Z tego, co mówił laborant który to robił to jest jakiś stan zapalny. Wysłałam te badania mailem do weta tak jak się umawialiśmy i zaraz na początku tygodnia będę dzwonić do niego i ustalać wszystko co i jak

_________________
Agnieszka

agaz1, no coś Ty - ja się nie gniewam
Komentarz nie był za ostry, po prostu nie zaglądałam na forum stąd ta cisza ^^

_________________
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy? Pchła

To super,ze sie nie gniewasz . Po prostu zalezy mi na dobru suczynki i pewnie dlatego tak mi się wymsklo

_________________
Agnieszka

_________________
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy? Pchła

Duże postępy. Mała robi się okrągła! Wygląda już jak anglik! Super

_________________
Pozdrawiamy!
Alicja, Tomek synek Franco i córcia Gloria!

Sisi zaczęła się niestety mocno drapać w okolicach oczu. Przy tym prawym,które jest gorsze ma normalnie to już mocno wydrapane. Kurczę nie wiem co mam z tym zrobić. Bo nie wiem czy to coś w samym oku ją tak drażni czy to efekt stosowania Cornengelu 5xdziennie jak kazał weterynarz. Poradżcie mi coś sensownego.
P.S.Dla niepoinformownych informuje,że powieki u Sisy zawijają się do wewnątrz. Jest to, niestety,bolesna choroba,która prowadzi do ślepoty psa.

_________________
Agnieszka

Chyba wypadałoby natychmiast założyć jej kołnierz... Nie może się tak drapać bo jeszcze coś jej się stanie :/

_________________
Pozdrawiamy!
Alicja, Tomek synek Franco i córcia Gloria!

Dostaliśmy namiary na dobrą okulistkę,uczennicę m.in.doktora Garncarza i mam nadzieję,że da się wizytę sprawnie zaliczyć,jeszcze w tym tygodniu. Jutro będę dzwonić (w wekeendy lecznica dostępna pod specjalnymi numerami) i wszystkiego się dokładnie wywiem

_________________
Agnieszka

Trzymamy kciuki i czekamy na wiadomość

Witam! Znowu zwracam się do Was z pytaniem o cieczkę. W drogach rodnych Siski zaczęła się pojawiać gęsta,żółtawa wydzielina (zobaczyłam ją dziś przed południem) . Przestaly się pojawiać krwawe kropki na kafelkach, przestała widowiskowo zalewać mieszkanie,za to teraz to.Czy to (mam nadzieję) dalszy ciąg tej cieczki, czy (nie daj Boże) jakiś nowy problem? Przypominam,że to moja pierwsza w życiu sunieczka, więc mogę tu czegoś do końca nie wiedzieć. Także wszelkie podpowiedzi mile widziane. Buziaczki od Sisulca

P.S. Za to jaka ładna sierść jej się zrobiła.Wczoraj jedna Pani na spacerku (szczęśliwa posiadaczka francuzika) nie mogła się jej po prostu nagłaskać,bo jej rasowy, wychuchany Francuz takiej nie ma

_________________
Agnieszka

Jeżeli plamienie się zmniejszyło (I krew ma jasny kolor), albo całkowicie ustało, to czas się pilnować Zaczyna się ruja i Sisi może być przychylna kawalerom, pilnujcie się jeszcze tydzień żeby nie było niespodzianki

ja mam nie wysterylizowaną sunie i przeszłyśmy już razem trochę cieczek bo ma 6 lat ale nigdy nie miała żóltej, gęstej wydzieliny, czasami po cieczce pojawiała się wydzielina ale taka przeźroczysta, bez zapachu, boję sie ze jak jest żólta i gęsta to czy nie jest to czasami jakieś zapalenia albo nie daj Boże ropomacicze, agaz1 może podejdź z nią do weta niech obejrzy Sisulkę

Nie wiem jak u Francuzów ale moja cockerka jak dostała ropomacicza to właśnie plamiła na żółto, miała obrzęk i często się lizala w tamtym miejscu. Także zaobserwujcie czy w jej zachowaniu nie ma czegoś niepokojącego

_________________
Pozdrawiamy!
Alicja, Tomek synek Franco i córcia Gloria!

To właściwie była raczej biała a nie żółta wydzielina. Nie ma tam żadnych opuchniec nie lize (pewnie dlatego że nie sięga). Wiecie z tym białym a żółtym to o 11:00 trochę problem jest bo ja o tej porze to ledwo widzę tak mocno jeszcze śpię. Ale o 14 to raczej biała była. Dzięki za podpowiedzi będę czujnym okiem obserwowac. A a propos dziwnych zachowań Sisulca to z pewnością będzie to wtedy gdy będę musiała wołać ja na obiad,a Sisulec odkszyknie że nie jest głodna.

_________________
Agnieszka

Oj, to zdecydowanie objawy rurki. Siska wyraźnie stara się lizać a ponieważ nie bardzo jej to wychodziło to jeździła tylkiem po całym dywanie.Uff, uspokoilam się

_________________
Agnieszka

Pilnujcie ją teraz szczególnie. Za parę dni powinno być już po nieszczęsnej cieczce

Oh,mam nadzieję,im szybciej tym lepiej. W tak zwanym międzyczasie fotki z cyklu "Królowa na włościach". Niestety,nie jestem mistrzem fotografii, a zdjęcia cyknięte fonem,ale mam nadzieję,że oddam istotę

_________________
Agnieszka

Prawdziwa modelka

Powiedziałabym, że dośc statyczna z niej modelka

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Bo to królowa na wlosciach. Ona nie ma być dynamiczna tylko podziwiana przez liczne grono fanów. Ona tak właśnie lubi - rozsiasc się tak dostojnie na kanapce z miną :"A teraz proszę patrzeć i podziwiać jakim jestem angolem pełną gębą". A propos rozsiadania się - Czy wasze angole o tej porze roku też robią się aż tak rozleniwione. Sisol,jak była ładna i ciepła pogoda to jeszcze pochodził na spacerku bez specjalnej dyskusji. Ale jak się tak teraz schrzanila pogoda to normalnie nie daje się w ogóle wyciągnąć na spacer. Na sam widok smyczy to się chowa pod stół albo udaje,że śpi i akurat jej przeszkadzamy. Coś podobnego możecie znaleźć na yt wrzucając hasło Buldog Angielski Gibson,choć miłośnicy Angoli pewnie świetnie Gibka znają z tych filmików i fanpage'a na Fejsie. No to coś takiego ma właśnie i Sisa. A jak już idziemy na to wredne kupa-siku to ma taką minę jakbyśmy ja maltretowaly. I ciągnąć ja musimy jak mula boby się zaraz z powrotem cofnela. Tylko do żarcia ma siłę. Znajoma wetka mówi,że to syndrom psa schroniskowego i to tak już jej zostanie ale tu powstaje kolejny problem bo Sisa na spacerze i u obcych potrafi zebrać i już po wielu próbach odkurzania zwatpilam,że to się kiedykolwiek uda. Bo Sisa naprawdę musiała być glodzona bo mimo naszego regularnego karmienia rzuca się na wszystko gdzie i od kogo popadnie. A teraz ten okres jesienny,gdzie psy w ogóle więcej jedzą. Oj Magda podsyłam Ty kobieto sprawnie te karmę bo ona nas tu raz opitoli.
Uff znowu się rozpisałam i znowu na temat więcej niż 1 ale przy Sisce tak to już bywa

_________________
Agnieszka