każdy z nas. Głaski i całusy od nas.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Ania świetna robota jeszcze chwila i nikt nie będzie pamiętał że Mini była własnym strachem.

cudowne wieści!

Och wspanale, cieszę się, że maleństwo wraca do formy, ściskamy mocno!!!